UPGRADE hamulcy...
- KOWAL ziom
- bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: pn 23 kwie 2012, 23:43
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
UPGRADE hamulcy...
Hej,
Jako, że pod tym względem od strony samochodowej mam nieco doświadczenia, to zastanawiam się jak ma się to do motocykla. Pomijam kwestię sportowych klocków. O tarczach nie wspominam, bo chyba takie za bardzo nie istnieją, no może wave...
Chodzi mi o kwestię rozmiaru tarczy, i zacisku. Czy takie coś się w ogóle praktykuje, np swap od XX. Tarcza większa, większy zacisk, inny klocek, mocowanie zapewne to samo.
Większa siła hamowania, lepsza odporność na przegrzanie, no ale oczywiście większe obciążenie na nadgarstki, szczególnie jak ma się kogoś na plecach.
Ktoś jest w stanie coś o tym napisać, najlepiej z doświadczenia.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Jako, że pod tym względem od strony samochodowej mam nieco doświadczenia, to zastanawiam się jak ma się to do motocykla. Pomijam kwestię sportowych klocków. O tarczach nie wspominam, bo chyba takie za bardzo nie istnieją, no może wave...
Chodzi mi o kwestię rozmiaru tarczy, i zacisku. Czy takie coś się w ogóle praktykuje, np swap od XX. Tarcza większa, większy zacisk, inny klocek, mocowanie zapewne to samo.
Większa siła hamowania, lepsza odporność na przegrzanie, no ale oczywiście większe obciążenie na nadgarstki, szczególnie jak ma się kogoś na plecach.
Ktoś jest w stanie coś o tym napisać, najlepiej z doświadczenia.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Krzyki krzepną w zastygłej perle, gdy on powstaje z bolesnego uśpienia...
Re: UPGRADE hamulcy...
KOWAL ziom pisze:mocowanie zapewne to samo.
Możesz się konkretnie przejechać na tym

Czasem żeby zgrało się wszystko razem to trzeba zrobić swap całego przedniego zawiasu, czyt. Lagi, zaciski, koło. Ciężko przerzucić same zaciski i żeby wszystko pasowało.
- PozytywnieZakreconyWariat
- pisarz
- Posty: 349
- Rejestracja: pt 18 gru 2009, 13:53
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Jelonki
- Kontakt:
Re: UPGRADE hamulcy...
Wymiana pompy hamulcowej na radialną(nie wiem jak wygląda kwestia swapu do VFR),zmiana przewodów na stalowy oplot.KOWAL ziom pisze:Hej,
Większa siła hamowania, lepsza odporność na przegrzanie, no ale oczywiście większe obciążenie na nadgarstki, szczególnie jak ma się kogoś na plecach.
Do tego dołożyć jakiś dobry wyścigowy płyn hamulcowy...zmiana klocków i może dawać radę.
Nie opieraj się na kierownicy podczas hamowania,i będzie ok...bo mam wrażenie że opierasz cały ciężar na nadgarstkach+usztywniasz ręce.
Ręce luźno,i nie trzymasz się kierownicy...a trzymasz kierownicę.Bo pewnego dnia wpadniesz w dziure i wylamiesz ręce w nadgarstkach

Pracuj mięśniami grzbietu,oraz udami "na zbiorniku"paliwa podczas hamowania.Pasażer dodatkowo podczas hamowania niech sam się zapiera rękoma o bak.
"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"
- KOWAL ziom
- bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: pn 23 kwie 2012, 23:43
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: UPGRADE hamulcy...
Spoko, to akurat mam w miarę opracowane, ale dzięki za poradę. Chodzi mi o kwestię większej siły hamowania grzbiet grzbietem, ale ręce i tak swoje dostają...PozytywnieZakreconyWariat pisze:Nie opieraj się na kierownicy podczas hamowania,i będzie ok...bo mam wrażenie że opierasz cały ciężar na nadgarstkach+usztywniasz ręce.
Ręce luźno,i nie trzymasz się kierownicy...a trzymasz kierownicę.Bo pewnego dnia wpadniesz w dziure i wylamiesz ręce w nadgarstkach
Pracuj mięśniami grzbietu,oraz udami "na zbiorniku"paliwa podczas hamowania.Pasażer dodatkowo podczas hamowania niech sam się zapiera rękoma o bak.
Swoją drogą myślałem, że w motocyklach Hondy jest podobnie jak w samochodach

Krzyki krzepną w zastygłej perle, gdy on powstaje z bolesnego uśpienia...
-
- pisarz
- Posty: 466
- Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
- Imię: Adam
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kartuzy
Re: UPGRADE hamulcy...
To znaczy, że nie masz tego opanowanego.KOWAL ziom pisze:
Spoko, to akurat mam w miarę opracowane. Chodzi mi o kwestię większej siły hamowania grzbiet grzbietem, ale ręce i tak swoje dostają...
A tak nawiasem to HONDZIE raczej bardziej opłacałoby się robić takie same zaciski do obydwu motocykli, niż je różnicować, więc skoro są inne, to nie bez powodu.
Adam
- KOWAL ziom
- bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: pn 23 kwie 2012, 23:43
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: UPGRADE hamulcy...
to trzeba będzie jeszcze popracować...Kolega_PL pisze: KOWAL ziom napisał(a):
Spoko, to akurat mam w miarę opracowane. Chodzi mi o kwestię większej siły hamowania grzbiet grzbietem, ale ręce i tak swoje dostają...
To znaczy, że nie masz tego opanowanego.
Krzyki krzepną w zastygłej perle, gdy on powstaje z bolesnego uśpienia...
- KOWAL ziom
- bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: pn 23 kwie 2012, 23:43
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: UPGRADE hamulcy...
kurcze, rozmowa zbiegła nieco na inny tor.
W dalszym ciągu chciałbym się dowiedzieć jak wygląda kwestia swapa? Czy ktoś to przerabiał, albo przynajmniej chciał/próbował?
Wiadomo, że bardziej by się opłacało zrobić Hondzie te same zaciski, ale nie robi z wiadomych powodów. XX waży jakieś 40kg więcej i ma 1.5 więcej mocy...
Pytanie jest następujące, jak by się to sprawdziło w naszych VFR? I czy miało by rację bytu?
W dalszym ciągu chciałbym się dowiedzieć jak wygląda kwestia swapa? Czy ktoś to przerabiał, albo przynajmniej chciał/próbował?
Wiadomo, że bardziej by się opłacało zrobić Hondzie te same zaciski, ale nie robi z wiadomych powodów. XX waży jakieś 40kg więcej i ma 1.5 więcej mocy...
Pytanie jest następujące, jak by się to sprawdziło w naszych VFR? I czy miało by rację bytu?
Krzyki krzepną w zastygłej perle, gdy on powstaje z bolesnego uśpienia...
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2423
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: UPGRADE hamulcy...
Zainwestuj w stalowy oplot to się zdziwisz.
P

-
- pisarz
- Posty: 466
- Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
- Imię: Adam
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kartuzy
Re: UPGRADE hamulcy...
No ale przecież vfr mogłaby mieć zaciski z XXKOWAL ziom pisze: Wiadomo, że bardziej by się opłacało zrobić Hondzie te same zaciski, ale nie robi z wiadomych powodów. XX waży jakieś 40kg więcej i ma 1.5 więcej mocy...

Adam
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: UPGRADE hamulcy...
Efekt placeboArnold pisze:Zainwestuj w stalowy oplot to się zdziwisz.P

VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section 

- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: UPGRADE hamulcy...
nie da rady za bardzo -jak pisałeś - tarcza w XX jest większej średnicy - trzeba by przespawać uchwyty przy lagach, albo lagi wkładać od XX- a to już droższy interes (półki fajery itp)W dalszym ciągu chciałbym się dowiedzieć jak wygląda kwestia swapa? Czy ktoś to przerabiał, albo przynajmniej chciał/próbował?
- C_L_K
- ostry klepacz
- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
Re: UPGRADE hamulcy...
Nie zgodzę się z Tobą olo. Założyłem u siebie oplot i faktycznie po pierwszej, drugiej trasce nie zauważyłem jakiejś mega różnicy, natomiast jak już pojeździłem w oplocie cały sezon i przy okazji zamieniłem się z Igorem sztukami to o mały włos nie wjechałem mu w zad. On zahamował "jak zwykle" i się przestraszył, że złapie uślizg i stanął prawie w miejscu, a ja zahamowałem też "jak zwykle" i o mało się w niego nie wpieprzyłem. Tak samo było jak się zamieniliśmy sprzętami na lublinie. Igor hamował na mojej przed zakrętem tak jak na swojej i efekt był taki, że do zakrętu dojeżdżał jak cipa, a ja na jego sztuce pierwszego zakrętu o mało nie przepałowałem. Obie 800-ki FI na klockach NISSINI.olo pisze:Efekt placeboArnold pisze:Zainwestuj w stalowy oplot to się zdziwisz.P
Kiedyś latałem również z Lolkiem i on się przesiadł na moją z XX-a a wcześniej też latał FI i też stwierdził, że różnica w hamulcach jest spora przy oplocie. Także z tym efektem placebo to raczej coś nie tak. Ja osobiście polecam zmianę na oplot.
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: UPGRADE hamulcy...
Celik - 3 pytania:
- czy to były te same nissiny, czy Ty miałeś złote a Igor niebieskie?
- czy miałeś oplot z dualem czy bez?
- jaki był stan tarcz w obu sprzętach?
- czy to były te same nissiny, czy Ty miałeś złote a Igor niebieskie?

- czy miałeś oplot z dualem czy bez?
- jaki był stan tarcz w obu sprzętach?
- C_L_K
- ostry klepacz
- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
Re: UPGRADE hamulcy...
Te same - złote
Oplot z dualem (pełen komplet)
Stan tarcz podobny tzn. oryginały hondowskie których czasy świetności dawno już minęły.
Nie chcę nikogo na siłę przekonywać, ale ja osobiście uważam (nie teoretyzuję tylko sam na własnej skórze przerobiłem to w praktyce), że oplot jest jedną z niewielu rzeczy "pozafabrycznych" w które warto zainwestować na 100%.
Oplot z dualem (pełen komplet)
Stan tarcz podobny tzn. oryginały hondowskie których czasy świetności dawno już minęły.
Nie chcę nikogo na siłę przekonywać, ale ja osobiście uważam (nie teoretyzuję tylko sam na własnej skórze przerobiłem to w praktyce), że oplot jest jedną z niewielu rzeczy "pozafabrycznych" w które warto zainwestować na 100%.
- KOWAL ziom
- bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: pn 23 kwie 2012, 23:43
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: UPGRADE hamulcy...
nie sądzę, idąc Twoim tokiem myślenia każda honda civic, miała by heble od type-r... a tak nie jest, może i szkoda heheKolega_PL pisze: KOWAL ziom napisał(a):Wiadomo, że bardziej by się opłacało zrobić Hondzie te same zaciski, ale nie robi z wiadomych powodów. XX waży jakieś 40kg więcej i ma 1.5 więcej mocy...
No ale przecież vfr mogłaby mieć zaciski z XX, nie sądzisz?
Każda konstrukcja jeżeli chodzi o układ hamulcowy ma pewną standaryzację, zależną od masy, mocy i przeznaczenia. Problem pojawia się wtedy kiedy te standardy przestają Ci wystarczać. Jak latam sam na moto jest super, ale w 85% latam maszyną full załadowaną... i tu odczuwam bardzo duży spadek skuteczności hamowania... ot i nic więcej, po prostu zastanawiam się co można z tym zrobić.
Kwestię hebli od XX już odpuszczam, bo tak jak koledzy napisali wyżej, rzeźba będzie to niesamowita. Myślałem swojego czasu sporo nad oplotem... ale ktoś wybił mi to z głowy...a może rzeczywiście jest to dobry pomysł...
Krzyki krzepną w zastygłej perle, gdy on powstaje z bolesnego uśpienia...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości