Ograniczyć spalanie

[Czarny32]

Czytałem ale niestety zasugerowałem się wypowiedziami o spalaniu wielkości 6L. Teraz wiem że takie wartości w Vfr to utopia.

A tu się kłania styl jazdy. Co to znaczy małe spalanie? A co duże? Moja VFR potrafi spalic w trasie przy spokojnej jeździe ( 100- 120km/h) około 5,3 -5.5 litra. Gdy mam za pokładzie plecak plus kufer i jedziemy dość żwawym tempem ( 140 - 160 km/h) spalanie wzrasta do około 6.5 litra. Nie zdarzyło mi się, aby spalanie wyszło poza 7 l/100. W mieście nie pałuję głupio sprzęta bo dla mnie nie ma to większego sensu. Poszukujesz spalania na poziomie 4 czy max 5 na setkę, sprzedaj VFR i kup CB 500. Będziesz zadowolony. Mam taką też w garażu i do jazdy po mieście często jej używam. Zalany pod korek długo nie odwiedza stacji benzynowej.

[Kolega_PL]

Mój pech polega na tym że mieszkam pod wrocławiem i nie ma w mojej miejscowości komunikacji miejskiej.

Ani podmiejskiej, ani autobusów, ani minibusów, ani metra?

[perz_86]

Ani podmiejskiej, ani autobusów, ani minibusów, ani metra?

ze trzy polbusy ni w pipe ni w oko co do godzin mojej pracy

A tu się kłania styl jazdy

na raz nie odkręcam manetki do końca, korzystam z obrotów rzędu 3-6 tyś, prędkość w mieście sporadycznie przekracza 70km/h, więc styl jazdy nie ma tu nic do rzeczy.
Prędzej doszukiwał bym się czegoś w fakcie że jest to wersja usa, może ze względu na to że w usa paliwo leje się strumieniami ma jakąś inną mapę zapłonu? Ktoś kiedyś sprawdzał ten temat?

[emils]

Czytałem ale niestety zasugerowałem się wypowiedziami o spalaniu wielkości 6L. Teraz wiem że takie wartości w Vfr to utopia.

A tu się kłania styl jazdy. Co to znaczy małe spalanie? A co duże? Moja VFR potrafi spalic w trasie przy spokojnej jeździe ( 100- 120km/h) około 5,3 -5.5 litra. Gdy mam za pokładzie plecak plus kufer i jedziemy dość żwawym tempem ( 140 - 160 km/h) spalanie wzrasta do około 6.5 litra. Nie zdarzyło mi się, aby spalanie wyszło poza 7 l/100. W mieście nie pałuję głupio sprzęta bo dla mnie nie ma to większego sensu. Poszukujesz spalania na poziomie 4 czy max 5 na setkę, sprzedaj VFR i kup CB 500. Będziesz zadowolony. Mam taką też w garażu i do jazdy po mieście często jej używam. Zalany pod korek długo nie odwiedza stacji benzynowej.

CB zdecydowanie polecam, tam spalanie nawet poniżej 4L jest wykonalne. Ja ostatnio na trasie wawa-poznań uzyskałem 4,3/100.

[perz_86]

Szkoda mi sprzedawać vfrke bo to bardzo fajny motocykl. Gdyby nie spalanie to był by dla mnie motocykl idealny .
Dla tego wolał bym tę wadę wyeliminować niż go sprzedawać. Dla tego wracam do mojego pytania, czy ktoś coś z mapą zapłonu kombinował i ma jakieś sugestie?

[cinekban87]

vfr rc 46 bez sond jeszcze spala w miescie 7 litrow wiec tragedii nie ma

[Damo 88]

Jasne że nie ma Mi MZ-ta 250 w mieście pali 7L.

Dokonaj regulacji gaźników to co możesz zrobić bez większych kosztów . Lub zakup skuter ( sedes )

[Kolega_PL]

...
Dokonaj regulacji gaźników to co możesz zrobić bez większych kosztów....

"Gaźniki w RC46" to każdy mechanik za darmo zrobi

[olo]

Kumpel miał kiedyś RC36 ze stanów-K&N, dynojety i kpl. przelotowy wydech-chodziła przepięknie ale brała-przy identycznym stylu jazdy-2 litry więcej od serii...

[michał RC 46]

Niestety w mieście nie zejdziesz wiele ze spalaniem, powód jest prosty vfr-y nie lubią częstego kręcenia manetką. Ja swoją już 4 sezon sprawdzam i wiem, że pali najmniej kiedy jedzie się równo i ze stałą prędkością. Wtedy moja schodzi poniżej 5 litrów.

[Kolega_PL]

Ja swoją już 4 sezon sprawdzam i wiem, że pali najmniej kiedy jedzie się równo i ze stałą prędkością

Jak każdy motocykl, czy samochód.

[adam_tomasz]

to i ja się pochwalę
na trasie 5,1-5,7 zależy jak bardzo się spieszę, ale że jeżdżę w miarę równo to nie przekroczyłem tych wartości. Za to w mieście maskara przy tych cenach paliwa, ciągle okolice 9 litrów wychodzi. Ostatnio jakiś cud i wyszło 8,2 ale to chyba przypadek niestety spalanie mówi samo za siebie - jest to moto na trasę a nie do latania wokół bloku

[niedziwedz]

Czytałem ale niestety zasugerowałem się wypowiedziami o spalaniu wielkości 6L. Teraz wiem że takie wartości w Vfr to utopia.

też tak myślałem do ostatniego wyjazdu, właśnie wróciłem z wypadu do białki tatrzańskiej i okazało się że po ostatnim serwisie u PETERA (regulacje zaworów i wymiana szklanek) spalanie spadło do 5,8l/100km przy czym ja lubię depnąć z samymi bocznymi kuframi prędkość przelotowa 1,40-1,90 więc spalanie rewelacyjne, może to to że sprawdzałem w drodze powrotnej czyli troszkę z górki ale mimo wszystko rewelacja.

P.S.
dzięki PETER świetna robota, wszystkim polecam, dopieścił jak swój, jeszcze raz dziękuję

[pawels]

Moja dzisiaj spaliła 2,5 litra. Ze wszystkich górek gasiłem silnik i zjeżdżałem na luzie

Co tu chcieć od spalania? VFR dotrzymasz kroku nawet większym motocyklom, a na stacji zawsze zostanie na paczkę fajek i czipsy

[niedziwedz]

Moja dzisiaj spaliła 2,5 litra. Ze wszystkich górek gasiłem silnik i zjeżdżałem na luzie

Co tu chcieć od spalania? VFR dotrzymasz kroku nawet większym motocyklom, a na stacji zawsze zostanie na paczkę fajek i czipsy

No tak chyba nie bardzo jak max v to 245 to 600-ki to wiecej lataja tyle ze mniej wygodne i mniejsze.