VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
surfer30
Posty: 5
Rejestracja: sob 09 maja 2015, 20:53
Imię: Marek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: surfer30 » pt 29 maja 2015, 19:36

Witam ponownie kolegów. Nadal jestem na etapie poszukiwania i w związku z tym mam 2 pytania:
1. jaki jest koszt odblokowania wersji francuskiej (co trzeba zrobić/wymienić)
2. opinię na temat motocykli sprzedawanych przez Moto Szklarnię w Markach/Warszawy
Jest tam interesujący z mojego punktu widzenia egzemplarz. A może byłby ktoś z tamtych okolic i mógł podjechać i zobaczyć motocykl? (biała, automat, komplet kufrów, 2010r, wg sprzedającego lakierowana czacha oraz prawa osłona).
pozdrawiam

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pt 29 maja 2015, 20:09

1. Koszt to 370$ w USA(sprawdzone) albo 2000pln w PL (nie sprawdzone).

cichyl
bywalec
bywalec
Posty: 44
Rejestracja: sob 03 maja 2008, 14:04
Imię: Łukasz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: cichyl » sob 30 maja 2015, 10:01

Jak nie sprawdzone? 2000 zl w polsce
cichyl

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » sob 30 maja 2015, 10:41

cichyl pisze:Jak nie sprawdzone? 2000 zl w polsce
No jestes ty jeden - Guhl Motors zrobil juz z 500 szt na calym swiecie - dziala i poprawia i sam u nich robilem.

Napisalem, ze nie sprawdzalem osobiscie - wiem ,ze ty sprawdzales wiec jest ok.

cichyl
bywalec
bywalec
Posty: 44
Rejestracja: sob 03 maja 2008, 14:04
Imię: Łukasz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: cichyl » sob 30 maja 2015, 12:02

3 sztuki w okolicy są zrobione u kwietnia więc tylko jeśli cena odpowiada to tylko robić i można sprzętem jechać i oni robią wszystko, wysyłka do usa podobno robią cuda jakie się wymarzy i taniej, szukać kompa z kluczem lub bez. Od koloru do wyboru
cichyl

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » sob 30 maja 2015, 12:25

Ja wysylam zamawiam z USA, Azji a nawet ostatnio RPA - nic mi nigdy nie zginelo jak ubezpieczona. Na dzien dzisiejszy wychodzi tez kilka stowek taniej...

cichyl
bywalec
bywalec
Posty: 44
Rejestracja: sob 03 maja 2008, 14:04
Imię: Łukasz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: cichyl » sob 30 maja 2015, 13:52

:evil: Jak ja szukałem to nikt mi nie udzielił info :evil:
cichyl

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » sob 30 maja 2015, 17:29

No tu nie ma wielu 1200...a mnie tu kiedys nie bylo wiec kto ci mial powiedziec...

Awatar użytkownika
WieniuZiel
Posty: 18
Rejestracja: sob 21 cze 2014, 12:38
Imię: Wieniu
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielątkowo k. Poznania

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: WieniuZiel » czw 04 cze 2015, 22:07

Pokrętło ach pokrętło... wymienione na gwarancji 10 mcy temu znowu jest zatarte i nie do ruszenia. Cóż jedziemy do serwisu wymienić na kolejne na gwaracji.
Akcesoryjna osłona koła nie pomaga, wyjazd w deszczu kończy temat regulacji, trochę wody i piasku i ... pozamiatane :-/
W temacie opon, zrzuciłem seryjne Roadsmarty 2 i założyłem Metzelery Z8. Najechane mam na nich ok 8 tys. I szczerze polecam. Zachowanie na suchym i mokrym jest przewidywalne i co najważniejsze, uślizg tylnego koła jest sygnalizowany, przydaje się przy odwijaniu ☺. Zużycie w normie, na oko przelatam jeszcze z 5 tysi. Po dobrym dogrzaniu opona trzyma na torze jak przyklejona.

Awatar użytkownika
belkot
klepacz
klepacz
Posty: 749
Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: belkot » ndz 07 cze 2015, 22:57

Powiedzcie mi jak komfort pasazera na 1200? Siedzienie wygodne? Wiatr nie dmucha? Podnozki nie za wysoko?

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: VFRKrzysztof » ndz 07 cze 2015, 23:58

belkot pisze:Powiedzcie mi jak komfort pasazera na 1200? Siedzienie wygodne?
Na poprzedniej stronie masz posty moje i kolegi veefour. Jazda z plecakiem na oryginalnej kanapie to męka dla obojga. Po przeróbce jest znacznie lepiej. W czasie tego długiego weekendu przelecieliśmy 1700 km bez żadnych dolegliwości.
Według mojego plecaka podnóżki są na właściwej wysokości, a wiatr jej nie przeszkadza. Wzrost plecaka to 161cm :mrgreen:
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
veeefour
pisarz
pisarz
Posty: 258
Rejestracja: wt 12 maja 2015, 20:47
Imię: Przemek
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: veeefour » pn 08 cze 2015, 05:46

WieniuZiel pisze:Pokrętło ach pokrętło... wymienione na gwarancji 10 mcy temu znowu jest zatarte i nie do ruszenia. Cóż jedziemy do serwisu wymienić na kolejne na gwaracji.
Akcesoryjna osłona koła nie pomaga, wyjazd w deszczu kończy temat regulacji, trochę wody i piasku i ... pozamiatane :-/
W temacie opon, zrzuciłem seryjne Roadsmarty 2 i założyłem Metzelery Z8. Najechane mam na nich ok 8 tys. I szczerze polecam. Zachowanie na suchym i mokrym jest przewidywalne i co najważniejsze, uślizg tylnego koła jest sygnalizowany, przydaje się przy odwijaniu ☺. Zużycie w normie, na oko przelatam jeszcze z 5 tysi. Po dobrym dogrzaniu opona trzyma na torze jak przyklejona.
Moje sie jakos trzyma - smaruje je regularnie i przekrecam co jakis czas i jest ok.
Mam Roadsmart 2 teraz - po woli sie robia kwadratowe. Nie to zebym narzekal ale poczytalem ostatnio troche opini, ze te nowe Metzki sa super. W opcji jest tez Pilot Power 3. Czas pokaze.


Ja nawinalem 2200 przez dlugi weekend 8)
Moja zona i siostra - wzrost podobny jak u Krzysztofa - nie narzekaja na wiatr. Org kanapa to nie tyle co nie wygodna - sliska jest i plecak zjezdza.

Awatar użytkownika
WieniuZiel
Posty: 18
Rejestracja: sob 21 cze 2014, 12:38
Imię: Wieniu
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielątkowo k. Poznania

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: WieniuZiel » pn 08 cze 2015, 16:21

Mój plecaczek ma 170cm i jest osłonięta od wiatru. Na kasku zero much, czysty, za to na moim cmentarz :-).
Skórzane spodnie faktycznie ślizgają się na seryjnym siodle, natomiast turystyczne z podkładem na tyłku (Modeki), wklejają się idealnie. Podobno jest komfortowo :-)

AlbMax
bywalec
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: pn 01 wrz 2014, 23:28
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: AlbMax » pn 08 cze 2015, 20:05

Wracam do tematu wibracji powyżej 180 km/h i drania kiery przy odpuszczeniu gazu na małych prędkościach. Wywaliłem Piloty 3 i założyłem Dunlopy SportsMax. Wszystko zniknęło jak ręką odjąć !!! Moto stabilne jak Pędolino na Magistrali Węglowej. Nic go nie wzrusza. Super!!! Moje bolączki się skończyły. Mimo że nowa opona pozwoliłem sobie na trochę więcej i wydaje mi się że moto lepiej się składa i jest pewniejszy w łukach. Zobaczymy jeszcze jak będzie na mokrym. Czy Metz nie wykazuje wibracji przy dużych prędkościach?

AlbMax
bywalec
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: pn 01 wrz 2014, 23:28
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

Post autor: AlbMax » pn 08 cze 2015, 20:15

Co do plecaczka. Wszystko jest OK, tylko ta śliska kanapa. Myślę że sprawa się zmieni jak kupię dla niego skórzane spodnie. Super rozwiązaniem jest oryginalny centralny kufer, z oparciem i stelaż pod niego który ma duże, wygodne uchwyty. Jak jadę normalnie pasażer siedzi wyprostowany i opera się plecami, jak zaczyna się JAZDA to pochyla się do przodu i opiera rękoma o wyprofilowanie na baku. Taki jest właśnie ten moto - do jazdy turystycznej a jak chcesz to do sportowej, nawet z plecaczkiem.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości