Szkocja 2007
- szatan
- klepacz

- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Widac ze w poblizu była Polska wycieczka skautów
Madzix masz jakies plamy na rejestracji
Widze ze nowe smiganko było wiec kilka nowych fot zapodaj co by oczko pocieszyć
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
MadziX - przyznaj się - to Ty posprayowałas tę śliczną tablicę. Czy mam ze sobą zabrac parę flaszek? Będziemy tak robić częściej?
Ostatnio we Wcycach czekaliśmy w kolejce na rybke smażoną i menu było napisane mazakiem ścieralnym na białej tablicy. Wystarczyło pare dyskretnych ruchów palcem i stworzyliśmy z Ewcią, Marzenką, Staśkiem, Lukiem i GaBaSem niepowtarzalne menu.
Najlepsze to chyba były "pstrągi w zlewie" - POLECAM wysmienite, szczególnie jak zlew jest w miarę czysty
[ Dodano: 2007-06-14, 22:28 ]
MadziX - przyznaj się - to Ty posprayowałas tę śliczną tablicę. Czy mam ze sobą zabrac parę flaszek? Będziemy tak robić częściej?
Ostatnio we Wcycach czekaliśmy w kolejce na rybke smażoną i menu było napisane mazakiem ścieralnym na białej tablicy. Wystarczyło pare dyskretnych ruchów palcem i stworzyliśmy z Ewcią, Marzenką, Staśkiem, Lukiem i GaBaSem niepowtarzalne menu.
Najlepsze to chyba były "pstrągi w zlewie" - POLECAM wysmienite, szczególnie jak zlew jest w miarę czysty
[ Dodano: 2007-06-14, 23:12 ]
chyba zaczynam się powtarzać? To Parkinson czy Alzheimer?
Ostatnio we Wcycach czekaliśmy w kolejce na rybke smażoną i menu było napisane mazakiem ścieralnym na białej tablicy. Wystarczyło pare dyskretnych ruchów palcem i stworzyliśmy z Ewcią, Marzenką, Staśkiem, Lukiem i GaBaSem niepowtarzalne menu.
Najlepsze to chyba były "pstrągi w zlewie" - POLECAM wysmienite, szczególnie jak zlew jest w miarę czysty
[ Dodano: 2007-06-14, 22:28 ]
MadziX - przyznaj się - to Ty posprayowałas tę śliczną tablicę. Czy mam ze sobą zabrac parę flaszek? Będziemy tak robić częściej?
Ostatnio we Wcycach czekaliśmy w kolejce na rybke smażoną i menu było napisane mazakiem ścieralnym na białej tablicy. Wystarczyło pare dyskretnych ruchów palcem i stworzyliśmy z Ewcią, Marzenką, Staśkiem, Lukiem i GaBaSem niepowtarzalne menu.
Najlepsze to chyba były "pstrągi w zlewie" - POLECAM wysmienite, szczególnie jak zlew jest w miarę czysty
[ Dodano: 2007-06-14, 23:12 ]
chyba zaczynam się powtarzać? To Parkinson czy Alzheimer?
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
MadziX - pierwsze prawo fotografii:MadziX pisze:fotek ostatnio ciekawych nie robiłam ,nie miałam veny twórczej, a jak miałam venę to nie było pogody ;(
ta tablica taka była - przysięgam ! tylko moją w photoshopie maznęłam..
"Aparat noś i przy pogodzie" sugeruje, że największym wrogiem fotografa (a szczegolnie cyfrowego) jest słońce, a na nadmiar tego chyba nie możesz na wyspach narzekać
A co do veny? - proste - pijesz u siebie "pod MadziXem" na smutno, wprowazasz sie w stan deprechy i nostalgii i przelewasz to na kliszę, dysk czy jak tam Twój aparat rejestruje. Wszyscy sa porażeni i zachwyceni. Wyłączasz oczywiśnie autofocus i naturalna nieostrość jest środkiem artystycznym,a nie błędem technicznym.
World Press Photo i inne Gudzowate moga Ci tylko statyw nosić.
A poważnie - robisz fantastyczne zdjęcia. Kompozycja bez zarzutu i klimat. Masz dziewczyno wyczucie sceny, światła i planów. Pracuj nad sobą, czytaj ksiązki o fotografii, dokształcaj sie (może jakiś kurs) a będziesz naprawdę de beściara, a co ja mówię DE BEŚCIARA.
Sam mors Ci to mówi
uzi - a cóż szkodzi dołaczyc do nas? Hę? Jak mówił komisarz Przygoda w VaBanku - "nie widze przeciwskazań"
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- MadziX
- stary wyjadacz

- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
no to teraz się zawstydziłam mors
jeszcze nigdy nie słyszałam takiej opinii na temat moich zdjęć
zmotywowałeś mnie do pogłębienia swojej wiedzy w tym zakresie, tak jak dizś rozmawialiśmy - zenitem to się bawiłam a teraz jadę nikonem na automacie ,tak jak w życiu ostatnio czasem na autopilocie
chyba mam depresję... 
p.s. słodziaczkowy ten morsik w Twoim avatarze ..sweet
jeszcze nigdy nie słyszałam takiej opinii na temat moich zdjęć
zmotywowałeś mnie do pogłębienia swojej wiedzy w tym zakresie, tak jak dizś rozmawialiśmy - zenitem to się bawiłam a teraz jadę nikonem na automacie ,tak jak w życiu ostatnio czasem na autopilocie
p.s. słodziaczkowy ten morsik w Twoim avatarze ..sweet

- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Techniki robienia zdjęć można się nauczyć jak wszystkiego - książki, kursy i inne pierdoły, ale fotografia jest sztuką i wymaga Talentu, albo ktoś go ma albo nie.
Jak ma - to nawet braki techniczne nie są tak widoczne, ale lepiej miec i jedno i drugie - tak jak lepiej byc młodym pięknym i bogatym niż brzydkim, chorym i biednym
A jak ni ma Talentu to pozostaje rzemiosło, lepsze, gorsze, ale rzemiosło.
Mam w srodowisku kilka osób niewatpliwie obdarzonych talentem, bo gdy się ogłąda ich zdjecia to się chce wyć z zazdrości. Ale maja tez ogromną wiedzę jak przekazac to co czują.
Fotografia to dar spostrzegania - 1000 osób przejdzie mimo, a jedna sie zatrzyma i sfotografuje co inni minęli i to jest własnie to zdjęcie. Można nad tym pracowac, ale to też jest dar z góry.
Oj ciężko byc artychą
Qrcze o fotografii mogę godzinami, albo GigaBajtami - zupelnie jak o motocyklach, zeglarstwie...
a propos słodkiego morsika - wiem jestem podły bo gram na najpiękniejszych ludzkich uczuciach
sam się za siebie wstydzę 
Jak ma - to nawet braki techniczne nie są tak widoczne, ale lepiej miec i jedno i drugie - tak jak lepiej byc młodym pięknym i bogatym niż brzydkim, chorym i biednym
A jak ni ma Talentu to pozostaje rzemiosło, lepsze, gorsze, ale rzemiosło.
Mam w srodowisku kilka osób niewatpliwie obdarzonych talentem, bo gdy się ogłąda ich zdjecia to się chce wyć z zazdrości. Ale maja tez ogromną wiedzę jak przekazac to co czują.
Fotografia to dar spostrzegania - 1000 osób przejdzie mimo, a jedna sie zatrzyma i sfotografuje co inni minęli i to jest własnie to zdjęcie. Można nad tym pracowac, ale to też jest dar z góry.
Oj ciężko byc artychą
Qrcze o fotografii mogę godzinami, albo GigaBajtami - zupelnie jak o motocyklach, zeglarstwie...
a propos słodkiego morsika - wiem jestem podły bo gram na najpiękniejszych ludzkich uczuciach
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
qrcze - rozszyfrowałaś mnie.
Muszę zmienić taktyke,a tyle pracowałem nad słodko-morsowym image.
Chociaz tu do Szkocji rzadko kto zagląda - może się nie zorientują?
A zreszta - spójrz w te czarne, słodkie ślepka.
Czi te oczy moga kłamać?
Chiba nie...
Toż to kwint-esencja niewinności i bezbronności. Muszą się dac na to złapac
Muszę zmienić taktyke,a tyle pracowałem nad słodko-morsowym image.
Chociaz tu do Szkocji rzadko kto zagląda - może się nie zorientują?
A zreszta - spójrz w te czarne, słodkie ślepka.
Czi te oczy moga kłamać?
Chiba nie...
Toż to kwint-esencja niewinności i bezbronności. Muszą się dac na to złapac
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
uzi - jest takie stare chińskie przysłowie:
Jeżeli chcesz przejść 1000 li (jednostka odległości w Chinach = 1.345km
) musisz wykonać pierwszy krok
Do Szkocji jest około 2000 li - więc musisz wykonać co najmniej 2 pierwsze kroki
Wiem, ze to co mówię to truizmy, ale zawsze znajdziesz 1000 powodów dla, których coś jest niemozliwe do wykonania, ale wystarczy poszukać jednego dla którego warto to zrobić i... po prostu zrobić to.
Nie zastanawiaj się co Ci przeszkadza w osiągnieciu wymarzonego celu, myśl o tym co Ci w tym pomoże i po kolei to realizuj. Naprawdę działa.
Np. potrzebuję pieniedzy - acha jak tu można zdobyć wolne parę patoli na wyjazd do Szkocji?
1. Totolotek - w sobotę kumululu 4miliony
2. napad stulecia - na kasę Sejmu IV RP w dzien przed wypłata diet poselskich nabywasz kominiarkę, paralizator, dużą torbę, kij bejzbólowy, szybki skuter i 4 duże bańki Twoje
3. stajesz z gitarą na deptaku w swoim mieście i czarujesz głosem syreny przechodniów i nagle jednym z nich okazuje się producent w Sony Music Poland i na serwetce w pobliskim barze podpisuje z Toba kontrakt na nomen omen 4 miliony
przepraszam, ze tak sobie żartuję - dla wielu ludzi brak kasy to prawdziwy dramat. Ja tez w tej chwili nie mam tej kasy na wyjazd, ale wiem na pewno że do sierpnia BĘDĘ je miał. Nie ma innej mozliwości.
W lutym 2005 roku powiedziałem sobie że do końca kwietnia będę jeździł moją VFRą. Uwierz mi, ze nie było to łatwe, ale 20 kwietnia wsiadłem na nią w Krakowie i dwa dni później zajeżdżałem pod dom (czemu 2 dni? - musiałem po drodze odwiedzić znajomych
)
Jeżeli chcesz przejść 1000 li (jednostka odległości w Chinach = 1.345km
Do Szkocji jest około 2000 li - więc musisz wykonać co najmniej 2 pierwsze kroki
Wiem, ze to co mówię to truizmy, ale zawsze znajdziesz 1000 powodów dla, których coś jest niemozliwe do wykonania, ale wystarczy poszukać jednego dla którego warto to zrobić i... po prostu zrobić to.
Nie zastanawiaj się co Ci przeszkadza w osiągnieciu wymarzonego celu, myśl o tym co Ci w tym pomoże i po kolei to realizuj. Naprawdę działa.
Np. potrzebuję pieniedzy - acha jak tu można zdobyć wolne parę patoli na wyjazd do Szkocji?
1. Totolotek - w sobotę kumululu 4miliony
2. napad stulecia - na kasę Sejmu IV RP w dzien przed wypłata diet poselskich nabywasz kominiarkę, paralizator, dużą torbę, kij bejzbólowy, szybki skuter i 4 duże bańki Twoje
3. stajesz z gitarą na deptaku w swoim mieście i czarujesz głosem syreny przechodniów i nagle jednym z nich okazuje się producent w Sony Music Poland i na serwetce w pobliskim barze podpisuje z Toba kontrakt na nomen omen 4 miliony
przepraszam, ze tak sobie żartuję - dla wielu ludzi brak kasy to prawdziwy dramat. Ja tez w tej chwili nie mam tej kasy na wyjazd, ale wiem na pewno że do sierpnia BĘDĘ je miał. Nie ma innej mozliwości.
W lutym 2005 roku powiedziałem sobie że do końca kwietnia będę jeździł moją VFRą. Uwierz mi, ze nie było to łatwe, ale 20 kwietnia wsiadłem na nią w Krakowie i dwa dni później zajeżdżałem pod dom (czemu 2 dni? - musiałem po drodze odwiedzić znajomych
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
uzi, jak widzisz wędkę już dostałeś od Mikołaja morsa. Ale rybkę musisz złowić sama.
BTW.
Ten mors to on chyba jest jakiś sztuczny. Z japanami po imieniu, u chińców liczy mile, języki w małym palcu, encyklopedia pod kaskiem, moto z górnej półki, łódka jeloł sabmarin, czasu jak lodu, lodu jak piachu na Saharze, zawsze miłe słowo i dobra rada (wujek) dla każdego w potrzebie, kufry z dobrymi pomysłami na każdą okazję i z tym wszystkim jest wśród nas. Morsie, kurza twarz, fajnie, że Cię mamy.
O szit! słoik z wazeliną mi pękł nad klawiszami.
BTW.
Ten mors to on chyba jest jakiś sztuczny. Z japanami po imieniu, u chińców liczy mile, języki w małym palcu, encyklopedia pod kaskiem, moto z górnej półki, łódka jeloł sabmarin, czasu jak lodu, lodu jak piachu na Saharze, zawsze miłe słowo i dobra rada (wujek) dla każdego w potrzebie, kufry z dobrymi pomysłami na każdą okazję i z tym wszystkim jest wśród nas. Morsie, kurza twarz, fajnie, że Cię mamy.
O szit! słoik z wazeliną mi pękł nad klawiszami.
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
eee SOWA nie kadź, nie kadź, a kto przygarnął zziebnietęgo i mokrego na zewnątrz, a suchego jak kaktus w środku morsa? Ogrzał, osuszył, nakarmil i nawilżył? Kto po szybkę do kasku do sklepu w Stolycy pojechał i wysłał na Wybrzeże - bo już mors spod kasku krajobrazu nie widział? a u nas do Araia - bryndza.
Kto? No powiedz? Ktoooooooo?
Tak bardzo się starałem, a Ty teraz... a nie to chyba nie ta piosenka
Zaraz sztuczny - ja jestem mors ver.4.0 o! chyba musze wymienic bateryjki bo się w lewym oku czerwone, migajace zapaliło.
Lepiej powiedz -jak Ci się nowy i najnowszy avatar podoba? Bo tak jak ja gwałciłem i szantazowałem MadziXa tak Ty mnie zmusiłeś, zebym zerwał z talibami i wąglikiem i wrócił na łono Przyrody
No jak? MadziXowi się podoba
MadziX - zgodnie z radą umiesciłem ostrzeżenie. Tam jest jeszcze dopisek drobnym druczkiem:
Przed użyciem przeczytaj ulotkę bądź skontaktuj się z weterynarzem, albo zoologiem.
oraz - Całkowicie nieszkodliwy w przypadku bezustannego uzywania
Kto? No powiedz? Ktoooooooo?
Tak bardzo się starałem, a Ty teraz... a nie to chyba nie ta piosenka
Zaraz sztuczny - ja jestem mors ver.4.0 o! chyba musze wymienic bateryjki bo się w lewym oku czerwone, migajace zapaliło.
Lepiej powiedz -jak Ci się nowy i najnowszy avatar podoba? Bo tak jak ja gwałciłem i szantazowałem MadziXa tak Ty mnie zmusiłeś, zebym zerwał z talibami i wąglikiem i wrócił na łono Przyrody
No jak? MadziXowi się podoba
MadziX - zgodnie z radą umiesciłem ostrzeżenie. Tam jest jeszcze dopisek drobnym druczkiem:
Przed użyciem przeczytaj ulotkę bądź skontaktuj się z weterynarzem, albo zoologiem.
oraz - Całkowicie nieszkodliwy w przypadku bezustannego uzywania
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości
