Wylądowałem na forum bo szukam kompanów do majowego wyjazdu

Od dwóch lat jeżdzę VFR 800 FI i przyznam, że w tamtym sezonie nie pojeździłem za dużo, bo w 2010 jeszcze na poprzednim motocyklu (Yamaha Fazer) zaczepiłem o wymuszający pierwszeństwo autobus. Także ostatni rok spędziłem o kulach albo na rehabilitacji i wolałem nie ryzykować, ale chyba wszystko ma się ku końcowi bo w piątek miałęm ostatnią mam nadzieję operację na biodro (miałem rekonstrukcję główki kości udowej). Także nowe Pierlli Diablo Strada leżą w garażu gotowe na założenie i miejmy nadzieję że ten sezon przebiegnie pomyślnie, chociaż ostatni wypadek mocno zrewidował moje poglądy na temat bezpieczeństwa na motocyklu

Witam wszystkich i pozdrawiam posiadaczy VFR z Lublina i okolic.