o mały włos
- treska
- klepacz
- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
o mały włos
Na wstępie powiem tylko, że nie wiem jak to się stało, ale wybroniłem się z gleby. Szczęście, bo umiejętności w moim przypadku są słabe.
Jade ulicą Czwartaków. Na blacie 70 dyszek, dojeżdżam do ulicy podporządkowanej. Hamulec. 60, 50. Jestem prawie na skrzyżowaniu. Nagle koleś wyjeżdża pierdoloną srebrną C2. Chwila, myślę, "ku....a jestem na nim". Tylny hamulec. Niestety tylko tylny. No i co? koło mi leci w prawo, ale ku....a koleś nic nawet nie zjechał. To dociskam, bo j.b.n. mu w tył. Już prawie leżałem, myślę " No to huj ze zlotu". Nagle koleś mnie zauważył i niby nigdy nic na pobocze spokojnie. Puściłem hamulec ciągnę moto do góry. Jest udało się, lekkie kiwanie kiery, ale opanowane. Szoook. Serce wali ostro. Gonie huja. Jep Jep w okno. Koleś zatrzymuje się i mówi.. ty sory rozgadałem się, miałem Cie w martwym punkcie. Ja krótko "właśnie to przez takich gamoni jak Ty giną motocykliści"
Wszystko robiłem automatycznie, ale na szczęście gleba ominięta.
Pozdro
Treska
Jade ulicą Czwartaków. Na blacie 70 dyszek, dojeżdżam do ulicy podporządkowanej. Hamulec. 60, 50. Jestem prawie na skrzyżowaniu. Nagle koleś wyjeżdża pierdoloną srebrną C2. Chwila, myślę, "ku....a jestem na nim". Tylny hamulec. Niestety tylko tylny. No i co? koło mi leci w prawo, ale ku....a koleś nic nawet nie zjechał. To dociskam, bo j.b.n. mu w tył. Już prawie leżałem, myślę " No to huj ze zlotu". Nagle koleś mnie zauważył i niby nigdy nic na pobocze spokojnie. Puściłem hamulec ciągnę moto do góry. Jest udało się, lekkie kiwanie kiery, ale opanowane. Szoook. Serce wali ostro. Gonie huja. Jep Jep w okno. Koleś zatrzymuje się i mówi.. ty sory rozgadałem się, miałem Cie w martwym punkcie. Ja krótko "właśnie to przez takich gamoni jak Ty giną motocykliści"
Wszystko robiłem automatycznie, ale na szczęście gleba ominięta.
Pozdro
Treska
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Na głupotę nie ma rady!
Najważniejsze że gleba ominięta.
Choć wyczytałem na pewnym forum,że motocykliści dzielą się na tych co się wyglebili i na tych,którzy mają to przed sobą.Oby to nie była prawda.
Najważniejsze że gleba ominięta.
Choć wyczytałem na pewnym forum,że motocykliści dzielą się na tych co się wyglebili i na tych,którzy mają to przed sobą.Oby to nie była prawda.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- Pepe VFR
- klepacz
- Posty: 944
- Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Uffff blisko było
ale dobrze że wyprowadziłeś jak co to znajdz jakięs bezpieczne miejsce i potrenuj troche heblowanie to nie bedziesz się bał przedniego hamulca jak co to może w niedziele po południu się spotkamy i troche potrenujemu heblowanie. Treningu nigdy za wiele pozdro 


Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
- Buła
- klepacz
- Posty: 1747
- Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
- Imię: Marcin
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Suchedniów
- Kontakt:
Treska,dobrze ze nic powarznego sie nie stało,ja w ostatnia niedziele miałem mniej sczescia,ale skonczyło sie ,,tylko,, na stracie lusterka ale uniknołem czołowki.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej 
1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006
- Jacko
- ostry klepacz
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
- Kontakt:
treska82, ojjjjjj popracuj nad heblowaniem bo tylny hamulec w moto jakim jeździsz to tylko wspomaganie. Być może że jakbyś użył przodu właściwie to byś nie miał takiego stresa. Więc trenuj trenuj i trenuj a potem wioooooo.Gienio pisze:Treska , to Ty tylko tylem hamujesz???
No i dobrze że koleś Cię zobaczył. Masz po prostu szczęście

- Yaco
- klepacz
- Posty: 942
- Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ojtam ojtam...treska82 pisze:Sory Mea Culpa. Właśnie jechałem tamtędy pzred chwilą. Na blacie musiałem miec z 70 km/h. Wniosek...za szybko jechałem.
Z tym podziałem motocyklistów to jest najświętsza prawda - wszystko jeszcze przed Tobą

Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka
- szatan
- klepacz
- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Przedni hebel to podstawa, ale uzycie go w nieodpowiednim momencie tez moze narobić biedy, wiec trenuj trenuj , ja już wyglebiłem wiec to juz za mną , mam nadzieje ze Ciebie to nie spotka NIGDY !!!! bo za duzo ludzi juz ktorzy sie wyłożyli a szczególnie tu na forum 

Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości