Składanie się w zakrętach

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Twardy161 » śr 16 maja 2012, 19:13

przypuszczam, ze roznica jest tez w wysokosci srodka ciezkosci obu motocykli przez co inaczej sie pochylaja.

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: armen1pl » śr 16 maja 2012, 20:36

VFR chętniej się wali w winkle zdecydowanie.
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Jacko » czw 17 maja 2012, 09:01

Jest jeszcze jedna różnica, czy obaj macie opony tego samego typu? Czy może ktoś z Was ma sportowe a drugi turystyczne, bo profil jednak się różni tych opon.

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: armen1pl » czw 17 maja 2012, 10:45

Napewno w vfr jest bardziej okrągła. W sv jest bardziej wypłaszczona.
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Jacko » czw 17 maja 2012, 11:20

armen1pl pisze:Napewno w vfr jest bardziej okrągła. W sv jest bardziej wypłaszczona.
Skoro tak piszesz i podsumowując to co wcześniej pisałeś to widocznie używacie różnych stylów do pokonywania łuków. Ty przechylasz bardziej moto a on wychyla bardziej ciało i tą samą siłę odśrodkową pokonujecie z taką samą prędkością ale na oponie już różnice będą widoczne. Proponuję połączyć, dopiero będzie fan z jazdy :mrgreen:

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: armen1pl » czw 17 maja 2012, 11:26

Jeszcze jak miałem XJ (tam oponka z tyłu ma szerokość 130) to bardzo dobrze się nią jeździło po łukach i przesiadając się na vfr z o wiele szerszą tylną oponą myślalem ze będzie bardziej oporna do składania. Nic bardziej mylnego ;)
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Jacko » czw 17 maja 2012, 11:34

Szersza opona zwiększa wielkość punktu styku opony z asfaltem oczywiście pod warunkiem, że założona jest na felgę do tego rozmiaru przeznaczoną. Tak więc przyczepność również się zwiększa. I przy zachowaniu rozmiaru opony do felgi trakcja jest ok.

Awatar użytkownika
Pawelr851
teksciarz
teksciarz
Posty: 121
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 20:03
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Irlandia

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Pawelr851 » pt 18 maja 2012, 21:19

RONDO!!! Panowie Rondo!! Najlepsze miejsce na uczenie sie składania i wyczucia motocykla!! Znajdzicie fajne rondo nie za male nie za duze zeby nie bylo zbyt uczesczane ustawiacie budzik i o 3-4 rano wpadacie i krecicie kolka!!!! Z kazdym kolkiem coraz szybciej i coraz nizej az poczujecie punkt wktorym motocykl zaczyna lekko plywac i to jest wlasnie moment kiedy jestescie na krawedzi. Zeby sie nie wyp...olic a moc dalej przyspieszac zaczynamy pomalu zchodzic z siodla na kolano poto aby punkt ciezkosci sie obnizal a moto zostawalo w tym samym ulozeniu bo dlaje juz klasc samego moto nie mozna bo jak wspomnialem juz jestesmy na krawedzi opony.

DZieki takiemu zabiegowi mozemy sie nauczyc zamykac oponke nawet przy 30km/h i brac ciasne zakrety na parkingach etc. poprostu gdy jedziemy wolniej to robimy ciasniejszy zakret i tyle!!! Gymkana sie klania.

Poza tym z moich obserwacji zauwazylem ze zadko mi sie zadaza obcierac podnozkiem glownym no chyba ze gwaltownie rzuce moto na kolano i moto siada na zawieszeniu ale tak generlanie to tylko krawedziami butow zazwyczaj tre o afalt i tyle ;]
Śpiesz sie powoli!!!

Awatar użytkownika
saywer
teksciarz
teksciarz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 11 kwie 2010, 19:17
Imię: Paweł
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: saywer » pt 18 maja 2012, 21:40

Panowie.... ale kombinujecie ... nie żadne rondo, tylko TOR !!! Ktoś chce poćwiczyć to akurat w najbliższą niedziele można do woli pojeździć po torze Lublin. Co jak co ale tam są najlepsze warunki na zamykanie opon, a w wersji "dla opornych" znajdzie się też instruktor który pokaże co się źle robi.

Awatar użytkownika
Marcinnelli
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 54
Rejestracja: pn 29 cze 2009, 23:13
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Marcinnelli » sob 19 maja 2012, 07:24

Zgadza się Tor jest najlepszy ale dla części z nas wyprawa na tor kosztuje cały dzień a ja np. tyle czasu w weekend nie mam- więcej czasu zajmuje mi dojechanie na miejsce :wink: Rondko to po prostu alternatywa.

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Jacko » sob 19 maja 2012, 09:08

Pawelr851 pisze:tak generlanie to tylko krawedziami butow zazwyczaj tre o afalt i tyle ;]
Pawelr851, jeżeli tak to źle układasz stopy na podnóżku, cofnij tak aby podnóżek był około 5-6 cm od koca stopy i na pewno będziesz wtedy tarł podnóżkiem a nie butem.

Awatar użytkownika
Revolut
pisarz
pisarz
Posty: 206
Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
Imię: Grzegorz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: Revolut » sob 19 maja 2012, 09:09

Rondo? Brawo, najgorsze miejsce do nauki :D

Jest inaczej wyprofilowane niż zakręty (robione jest tak, by woda spływała na zewnątrz). Do tego często bardzo śliskie i pokryte warstwą oleju :D

Do nauki? Tylko tor, ewentualnie zamknięte odcinki dróg.

Od ronda lepsze powinny być duże parkingi, ale też trzeba uważać na wyprofilowanie...


A co do tarcia butami - masz zlą pozycję stopy, powinieneś opierać ją końcówką buta, jakby częściowo palcami, a częściowo stopą - podobnie jak rowerzyści :mrgreen:
Każdy chce oksytocyny i endorfin... :P Ale jak nie można... To pozostaje adrenalina :D
Obrazek - VFR 800Fi '00 "Caerulentis somnium" :D

Awatar użytkownika
KidRackBrawura
pisarz
pisarz
Posty: 313
Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
Imię: Tomasz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tuliszków

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: KidRackBrawura » sob 19 maja 2012, 13:54

Mam pytanie odnośnie tych stóp - nie sięga się wtedy do dźwigni hamulca i biegów. Mnie uczono, żeby stopę układać tak by spoczywała na dźwigni hamulca (tak jak dwa palce na przednim hamulcu). Źle mnie uczono, czy po prostu taka pozycja stóp jest stricte "torowa"?
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: olo » sob 19 maja 2012, 14:26

Tak, palce na podnóżkach to pozycja torowa, do bardzo dużych pochyleń-inaczej stopa najzwyczajniej w świecie przeszkadza...
Turystycznie to zupełnie inna bajka
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
zaba80r
pisarz
pisarz
Posty: 234
Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
Imię: Piotr
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Składanie się w zakrętach

Post autor: zaba80r » pn 21 maja 2012, 11:56

rondo 3-4 rano , no tu sie nie zgodze, ktos zapomnial o nagrzaniu opony i jej przyczepnosci....ale ogolnie rondo nie jest zle tylko sprawdzic je trzeba czy czyste jest i nie zaolejone..................hhmmmmm i jak tu wszyscy malo pisza o przeciwskrecie , podstawa do dobrego zlozenia sie w zakret- przeciwskret.... co do rond polecam ronda na wjezdzie do Zielonej Gory :) ladne ii duze sa az 4 :)) pzdr
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości