"chrobotanie" czyli kosz sprzegłowy
- treska
- klepacz
- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
"chrobotanie" czyli kosz sprzegłowy
Siemano jewrybody,
CZy to normalne w vfr-kach, że gdy jest na luzie słychać takie coś "ala chrobotanie", a jak wcisnę sprzęgło nie słychać tego?
Pozdro i dzięki za info
Treska
CZy to normalne w vfr-kach, że gdy jest na luzie słychać takie coś "ala chrobotanie", a jak wcisnę sprzęgło nie słychać tego?
Pozdro i dzięki za info
Treska
Ostatnio zmieniony pn 10 mar 2008, 12:17 przez treska, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krajan
- klepacz
- Posty: 1273
- Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
to kosz sprzęgłowy jest już trochę zużyty, ale nnie ma sie czym przejmować. (luz się robi pomiedzy tarczami a wyciskiem na którym są nałożone tarcze z przekładkami).
[ Dodano: 2007-05-21, 11:21 ]
nawet w noeych motocyklach inny jest szelest silnika na wciśniętym sprzęgle a inny na wyciśniętym i z czasem ten dźwięk się staje donośniejszy
[ Dodano: 2007-05-21, 11:21 ]
nawet w noeych motocyklach inny jest szelest silnika na wciśniętym sprzęgle a inny na wyciśniętym i z czasem ten dźwięk się staje donośniejszy
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
hmmm a nie jest to może łożysko sprzęgła ? jak mówi przedmówca, swego czasu przez znajomych poruszany temat był i nawet przy nowych furach słychać dziwne "chrobotanie" tak ma być (oczywiście delikatne) 
bede testował 4 sztuki Suzuki.....27 ego....to zobaczymy jak to chrabota w "nowych"

bede testował 4 sztuki Suzuki.....27 ego....to zobaczymy jak to chrabota w "nowych"
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Fabiq
- klepacz
- Posty: 1371
- Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
barabaniacy kosz sprzeglowy jest najczestszym spotykanym nienormalnym dzwiekiem w hondach, to samo maja wszystkie CBRy i ich pochodne rowniez VFR, w mojej terazniejszej sztuce kosz sprzeglowy chrobocze dokladnie tak samo jak w mojej starej VFR , roznica jedynie taka ze stara miala ponad 100 tys km przebiegu a terazniejsza 41 tys , mysle ze nie ma co sie tym martwic
jasne ze trzeba bo inaczej twoje uszko nie zazna spokoju i stale bedziesz myslal co to tak chrobocze w tym silniku - stary ja bym tam nie wymienial bo to normalny objaw zycia silnika, no chyba ze ci to puka ze wydechu nie slychactreska82 pisze:Uważacie że należy już go wymieniać?
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
- Pepe VFR
- klepacz
- Posty: 944
- Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Ja w swojej tęż tak mam a więc jak się sprzęgło nie ślizga to nie ma się co przejmować ja na luzie to nawet czuje lekkie drgania na manetce sprzegła ale tak pozatym to wszystko git 

Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
olej nei rozgrzany....po nagrzaniu się silnika ginie ... więc ok
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Mundek
- pisarz
- Posty: 351
- Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
- Kontakt:
Tez to mialem w swojej RC36II i byl przez caly czas, czy to na zimnym czy tez na cieplym oleju, znikal jedynie po wcisnieciu sprzegla... Z tego co wiem to nawet jak wymienisz kosz sprzeglowy to po okolo 20k kilometrow ten dzwiek sie znowu pojawi... coz ten typ tak ma... Trza jezdzic i sie nie przejmowac!
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
Nie wiem jak w innym moto, ale w Hondzie to normalna sprawa, roznica na zimnym i cieplym silniku moze tez wynikac z roznicy obrotow silnika. W moim poprzednim moto na zimnym silniku, jak obroty byly niskie, a praca nieregularna halas tez byl znacznie wiekszy, po rozgrzaniu, kiedy praca silnika sie stabilizowala troche cichlo. Im wiekszy luz tym wieksza bezwladnosc kosza, w przypadku duzego luzu obok "gruchotania" pojawiaja sie jeszcze nieregularne stuki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości