Problem po zabawie z czachą...
Problem po zabawie z czachą...
Witajcie. Nabyłem od forumowicza RC46. Po delikatnej przygodzie, skrzywiony został stelaż pod czachę. Przyszedł dzień i chęci na wymianę stelaża na prosty. Z kumplem się zebralismy w garażu, no i jazda... wszytko zdemontowalismy, stelaż ladnie wpasowany, zabralismy się za podłączenie elektryki i w wtedy wychodzi kicha... kluczyk przez caly czas byl w stacyjce
. Próba odpalenia przyniosla smutek
, dioda obok kluczyka w ogóle się nie zapala, FI nie gasnie a pompa nie pompuje
Co robić rodacy? Koń miał być już gotowy bo dostał olej, filtr a napęd już jedzie a tu taka dupa... Mam dwa kluczyki i na żadnym nie puszcza pompy. Ten caly Hiss tutaj miesza ;/
- Roadrunner
- pisarz

- Posty: 463
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 23:55
- Imię: Pawelec
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 60 sekund przed Tobą
Re: Problem po zabawie z czachą...
1. Sprawdź kostkę od HISS - czy w ogóle podłączona jest, styki
2. Sprawdź przekaźnik (odpowiadający za zgaszenie silnika gdy motocykl leży na boku) - może przykręciliście go "do góry nogami"
2. Sprawdź przekaźnik (odpowiadający za zgaszenie silnika gdy motocykl leży na boku) - może przykręciliście go "do góry nogami"
http://fb.com/House-of-Customs-647011255358927
PS: naklejki klubowe -> viewtopic.php?f=79&t=19837&p=311709#p311709
PS: naklejki klubowe -> viewtopic.php?f=79&t=19837&p=311709#p311709
Re: Problem po zabawie z czachą...
ktos kiedys mi powiedział że 80 % awarii nadaje sie do programu usterka
Dzięki Roadrunner, maszynka już gada 
- emils
- pisarz

- Posty: 400
- Rejestracja: śr 01 cze 2011, 12:20
- Imię: Emil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Żyrardów
Re: Problem po zabawie z czachą...
Napisz jeszcze co było przyczyną, to pomoże jesli ktoś będzie miał taki kłopot
"Bóg stworzył Hondę, bo wie co dobre. A inne motocykle? Bo ma poczucie humoru!"
Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...
Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...
Re: Problem po zabawie z czachą...
Powodem moich zmartwien był przekaznik o którym napisał Roadrunner 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości