
I tu chciał bym się zwrócić do was o kilka rad
-Czy lepiej walczyć o zwrot kosztów naprawy ,czy odpuścić sobie , odrazu starać się o wypłacenie szkody całkowitej i kupić nowe moto??
-Orientujecie się czy da się kupić nowe plastiki choćby z laminatów bo z nie uszkodzonymi używkami to raczej ciężko??
-Moge domagać się zwrotu kosztów naprawy nawet jeżeli przekracza ona wartość rynkową motocykla ??
W poniedziałek ma przyjechać rzeczoznawca i chce być przygotowany jak podejść do sprawy dlatego mimo wielu artykułów chciałem jeszcze dopytać
