
Pacjent: VFR 800fi 99r
Objawy: nie pali na jeden garnek (przedni, ten po prawiej, po stronie klamki hamulca) oraz obniżona moc w całym zakresie obrotów, duże spalanie, kolanko kolektora wydechowego z cylindra którego problem dotyczy nie nagrzewa się, w miarę jak silnik się rozgrzeje to kolektor robi się gorący ale nie tak jak sąsiedni - podejrzewam że po prostu tłoczy sobie ciepłe powietrze bez przepalania.
Sprawdziłem błędy czy jakieś wywala, okazuje się że nie, kontrolka "FI" nie miga po zwarciu złącza kontrolnego.
Zmierzona rezystencja cewki zapłonowej cylindra na którym problem występuje, wynik - wszystkie wartości w normie, takie same jak na cewce sąsiedniej.
Świece zapłonowe także wykluczam, ponieważ zamieniałem je miejscami, generalnie iskra jest tak samo mocna jak na sąsiednim garnku.
Odłączenie fajki z cylindra który niedomaga nie zmienia pracy silnika przy obrotach jałowych, oraz przy wspinaniu się na obroty.
Świeca wykręcona z felernego garnka jest sucha i nie pachnie paliwem, posiada na porcelance beżowy kolor a miejscami jest biała (świeczki wymieniane ok 200km temu)
Wygląda mi to na wtrysk który nie otwiera się, dodam że odłączając wtyczkę z wtryskiwacza na wadliwym cylindrze, pompa paliwa nie pompuje przy włączeniu zapłonu, także reakcja jest

Dla pewności podmienię jeszcze cewki między cylindrami,
jakieś wskazówki zanim zabiorę się demontaż wtrysków?
Chyba powinien pokazywać błąd konkretnego wtryskiwacza? Skoro w wykazie kodów błędów jest coś takiego.
Ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
Jakieś wskazówki, porady?
pozdr
