Mężczyzna za placaczek

[vanillka]

No to Zając musisz wytłumaczyć dlaczego chcesz poznać mojego Meza. Sama zrobilam sie ciekawa.

[klosiewi]

Zając musisz wytłumaczyć dlaczego chcesz poznać mojego Meza.

Szuka wzorca do naśladowania

[Jacko]

Grzesiu kto wie czy nie trafiłeś. Hi hi.

[Fankas]

sorry za o.t.
znacie ten kawal jak 2 gosci jedzie na jednym moto?

[fideliox7]

Bury a go lepiej wyśle na A bynajmniej będę miała kierowcę gdyż oj alkoholu nie zażywa taki se odmieniec . a ja chętnie z flaszeczka sie kiedyś zjawie . No a Figaro ja mu smycz mogę ściągnąć tylko ze on sam daleko nie pobiegnie i wróci . Hehhe tak sobie chłopa trzeba wychować

Słońce nie rób z męża fraglesa, bo żal chłopiny.
Jakby moja żonka o mnie takie rzeczy wypisała to by miała dożywotni zakaz korzystania z internetu....bezwzględny. Tyle, że ja mam super żonkę:) no i ona też wychowuje...ale nasze dzieciątka oczywiście przy mojej skromnej pomocy.
Pozdrowienia dla męża.
Ps. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.

[vanillka]

No widzisz jedni sa tacy co tylko czekają na chwile gdy kobieta nie patrzy a inni wcale tej przyslowiowej "smyczy" nie potrzebuja. Nie potrzeba alkoholu i innych używek by sie dobrze bawić. a zakazy czy nakazy to mogą być sposobem na wychowanie dzieci a nie zony. Wnikać dalej nie będę -zasada trzeba poznać człowieka by moc go osądzić.
Ps. Pytaniem było czy mężczyźni jeżdżą jako pasażerowie ?

[VFR]

Też chciałbym bez trzymanki sobie tak pojeżdzić hehehe a tak poważnie to moim zdaniem normalka i tak w kasku się jeżdzi

[fideliox7]

(...) Ps. Pytaniem było czy mężczyźni jeżdżą jako pasażerowie ?

To tylko fizyka. I trendami bym się nie przejmował. Po prostu,moim zdaniem, nikt z takiej przejażdżki nie będzie czerpał radości. Nie wyobrażam sobie dynamicznego przyspieszenia z 2x cięższym pasażerem z tyłu, o winklach nie wspomnę. Ja już się wyleczyłem nawet z jazdy z 2x lżejszą żoną...tzn. ona mnie/się wyleczyła.

[SoH]

(...) Ps. Pytaniem było czy mężczyźni jeżdżą jako pasażerowie ?

To tylko fizyka. I trendami bym się nie przejmował. Po prostu,moim zdaniem, nikt z takiej przejażdżki nie będzie czerpał radości. Nie wyobrażam sobie dynamicznego przyspieszenia z 2x cięższym pasażerem z tyłu, o winklach nie wspomnę. Ja już się wyleczyłem nawet z jazdy z 2x lżejszą żoną...tzn. ona mnie/się wyleczyła.

Wiadomo że z pasażerem się nie szaleje. Jazda z pasażerem jest nastawiona na co innego, na inny rodzaj przyjemności

[klosiewi]

Ps. Pytaniem było czy mężczyźni jeżdżą jako pasażerowie ?

Ja jeżdżę na plecaku z Julitką

[Zając]

Grzesiu kto wie czy nie trafiłeś. Hi hi.

Co Tyyyyyyyyy możesz o tym wiedzieć.

[Gota]

Tak na kursie na prawko w Lublinie.

[saywer]

he he , a tu mały poradnik dla męskiego plecaka
http://motormania.com.pl/newsy/swiat/ja ... zek-bitch/

[zaba80r]

.....a ja z kobietą i innymi plecakami nie smigam. Tym bardziej z córką. Jak mnie jakiś baran puszką zdejmie, to tylko mnie, a dzieci nie zostaną w domu dziecka. Tak abstrahując od wagi i stereotypów. Może przykre , ale prawdziwe....

[Buła]

I jest jeszcze kwestia tego czy będzie umiał się zachować na motocyklu czy nie przestraszy się jak się będziesz kładła w zakręt.

A co do wożenia plecaka pod wpływem to też nie bardzo.