hamulce once again
- Fankas
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: sob 31 lip 2010, 21:26
- Imię: Fankas
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: hamulce once again
Piotrze przygladalem sie tarczom ale bicia nie zauwazylem na nich... wytargam jeszcze jutro z roboty miernik zegarawy to je sprawdze...
chociaz watpie w to by nowe tarcze byly juz zwichrowane...
chociaz watpie w to by nowe tarcze byly juz zwichrowane...
Like a true nature's child
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
- Achmed
- klepacz
- Posty: 1900
- Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
- Imię: Marek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: hamulce once again
Rozbierałeś zaciski? A uszczelniacze dobrze włożyłeś nie odwrotnie czasem?
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II
- Fankas
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: sob 31 lip 2010, 21:26
- Imię: Fankas
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: hamulce once again
Doszedlem dzis do wniosku ze problem tyczy sie tylko lewego zacisku wiec wyjalem go na stol i za sugestia Achmeda wytargalem tloczki zeby zobaczyc czy nie wlozylem odwrotnie uszczelniaczy...
te sa zalozne porpawnie ale przyjzalem sie bardzo uwaznie tloczkom....
i tak oto na jednym rysa dlugosci ok 15mm poczawszy od gornej granicy w poprzek tloczka... poczatkowo dosc wyczuwalna pod paznokciem potem coraz mniej
2 tloczek jakis ubytek wielkosci glowki od szpilki w odleglosci jakies 5mm od krawedzi...
nie wiem jak moglem tego wczesniej nie zauwazyc...
i teraz pytanie jak to sie ma do mojego problemu...
czyzby czekala mnie wymiana tloczkow?
te sa zalozne porpawnie ale przyjzalem sie bardzo uwaznie tloczkom....
i tak oto na jednym rysa dlugosci ok 15mm poczawszy od gornej granicy w poprzek tloczka... poczatkowo dosc wyczuwalna pod paznokciem potem coraz mniej
2 tloczek jakis ubytek wielkosci glowki od szpilki w odleglosci jakies 5mm od krawedzi...
nie wiem jak moglem tego wczesniej nie zauwazyc...
i teraz pytanie jak to sie ma do mojego problemu...
czyzby czekala mnie wymiana tloczkow?
Like a true nature's child
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
- Gacol
- klepacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
- Imię: Jacek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Imielin
Re: hamulce once again
Jeśli da sie spolerować ryse. Nie wiem jak ten ubytek wygląda ale może przez niego puszczać więc lepiej szukaj tłoczków
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
- Fankas
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: sob 31 lip 2010, 21:26
- Imię: Fankas
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: hamulce once again
tak jakbys wziol punktak a piz*** nim o tloczek... tak wyglada ubytek...
ryse moze by jeszcze szlo spolerowac ale tego dzioda juz nie... jest zbyt gleboki...
dla pewnosci plyn w komorze teoretycznie znajdowac sie powinien tylko do wysokosci pierwszego uszczelniacza(liczac od strony komory)?
wydaje mi sie ze wymienione ubytki przy maskymalnym wcisnieciu tloka znajduja sie powyzej lini uszczelniacza
ryse moze by jeszcze szlo spolerowac ale tego dzioda juz nie... jest zbyt gleboki...
dla pewnosci plyn w komorze teoretycznie znajdowac sie powinien tylko do wysokosci pierwszego uszczelniacza(liczac od strony komory)?
wydaje mi sie ze wymienione ubytki przy maskymalnym wcisnieciu tloka znajduja sie powyzej lini uszczelniacza
Like a true nature's child
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
- Gacol
- klepacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
- Imię: Jacek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Imielin
Re: hamulce once again
Pamiętaj że przy nowych klockach tłoczek wchodzi bardzo gleboko. Ja bym nie ryzykował. To nie są koszty a chodzi o Twoje życie.. Widocznie ktoś "delikatnie" je kiedyś wyciągał
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: hamulce once again
Ale jaki to może mieć związek z Twoimi objawami? Jeśli sprawa wymagałaby ingerencji to w okolicach tych uszkodzeń tłoczków miałbyś wyciek/zapocenie. Jeśli nic takiego się nie dzieje a tłoczki chodzą płynnie to nie ma tematu.
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section 

- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2423
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: hamulce once again
Jakby jednak doszło do wymiany tłoczka to pamiętaj że w każdym zacisku są inne średnice i długości.
Ja bym próbował to szlifnąć na gładko i powinno banglać.

- Fankas
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: sob 31 lip 2010, 21:26
- Imię: Fankas
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: hamulce once again
niestety przeszlifowanie tloczkow tak by nie bylo zadziorow nie pomoglo(nie chce szlifowac na rowno bo sie jajko moze zrobic-rysa ma z 1mm glebokosci...)zacisk nigdy mi sie ni pocil bo nawet przy maksymalnym cofnieciu tloczka rysy sa ponad glownym uszczelniaczem
po calych tych poszukiwaniach dizury w calym jest juz znacznie lepiej ale doopy nie urywa...
problem ewidetnie lezy po stronie prawego zacisku i to jeszcze w kwesti tylko dwoch glownych tloczkow... pomocniczy chodzi jak maselko- wraca bez zajakniecia...
po calych tych poszukiwaniach dizury w calym jest juz znacznie lepiej ale doopy nie urywa...
problem ewidetnie lezy po stronie prawego zacisku i to jeszcze w kwesti tylko dwoch glownych tloczkow... pomocniczy chodzi jak maselko- wraca bez zajakniecia...
Like a true nature's child
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
- łukaszpolanek
- pisarz
- Posty: 230
- Rejestracja: śr 28 sie 2013, 20:27
- Imię: Łukasz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: hamulce once again
a ja miałem kiedys to samo w aucie, pompa cisła płyn ale za cholere niechcial wracać i blokowało koła, okazało sie ze węże gumowe były rozwarstwione w srodku, i pompa potrafiła przecisnąć ale z powrotem bez cisnienia juz nie było szans. sprawdzić ci nie zaszkodzi a moze coś wypatrzysz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości