Wczoraj przystąpiłem do grona posiadaczy VFR i bardzo się z tego cieszę. Od zawsze VFR-ki mi się podobały, ale po wczorajszej jeździe powrotnej 200km do domu zakochałem się w niej na zabój


Jestem motocyklistą od 3 sezonów ( ten jest 4 ) . Wcześniej jeździłem na jajkach , ale zawsze chciałem mieć hondę vfr. Następna jeśli kiedyś mi budżet pozwoli będzie ST 1300 , ale to dopiero za kilka lat.