Jako, że w niedzielę pogoda dopisała wybrałem się na zlot do Miętustwa na Podhale. Trasa biegła z "domu" w kierunku Limanowej, póżniej przez Kamienicę na Krościenko, Nowy Targ no i dojazd do Miętustwa. Na miejscu parada (w sumie fachowo zorganizowana, bez zbędnego zwalniania, fajne tempo jak na tak dużą liczbę motocykli) i msza dla motocyklistów. Później jakaś kiełbasa z grilla.
Później ruszyliśmy (z plecakiem) przez witów do Zakopanego, na chwile na Krupówki, i kierunek Łysa Polana/Słowacja. Miał być dojazd do miejscowości Biała Spiska i z powrotem na Niedzicę/Ochotnię Górną, ale że nie mam GPS to wyszło do Piwnicznej-Zdrój hehe. No to dalej udaliśmy się na Stary Sącz, Limanową i do domku.
P.S. Na tracie w Kamienicy mijałem się z czarna VFR, nie wiem czy ktoś z forum, ale machał bardzo ochoczo

Jakieś fotki ze zlotu ogólne i pod kościołem:


Na trasie do Zakopca:

Jakieś na krupówkach:


I już na Słowacji:




Dystans może nie był jakiś piorunujący, bo wyszło koło 370km, ale za to fajne drogi no i praktycznie cały dzień w siodle
