Czas się pożegnać...

[bachu]

Bury, żeby Ciebie zadowolić to chyba tylko fortepian zwany Vmaxem dałby radę .

Fred się pewnie nie przyzna i powie synowi, że jeździł armatą.

[Bury]

mmmmmmmmmmmm VMax...

[Fred]

hehe fajnie się czyta Wasze wypociny

Po FJR niestety VFRka nie spełniła moich oczekiwań więc miałem zrezygnować z szosy i tylko jazda off, ale jakoś się trafił marauder po sąsiedzku w dobrym stanie więc go kupiłem... będę go z synem polerował

Nie napiszę "do zobaczenia na trasie" bo się na niej nie spotkamy chyba że jak będę z roboty wracał





PS Niby środowisko motocyklowe a takie podziały jak w polityce

[Fred]

aha... zapraszam mozek na Jure i generalnie resztę też zapraszam tylko nie wszyscy razem

Posiedzimy, popijemy, pogadamy... pooglądamy mojego czopera

[Bury]

Posiedzimy, popijemy, pogadamy... pooglądamy mojego czopera

łaaaaaaaaaaa haha

podpalimy...

[Edek]

Czopka to se wsadź w dupę bo chyba masz gorączkę i majaczysz

hahahahahaha

Fred napisz w końcu ze żartujesz !?

[Radarro]

Fredi, nie mazgaj się jak dziewczynka
Ludzie mają rodziny dzieciaki i na sportach dalej jeżdzą, więc zepchnij to nowe padło gdzieś ze skały na Jurze!

Jak śpiewał kiedyś M. Świetlicki - "wszystko jest w mózgu, nigdzie indziej"

PS - a to VFR już poszła dalej do ludzi?

[Fred]

VFR jeszcze stoi, na dniach ją wystawiam

Złożyłem wniosek do mryfa o zmianę nicku na AlFred

[benito]

Ehh Fred...Opiniotwórcza jednostko.
Jeszcze nikt nie widział, nie spróbował, nie dotknął, a już pogarda.
A ja na solidarność z Tobą, sprzedaję Merdcedesa i Żukiem będę jeżdził. Prędkości nie przekroczę, więcej miejsca, a różnica w cenie aut wystarczy na 200 letni zapas paliwa.

[Bury]

A ja na solidarność z Tobą, sprzedaję Merdcedesa i Żukiem będę jeżdził. Prędkości nie przekroczę, więcej miejsca, a różnica w cenie aut wystarczy na 200 letni zapas paliwa.

no to akurat jestem w stanie zrozumieć... ale czopek???

[benito]

Bądź tolerancyjny...dobrze, że nie rower Laura.
Zawsze mógł porzucić motki, by zacząć robić swetry i szaliki na drutach, celem sprzedaży na Krupówkach.

[Fred]

Napiszę jakby tych rozmów nie było...


Dzięki za gratulacje! W planach wybebeszenie wydechów i odkręcenie stelaży i oparcia. Generalnie nic więcej bo sprzęt zadbany, wycackany

Pozostało mi dokleić sobie brodę, zrobić kolejne tatuaże no i kamizelka... kamizelkę już mam. Jakieś skórzane spodnie, buty kowbojki, kask orzeszek i mogę spokojnie jeździć...

Jeszcze raz dzięki

[Fred]

Dobrze że w najbliższych latach się nie spotkamy bo bym musiał wysłuchiwać pierdzenia co to nie kupiłem a tak to tylko sobie poczytam

[Bury]

Dobrze że w najbliższych latach się nie spotkamy bo bym musiał wysłuchiwać pierdzenia co to nie kupiłem a tak to tylko sobie poczytam

a może szybciej niż się spodziewasz....

[belkot]

Pozostało mi dokleić sobie brodę, zrobić kolejne tatuaże no i kamizelka... kamizelkę już mam. Jakieś skórzane spodnie, buty kowbojki, kask orzeszek i mogę spokojnie jeździć...

nie zapomnij o lisicej kicie i frędzlach na kierownicy. Do tego mnostwo badziewia chromowanego jak krzyze celtyckie i orly.... Jeszce nie slyszalem zeby w ta strone szla ewolucja....