odszedł

pierwsze kroki · Post autor: **Krajan** » pt 18 maja 2007, 17:19

wzruszający artykuł...ciarki przechodzą...ciekawe czy motyw z białym gołębiem jest autentyczny..
_________________

dokładnie to samo odczułem i dlatego chciałem żebyście go przeczytali .

Post autor: **wasyl** » pt 18 maja 2007, 19:44

Wzrusza do głębi.

Koledzy to kolejna przestroga, hobby nasze jest niebezpieczne,lecz jest jak nieuleczalna choroba.
( na nią nie ma lekarstwa)

Uważajcie na siebie.

Post autor: **Arczi** » pt 18 maja 2007, 20:12

Podzielam zdanie przedmówców, artykuł naprawdę robi wrażenie i na pewno zostanie zostanie gdzieś w głębi duszy na dłuższy okres. Niestety takie mamy hobby i zostaje nam tylko mieć nadzieję, że ani nas ani naszych przyjaciół nie dotknie takie nieszczęście

http://www.bikepics.com/members/cristo/ · Post autor: **cristo** » pt 18 maja 2007, 20:42

Szkoda wszystkich, ktorzy odchodza...
http://kat.riders.pl/texty.htm

[']

Post autor: **MadziX** » sob 19 maja 2007, 02:17

Arczi pisze: Niestety takie mamy hobby i

hmm w sumie to nie wiem czy niestety...hobby jak hobby ..ryzyko niewątpliwie zwięszkone , ale wg mnie każdy ma jednak swoje przeznaczenie..........
btw.dostaliście kiedyś wiadomości z' Drugiej Strony Rzeki' ?

Post autor: **DIDI** » sob 19 maja 2007, 21:43

MadziX pisze:każdy ma jednak swoje przeznaczenie..........

Zy7ciem rządzi cas i nieprzewidzane zdarzenie, więc nie wiemy czy kiedyś nam nie wyskoczy coś na drodze, ale gdyby sietym przejmować to należałoby siedzieć w fotelu przy kominku, a i to niebezpieczne bo by coś nam na głowę mogło spaść

Post autor: **roads** » ndz 20 maja 2007, 23:05

[*]

łza mi się zakręciła bez kitu po przeczytaniu o gołębiu

Post autor: **Dresik** » pn 21 maja 2007, 20:03

przeczytałem... ze świeczkami w oczach

"Spieszmy sie kochać ludzi (...) "

Post autor: **treska** » wt 22 maja 2007, 14:33

Wasyl- masz zupełną rację. Daniel z Tobą też się zgadzam. Musimy być rozważni w tym co robimy. Wybraliśmy taki styl życia, bardzo niebezpieczny jednak wciągający na maxa. Czasem nawet najbardziej rozważni giną, przez .j.b.n. pijaków za kółkiem" i debili na drodze. Jednak w życiu trzeba iść do przodu. Tworzymy tutaj pewnego rodzaju rodzinę (wy już bardziej ja dopiero zaczynam) i to jest piękne. Cieszmy się każdym dniem, bądźmy dobrzy. Wypadki się zdarzają. Możemy iść ulicą na pasach i będzie jechał jakiś pijak i nas zabije.

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] WSZYSTKIM, KTÓRZY ODESZLI

Post autor: **Dresik** » wt 22 maja 2007, 21:33

treska82 pisze:Tworzymy tutaj pewnego rodzaju rodzinę (...) i to jest piękne.

Własnie zupełnie niedawno uswiadomiłem sobie ze to nie jest "jakies tam" forum ani zaden zwykły klub ale prawdziwa Ownersowska rodzina

[ Dodano: 2007-05-22, 22:14 ]
http://ww6.tvp.pl/5321,20070522501733.strona i jak tu ma sie we mnie nienawiśc nie obudzic... "zapchnał"... po prostu brak mi słow

Post autor: **treska** » wt 22 maja 2007, 23:19

I to jest w tym najpiękniejsze

Post autor: **mors** » czw 02 sie 2007, 14:23

Własnie wróciliśmy z Wasylem i Rudą i całą masa motocykllistów z Trójmiasta... - odporwadziliśmy kolegę, który bedzie teraz śmigał po najrówniejszych i najbardziej suchych i kretych autostradach jakie można przemierzać. Tam nigdy nie zachodzi słońce, nie pada deszcz, nigdy nie braknie paliwa, silniki nie kapryszą. Wszyscy są dla siebie życzliwi i usmiechają się na sam dźwięk nadjeźdżającej maszyny.
Kiedyś będziemy tam śmigac razem, a teraz strasznie nam Ciebie brakuje Czarny...

Post autor: **Ruda i Piotr** » czw 02 sie 2007, 16:10

Czarny raz jeszcze dla Ciebie [*]

Przyjaciele i znajomi staneli na wysokości zadania.

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...

R

Post autor: **treska** » czw 02 sie 2007, 18:04

Do zobaczenia [*][*][*]

Post autor: **Jacko** » pt 03 sie 2007, 07:41

VFR-OC Poland ForuM

odszedł

rodzina

Kto jest online