witam. piszę ten temat świadomie, pomimo tego, że nieraz był omawiany. jest to temat czysto teoretyczny (jak na razie). po przeczytaniu większości tematów związanych z doładowaniem silnika (turbosprężarką albo kompresorem) zauważyłem, że są zestawy do montażu (bystre spostrzeżenie, na świecie wszystko jest), ale cena odstrasza. w dalszej przyszłości planowałbym sam taką przeróbkę, ale przy pracy, jaką będę wykonywał to do końca życia nie zarobię na taki zestaw, a mam jeszcze za swoje motocykl kupić. ale na temat. głównie kompresory były montowane w VFR 800, gdzie zastosowany jest już wtrysk oraz V-tec, ale niestety w 750 nie ma tych bajerów. powiększając wiedzę o doładowaniach zauważyłem, że można założyć turbosprężarkę w gaźnikowcach (jak w każdym silniku), ale to trochę zachodu jest (zamontowanie gaźników podciśnieniowych, jeżeli są seryjnie to przepraszam za gafę, odprężenie jednostki, przerobienie kolektora wydechowego i układu dolotowego, zakupienie kutych tłoków i korbowodów, nawęglenie wału korbowego itd, itp). w którymś temacie (o pomarańczowej 800) widziałem, że turbosprężarka została przerobiona na sprężarkę (nie chciałbym poprawiać, ale ktoś błędnie użył nazwy turbiny, która jest częścią napędzającą). niestety, ale napęd takiej sprężarki to wyzwanie, bo turbo średnio kręci się do 100.000 obrotów, co mechanicznie jest troche ciężkie do uzyskania. tak więc co lepsze by było do VFR 750? sprężarka czy turbosprężarka? biorąc pod uwagę, że to jest silnik V4 bardziej preferowałbym sprężarkę

wiem, że to temat-rzeka, ale dla powiększenia wiedzy chyba warto poświęcić jeden temat

a nóż widelec może się czegoś nauczę