Crashpady

Wymyśiłeś coś fajnego do Swojej VFR? To możesz się podzielić.
Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim

Re: Crashpady

Post autor: kubatron2 » wt 26 mar 2013, 19:29

gwint w tuleji ok.tylko jak ona jest ameliniowa :mrgreen: to moment sie zapiecze i co wtedy bedziemy żabka klapcengami to odkręca :disagree

Awatar użytkownika
lasooch
teksciarz
teksciarz
Posty: 130
Rejestracja: sob 08 sie 2009, 00:52
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WPR

Re: Crashpady

Post autor: lasooch » wt 26 mar 2013, 20:06

Powodzenia z odkręcaniem takiej gwintowanej aluminiowej tulei po kilku latach, sorry, ale ja w to nie wchodzę :bye

Jeżeli chodzi o montaż i o to by nakrętki kręciły się zgodnie z naszymi oczekiwaniami... Ja mam dosyć prostą metodę. Chcę dokręcić prawą nakrętkę - to kręcę prawym kluczem, a nieruchomo trzymam lewym. Chcę dokręcić lewą nakrętkę - to kręcę lewym, a trzymam prawym. Jeżeli dodatkowo będziemy wywierać nacisk tym nieruchomym kluczem na szpilkę (tak żeby mocniej opierała się o ścianki w silniku i ramie), no to nie ma bata żeby obróciła się zła nakrętka. Siła tarcia jednej nakrętki względem gwintu zawsze będzie mniejsza niż sumaryczna siła tarcia drugiej nakrętki i tarcia szpilki o powierzchnie wewnętrzne ramy/silnika :)
Triumph Tiger 1050 << bikepics

Awatar użytkownika
harylog
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 61
Rejestracja: pn 17 wrz 2012, 23:39
Imię: Tomek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Re: Crashpady

Post autor: harylog » wt 26 mar 2013, 20:41

Pady od Lasoocha odebrane.
Pod względem wyglądu, pełna profeska.
Teraz tylko nie mieć problemów z wybiciem starej szpili :biggrin
[XJ600S '95] > [VFR RC46 '98] / Skradziona 16.07.2013 :-(

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Crashpady

Post autor: Marsel » wt 26 mar 2013, 21:47

Lasooch dokładnie tak robiłem, a nie wziąłem do końca pod uwagę że ameliniowa tak sie moze zasiedziec na gwincie szpilki
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
pawlik
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 75
Rejestracja: ndz 20 lut 2011, 14:26
Imię: Paweł
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków/Łódź

Re: Crashpady

Post autor: pawlik » śr 27 mar 2013, 17:02

Miarus, założyłeś swoje crashpady? Wrzuć jakieś foty, jak to u Ciebie wygląda :)

Awatar użytkownika
Revolut
pisarz
pisarz
Posty: 206
Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
Imię: Grzegorz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna

Re: Crashpady

Post autor: Revolut » pt 29 mar 2013, 12:24

Witajcie.

Tak się tylko upewniam:
- szpila wchodzi w tulejkę od ramy
- potem wchodzi w tulejkę, która idzie przez cały silnik, bez żadnych przerw i pomiędzy tulejka w ramie a tą w silniku nie ma przerwy
- na końcu wchodzi w tulejkę ramy z drugiej strony i tak jak wcześniej, tulejki się dotykają, więc nie ma przerw

Czyli nie ma możliwości by przeciąć szpilę w którymś miejscu?

I nie ma żadnego gwintu, prócz tego który wystaje po za ramę, gdzie nakręca się nakrętkę?
Każdy chce oksytocyny i endorfin... :P Ale jak nie można... To pozostaje adrenalina :D
Obrazek - VFR 800Fi '00 "Caerulentis somnium" :D

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Crashpady

Post autor: Marsel » pt 29 mar 2013, 12:31

tak gwint tylko na końcu
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
emils
pisarz
pisarz
Posty: 400
Rejestracja: śr 01 cze 2011, 12:20
Imię: Emil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Crashpady

Post autor: emils » wt 02 kwie 2013, 17:07

Jesli chodzi o zbiorniczek to ja polecam metode z ogniem (palnik, zapalniczka-jak ktoś ma cierpliwość). Jak dobrze się roztopi, to wydaje się jakby miała zaraz pęknąć (robi się przezroczysty), ale po ostudzeniu plastik wraca praktycznie do swojej formy, więc robi się bardzo twardy, dzięki czemu zachowujemy szczelność.

Mi taka zabawa zajeła góra 15min i jest wszystko jak najbardziej ok.
"Bóg stworzył Hondę, bo wie co dobre. A inne motocykle? Bo ma poczucie humoru!"

Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...

Awatar użytkownika
emils
pisarz
pisarz
Posty: 400
Rejestracja: śr 01 cze 2011, 12:20
Imię: Emil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Crashpady

Post autor: emils » sob 13 kwie 2013, 20:47

U mnie wyszło tak (sorki za jakoś, robiłem telefonem):


http://images47.fotosik.pl/1788/e9ef2955c7e8781b.jpg


http://images43.fotosik.pl/1803/5f96ce8fccc5283b.jpg


Szpila wyszła super-a tego z opisu się bałem (chociaż moja z włoch, ale jednak obawy są). Otwornice do drewna nadają się super. Za komplet 10sztuk o różnej wielkości dałem 18zł. Pamiętajcie tylko, żeby wiercić od zewnątrz. Wtedy cały ten syfek który powstaje zbierze się w środku. Ja w zimowe wieczory będę miał troszke zabawy z pilnikiem. Tak czy inaczej poszło gładko.
"Bóg stworzył Hondę, bo wie co dobre. A inne motocykle? Bo ma poczucie humoru!"

Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...

Awatar użytkownika
crucial
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 59
Rejestracja: czw 06 wrz 2012, 00:39
Imię: Patryk
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna

Re: Crashpady

Post autor: crucial » sob 13 kwie 2013, 21:21

u mnie otwór wygląda tak (jak już się wszyscy chwalą):

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adrian76
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: sob 13 mar 2010, 00:25
Imię: Adrian
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oświęcim
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: adrian76 » sob 13 kwie 2013, 23:48

Ja się poddałem z tą szpilą i moto stoi już poskręcane bez padów. Jak ktoś chętny to odsprzedam nówki crasche do RC46
nie jeździj szybciej, niż potrafisz myśleć/

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim

Re: Crashpady

Post autor: kubatron2 » ndz 14 kwie 2013, 00:57

adrian76 pisze:Ja się poddałem z tą szpilą i moto stoi już poskręcane bez padów. Jak ktoś chętny to odsprzedam nówki crasche do RC46
a miałeś jechać z tym do gregora

Awatar użytkownika
adrian76
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: sob 13 mar 2010, 00:25
Imię: Adrian
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oświęcim
Kontakt:

Re: Crashpady

Post autor: adrian76 » ndz 14 kwie 2013, 23:30

przy najbliższej okazji zapytam gregora czy się tego podejmie, choć szkoda chłopaka bo lekko nie będzie jak w ogóle się uda ją wybić. Jak już mówiłem, ja straciłem nadzieję :confused
nie jeździj szybciej, niż potrafisz myśleć/

piotreksdz
bywalec
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: śr 26 wrz 2012, 14:42
Imię: Lisu
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SIERADZ

Re: Crashpady

Post autor: piotreksdz » pn 29 kwie 2013, 10:20

Witam Lasooch, masz może crashe do V-tec 2003? pisałem PW ale nie odpowiadasz :/

adam.ada
pisarz
pisarz
Posty: 494
Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Re: Crashpady

Post autor: adam.ada » śr 01 maja 2013, 20:08

wreszcie i ja dziś zamontowałem Lasoochowe crashe i powiem szczerze , że jest super a szpilka po odkręceniu nakrętki , gdyby motocykl był pochylony to sama by wypadła .
zbiorniczek podgrzałem nad palnikiem w kuchni gazowej i lekko młotkiem wgniotłem a potem biegiem do motocykla i na swoje miejsce.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości