Luke pisze:nie bede ukrywal ze ta wypowiedz jest do ojcow i mezow w wieku po30
Luke, GÓWNIARZU!
Tu dziadek pomarszcony na calym czlonku doyar po 30tce. Jak Cie zlapiemy z Morsem, Sowa, Markiem, Vlaadem i jeszcze paroma innymi Dojrzalymi Facetami to bez pokazywania dupy sie nie obejdzie. A na tej dupie sladow po ojcowskim pasie.
Nie typ muzyki waznym jest, jeno grono, w ktorym sie ja przyswaja i promile ktore onemu przyswajaniu towarzysza. Z Wami tutaj naokolo to mozesz umawiac na zlot kapele (zamiennie): disco polo, hard coro, old skul techno, kantry, shit metalowa, pastuszkową, traszowa, garazowa albo dęsową a ja sie dobrze bawic bede. Tylko Chor Niewidomych Esperantystow albo Kolo Gospodyn Wiejskich wykonujace tradycyjne podpiotrkowskie przyspiewki oczepinowe moze nie sprostac, reszta ww - da rade.
Jak bylem mlodszy to tez dzielilem swiat na punkow, metali, popersow, depeszy (czy ktos dzis pamieta poppersow!?) i dyskoteke... Dopiero potem sie okazalo, ze to nie tak.
