
RC46 wymiana głowicy
- m0rd3rc4
- zadomowiony
- Posty: 72
- Rejestracja: pn 04 lip 2011, 07:52
- Imię: Oti
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Police
Re: RC46 wymiana głowicy
Niestety jestem mieszkańcem bloku. w garażu są poupychane motungi i nie ma gdzie warsztatować - poza tym brakuje mi narzędzi i odpowidniej wiedzy (choć z każdą naprawą mam jej coraz więcej). Dlatego robi to warsztat, a ja mam nadzieję, że kiedyś będę miał własny domek, garażo-warsztat i będę dłubał przy maszynie z kumplami popijając piwko i smażąc padline na grillu 

-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: RC46 wymiana głowicy
Tak jak napisał Rychu - nic się nie spawa, żadnej tulei nie wstawia. Panowie, naprawdę jest bez różnicy czy to MZ czy Honda czy BMW, głowice są aluminiowe i gwint świecy robiony taką samą techniką. W mojej opinii kolega morderca straci tylko niepotrzebnie pieniądze. Ja zapłaciłem za to parę lat temu 30 zł, więc teraz zapłaciłby z 50 zł, a głowicę i tak musi zdjąć. Po co pakować się w koszty kiedy można spróbować chociaż zrobić to tanio. Tanio nie znaczy źle. Rychu ma absolutną rację i bardzo dobrze opisał procedurę wstawiania nowego gwintu.
Z resztą stoodent napisał o identycznej sytuacji w Yamaszce koleżanki, i że akcja zakończona powodzeniem i wszystko śmiga jak powinno. W MZ nie było później z tym też żadnych problemów.
Do rozważenia Otmar (pomagałem Ci kiedyś z Twoją VFR w garażu - może pamiętasz). Jak by coś to pisz na priv.
Naprawdę uważam, że można to zrobić dobrze i za śmieszne pieniądze w porównaniu do kosztu wymiany całej głowicy.
Z resztą stoodent napisał o identycznej sytuacji w Yamaszce koleżanki, i że akcja zakończona powodzeniem i wszystko śmiga jak powinno. W MZ nie było później z tym też żadnych problemów.
Do rozważenia Otmar (pomagałem Ci kiedyś z Twoją VFR w garażu - może pamiętasz). Jak by coś to pisz na priv.
Naprawdę uważam, że można to zrobić dobrze i za śmieszne pieniądze w porównaniu do kosztu wymiany całej głowicy.
Ostatnio zmieniony czw 16 maja 2013, 16:10 przez MCHN, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2424
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: RC46 wymiana głowicy
Nie rozumiem już co piszesz.
To:
To:
Zaprzecza temu:MCHN pisze:Tak jak napisał Rychu - nic się nie spawa, żadnej tulei nie wstawia.
MCHN pisze:Po co pakować się w koszty kiedy można spróbować chociaż zrobić to tanio.
Czyli co w końcu ma zrobić? Skoro piszesz że nie ma wstawiać tulei?MCHN pisze:Naprawdę uważam, że można to zrobić dobrze i za śmieszne pieniądze w porównaniu do kosztu wymiany całej głowicy.
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: RC46 wymiana głowicy
Arnold nie wiem co masz na myśli pisząc tuleja. Tam wstawia się narzynarką nowy gwint, wygląda to jak sprężynka. Nic nie trzeba spawać przy tym.
Może trochę chaotycznie napisałem, ale uważam, że bez problemu można to zrozumieć mając tylko trochę dobrych chęci. Czytaj ze zrozumieniem
.
Rychu bardzo przejrzyście opisał jak to się robi.
Pozdro.
Może trochę chaotycznie napisałem, ale uważam, że bez problemu można to zrozumieć mając tylko trochę dobrych chęci. Czytaj ze zrozumieniem

Rychu bardzo przejrzyście opisał jak to się robi.
Pozdro.
- belkot
- klepacz
- Posty: 749
- Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: RC46 wymiana głowicy
Moze mi sie wydaje ale nowa glowice trzeba jeszcze splanowac i kupic nowa uszczelke. Moim zdaniem lepiej zrobic jak mowia chlopaki a glowice spylic komus innemu.
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: RC46 wymiana głowicy
Belkot - masz absolutną rację i koszty rosną, bo to nie są tanie rzeczy...
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2424
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: RC46 wymiana głowicy
Ani jednego słowa nie napisałeś że chodzi o nowy, wkręcany gwint albo sprężynkę. Można by to było rozwiązać tą sprężynką bez ściągania głowicy. ALE. Gwintownik musiałby być cały w smarze żeby się opiłki do niego kleiły oraz do tego podawać by się przydało sprężone powietrze przez kanały dolotowe tak aby wypychało wióry od wiercenia i gwintowania przez otwór na świecę.
- armen1pl
- pisarz
- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Re: RC46 wymiana głowicy
Ja też bym wolał wrzucić nową głowicę. Nie lubię partyzantki.
w ogóle jak to się stało, że świeca się urwała?
Ktoś ją kiedyś za mocno dokręcił ?
w ogóle jak to się stało, że świeca się urwała?
Ktoś ją kiedyś za mocno dokręcił ?
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: RC46 wymiana głowicy
Arnold - może rzeczywiście mogłem uściślić o co mi chodzi, ale w sumie napisałem, że procedurę tą opisał Rychu, więc nie chciało mi się powtarzać. Sory, że musieliście się domyślać o co mi chodzi.
Armen1pl - to nie jest żadna partyzantka, to jest wbrew pozorom rozwiązanie bardzo dobre i chociaż może na takie nie wygląda, to bardzo trwałe. W MZ, w której wymieniłem gwint świecy w taki sposób, rozwiązanie to sprawuje się bardzo dobrze, a minęło już ponad 5 lat.
Ciekawe jak sprawuje się ten wkręcany gwint w Yamaszce koleżanki stoodenta1?
Armen1pl - to nie jest żadna partyzantka, to jest wbrew pozorom rozwiązanie bardzo dobre i chociaż może na takie nie wygląda, to bardzo trwałe. W MZ, w której wymieniłem gwint świecy w taki sposób, rozwiązanie to sprawuje się bardzo dobrze, a minęło już ponad 5 lat.
Ciekawe jak sprawuje się ten wkręcany gwint w Yamaszce koleżanki stoodenta1?
-
- zadomowiony
- Posty: 81
- Rejestracja: ndz 01 maja 2011, 00:09
- Imię: Marcin
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: RC46 wymiana głowicy
To znaczy że wpadła do cylindra?m0rd3rc4 pisze:gwint świecy. Zamówiłem już głowicę tylko koszta chorędalnie wzrastają za robocizne... Pozrywało się do tego stopnia, że świeca latała luźno z tłokiem i uszkodziła cewkę zapłonową.... Masakra jakaś
Nie czyń jak ja czynię. Czyń jak nauczam.
- m0rd3rc4
- zadomowiony
- Posty: 72
- Rejestracja: pn 04 lip 2011, 07:52
- Imię: Oti
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Police
Re: RC46 wymiana głowicy
Może nie całkiem wpadła ale napewno opadła i tłok w nią uderzał (elektrody były złączone i cewka zapłonowa uszkodzona. Mechanik powiedział, że świeca była albo za lekko albo za mocno wkręcona. Głowica kupiona i dostarczona do warsztatu. Przypominam, że nie miałem dylematu czy zrobić to takim czy innym sposobem a chodziło mi o wymontowanie głowicy (bo tak czy tak trzeba było ją wyciągnąć). Koszt robocizny w przypadku wyciągania silnika dramatycznie wzrósł i liczyłem na jakiś patent.
Dziękuję jeszcze raz wszystkim za rady i pomoc
Dziękuję jeszcze raz wszystkim za rady i pomoc

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości