szatan pisze:W takim razie ja czekam na patenta z kolektorami bo wyglada to niesamowicie pięknie
POLEROWANIE
Najpierw trochę teorii z przed ładnych paru lat (jest w załączniku, proszę to przeczytać przed czytaniem dalej tego opisu).
Sam opis jest myślę jasny dla każdego, jedyne wątpliwości jakie mogą powstać wynikają z braku praktyki.
Uzupełnię ten opis moimi doświadczeniami:
- papier o ziarnie grubym, rozumiemy jako papier o gradacji 80 i 180 (są to papiery na "sucho")
- papier o ziarnie coraz drobniejszym, rozumiemy jako papiery o gradacji najpierw 400 (papier na "sucho"), potem 800 i 2000 (papiery na "mokro")
- innych papierów NIE UŻYWAM
- tak jak w tekście jest napisane, "powierzchnia dobrze wyszlifowanego przedmiotu może być jedynie matowa" (bez rys). Od siebie mogę tylko napisać, że dobrze wyszlifowana nabiera już lekkiego (przymatowiałego) połysku sama z siebie, bez użycia jakichkolwiek past i filców
- do polerowania używam krążka filcowego zakładanego na trzpień polerki o obrotach około 4-5tys obr/min (również może to być wiertarka, jak i szlifierka kątowa z regulacją obrotów, ważne żeby było te 4-5tys obr/min)
- jeśli chodzi o pastę, to używam past firmy Marbad o granulacji PP30 i PP50 (proszę sobie odpuścić Autosol i inne tego typu pasty - wg mnie w ogóle nie ma porównania między polerką z pastą Marbad a innymi)
- pasty takie jak G3 Farecli i inne tego typu też należy sobie odpuścić - bo są to pasty do polerowania POWŁOK LAKIERNICZYCH a nie metali
Cały opis sprawdza się w 100% dla polerowania aluminium. Jedyną różnicą do wypolerowania stali jest to, że NIE TRZEBA szlifować papierem 2000 wystarczy zakończyć szlifowanie na 800. Z różnic jakie są między polerowaniem aluminium a stali, to stal jest twardsza i "ciężej"(dłużej) się szlifuje (szybciej zużywa się papier ścierny), stal poleruje się na troszkę wyższych obrotach.
Na koniec jeszcze małe ale - najważniejsze w polerowaniu jest PRZYGOTOWANIE POWIERZCHNI do polerowania. Jak ta czynność będzie słabo zrobiona, to i polerka będzie lipna (co wcale nie oznacza że samo polerowanie jest mniej istotne).
Mam nadzieję że choć w małym stopniu przybliżyłem sztukę polerowania.
PS: Polecam tą książkę dla domowych majsterkowiczów (Stefan Sękowski, Galwanotechnika domowa)
[ Dodano: 2010-07-12, 21:23 ]
Byłem ważyć moją VFR i wyszło hmm... 195 kg (miałem pół zbiornika paliwa). Mógłby ktoś się do tego odnieść? Bo co katalog to inna waga.
[ Dodano: 2010-07-17, 11:28 ]
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Byłem ważyć moją VFR i wyszło hmm... 195 kg (miałem pół zbiornika paliwa). Mógłby ktoś się do tego odnieść? Bo co katalog to inna waga.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.