Gdzie warto zatrzymać się na jedzenie

[Ruda i Piotr]

My polecamy dwie super miejscóweczki, znane już wielu Ownersom

1. Rybka w Rewie u naszej Joli- ceny przystępne a żarełko zacne
2. Goloneczka w Darżlubiu(koło Pucka) u p. Golonko. Ceny przystępne, a porcje nie do przejedzenia _ zapytajcie Niskopiennych

[Kolega_PL]

Fajnie by było Kasia jakbyś adresy podała. To tak dla tych mniej zorientowanych.

[Ruda i Piotr]

Fajnie by było Kasia jakbyś adresy podała. To tak dla tych mniej zorientowanych.

Powiem szczerze, że z tym gorzej bo jeździmy na pamięć

W Darżlubiu wystarczy zapytać o restaurację p. Golonki i każdy poprowadzi
A rybka u Joli to Rewa ul Morska, ale jaki nr nie pamiętam, ale postaram się jutro załatwić dokładny adres

R

[Mela]

Ja natomiast polecam Pizzerię w Błoniu na trasie z Warszawy do Poznania (trasa 2, E30).
"Pizzeria u Marioli" mają bardzo dobrą pizzę i pyszne sałatki. Wzjazd jest trochę skompikowany ale wystarczy raz zajechać i już później pamięta się. Jadąc od strony Warszawy, Pizzeria znajduje się po prawej stronie na przeciwko drugiej stacji benzynowej Orlen. Żeby do niej zajechać, trzeba koło niej przejechać, na pierwszych światłach skręcić w prawo i zaraz ponownie w prawo w wąską uliczke, ta uliczka już zaprowadzi bezpośrednio pod pizzerię.

[Doozer]

Słuchajcie ja polecam pstrąga prosto z wody na patelnie, prosto z patelni na twój talerz. Hodowla nad jeziorem Mylof. Okolice Chojnic, Rytel poniżej namiary

http://goo.gl/maps/a0k1

Gorąco polecam od kilku lat tam jadamy w drodze powrotnej z Tucholi. Taka tradycja. Ale ŻARCIE palce lizać

[Joaśka]

WITAM!

Tym co zawitają do Lublina polecam PYZATĄ CHATĘ na ul. Okopowej i na Lubartowskiej ( centrum miasta). Jedzonko dobre,duży wybór, niskie ceny ,a porcja MEGA.
Pozdrawiam --- Joaśka

[Zając]

Najlepszy świeży pstrąg smażony w m. Przysłup nad Soliną, nigdzie lepszego nie jadłem polecam.

[Łysolek]

Bar "Egipcjanka" przy trasie S8 Jadwigów - między Piotrkowem Trybunalskim a Tomaszowem Mazowieckim
pyszne polskie żarcie w przystępnej cenie

[cinekban87]

Zajazd u Alfreda, miejscowość Wysokie woj. lubleskie, trasa Biłgoraj - Lublin .
Jedzonko pyszne na 3 dania, trzy trafienia w dziesiątkę.1 Placek szefa placek ziemniaczany z zapiekanym serem wędzonym, wieprzowina plus sos grzybowy i warzywa, porcja spora ledwo zjadłem cena 18 złotych.
2. Pierś z kurczaka frytki/ziemniaki, surówka (jakaś taka fajna nie wiem co tam było 20 zlotych
3. Mielony .... dalej nazwy nie pamiętam , frytki/ziemniaki/surówka 18 złotych
Oczywiście dania w karcie są ładnie opisane, ogólnie polecam, dania były przygotowywane z 20 minut . POLECAM

[Tomek Grudziądz]

Bar Ambrozja na trasie między Kowalem a Włocławkem.Porcje w sam raz i nie drogie (schabowy-dużych rozmiarów,ziemniaki,surówka-15 zł.)

[dober]

Polecam placek po węgiersku na trasie z Gliwic do Mikołowa http://www.rajcula.pl
czasem tam jadam jadąc do Chudowa na czwartowe spotkania motocyklowe z całego górnego ślaska itd

[Pater]

[quote="tomek1565"]Bar Ambrozja na trasie między Kowalem a Włocławkem.Porcje w sam raz i nie drogie (schabowy-dużych rozmiarów,ziemniaki,surówka-15 zł.)[/quote
Tez tam jadam jak jezdze do Wloclawka i rowniez to miejsce polecam

[Boczek]

Polecam placek po węgiersku na trasie z Gliwic do Mikołowa http://www.rajcula.pl
czasem tam jadam jadąc do Chudowa na czwartowe spotkania motocyklowe z całego górnego ślaska itd

Jak się na Chudów jedzie to słynne pociski trzeba wszamac a nie placki

[magik]

Polecam placek po węgiersku na trasie z Gliwic do Mikołowa http://www.rajcula.pl
czasem tam jadam jadąc do Chudowa na czwartowe spotkania motocyklowe z całego górnego ślaska itd

Jak się na Chudów jedzie to słynne pociski trzeba wszamac a nie placki

a nie lepiej do "Gila" na mega hamburgera albo zapiekankę długości ręki wpaść ?? przy tej samej trasie. Polecam hot-dog dzidziuś(ale na pół przekroić: pół na kolacje pół na śniadanie )

[Boczek]

Polecam placek po węgiersku na trasie z Gliwic do Mikołowa http://www.rajcula.pl
czasem tam jadam jadąc do Chudowa na czwartowe spotkania motocyklowe z całego górnego ślaska itd

Jak się na Chudów jedzie to słynne pociski trzeba wszamac a nie placki

a nie lepiej do "Gila" na mega hamburgera albo zapiekankę długości ręki wpaść ?? przy tej samej trasie. Polecam hot-dog dzidziuś(ale na pół przekroić: pół na kolacje pół na śniadanie )

W Gilu byłem raz,w czasach kiedy jeszcze na Chudów jeździłem i musze sie przyznac że ten hamburger mnie pokonał

P.S Ale dobre żarło w bardziej przystepnych dla mnie porcjach jest też na Pszczyńskiej w tej budzie obok Komagu.Rumcajs się to nazywa czy jakoś tak.