Zla sława VFR1200...

[bachu]

Ja tam uważam, że 1200 spoko sprzęt. Bak za mały i był ten cyrk z tylnym amorem co się zacinał. Poza tym, jak widziałem wykresy z hamowni na pierwszych biegach to nie wiem kto wpadł na pomysł, że taka elektroniczna kastracja ucieszy ludzi. Co do sportowych korzeni to nie oszukujmy się, wszystkie w miarę współczesne VFR to bardziej turystyka niż sport.

ZZR1400 to realnego Vmaxa ma chyba cokolwiek wyżej. Przecież te 3 stówki on osiąga chyba na 5 biegu?

[veeefour]

Ja tam uważam, że 1200 spoko sprzęt. Bak za mały i był ten cyrk z tylnym amorem co się zacinał. Poza tym, jak widziałem wykresy z hamowni na pierwszych biegach to nie wiem kto wpadł na pomysł, że taka elektroniczna kastracja ucieszy ludzi. Co do sportowych korzeni to nie oszukujmy się, wszystkie w miarę współczesne VFR to bardziej turystyka niż sport.

ZZR1400 to realnego Vmaxa ma chyba cokolwiek wyżej. Przecież te 3 stówki on osiąga chyba na 5 biegu?

Ja po roku uzytkowania napisze, ze to 40% sport i 60% tourer.

ZZR1400 ma z tego co znalazlem rev limiter na 10600 a wiec na piatym biegu limiter stuknie 280.09 kmh...