wyjazd na półwysep Helski 2-4.08.2013 ?

[globe11]

Wyjazd z Warszawy piątek godzina 17...

[śliniak290]

Wreszcie dałeś znak życia , szkoda że ten termin mi nie pasuje

[Miszak]

Do wlotu na Hel mam 12 km . O ile nie zostawię fury Kolczykowi w Rumii, to zalece na mały browar.

[KolczyK]

spokojnie, dam Ci polatać trochę pewnie zobaczymy co piszczy w trawie... Ja jestem w domu lub okolicach, jakby co to call me

[Ruda i Piotr]

Aleś termin sobie wybrał

Ten weekend cały w pracy i to od 9.00 do 21.00

[damlew]

właśnie myślałem o Helu ale wybrałem Bieszczady,
na taki fajny wypadzik też bym się wybrał,pośmigać na deseczce, może następnym razem
jak by kolega miał jeszcze raz lecieć w tamte strony, kolega da znaka

[globe11]

Cztery godziny z Jozefowa do Kuźnicy...jakie tu piwko smaczne jaki drugie!!! i już za chwileczke jak się blondyna sprezy będzie trzecie...

[KolczyK]

no pięknie, a Ja jutro lecę do Łeby. wpadaj w Rumi na kawkę, kiedy wracasz? w poniedziałek będę działał przy moto, środę też pewnie.

[Hubu]

globe11 dobre i mocne to piwo musiało być jak po dwóch robisz zdjęcia stojąc na głowie

[kubatron2]

Aleś termin sobie wybrał

Ten weekend cały w pracy i to od 9.00 do 21.00

ruda obozy pracy dalej istnieją w polsce???

[Miszak]

Istnieją niestety, są nawet bardziej mobilne. Ja tyram od 6.00 do 20.00, 200 km od domu. Za to, co weekend jestem nad morzem ( a zawsze w górach chciałem mieszkać) , zawracam wiatr patykiem na plaży

[śliniak290]

Pijesz , a rybkę byś zjadł

[globe11]

No i znów w Warszawie...

[globe11]

Pijesz , a rybkę byś zjadł

Była i rybka i pipka...

[globe11]

Aleś termin sobie wybrał

Ten weekend cały w pracy i to od 9.00 do 21.00

Kasiu, Arcziemu już od miesiąca truje dupe o morzu i nie miałem jak jechać .... praca, przeprowadzka i moto w naprawie. Pierwszy wolny termin był w ten weekend.