Forum przeglądam już od zeszłego roku. Na "sucho".
Poprzednio jeździłem VF 750 S. W pewnym momencie stwierdziłem, że trochę za duża, więc sprzedałem z planem kupna czegoś mniejszego. Nasza historia pokazuje, że gospodarka planowa nie działa. Planowanie nie zadziałało i u mnie, więc po wizycie w jednym z komisów, po pierwszym rzucie oka, kupiłem... Yamahę XVZ 1200 Venture


Potem pojawiły się dzieciaki i dwa kółka zamieniłem na trzy (pierwszy wózek trójkołowy w okolicy).
Powoli czas odcinać pępowinę, więc... Nabyłem VFRkę od forumowicza jareckiz - RC36II '95.
Po 10 latach przerwy wsiadłem na motor (wracając 350 km po zakupie). Pierwsze kilometry wypełniły pampersa, ale później było już tylko lepiej. Na samą myśl uśmiech wyłazi mi na twarz do teraz.
Raczej jestem z tych mrukliwych gburów, więc pewnie nie będę za dużo pisał, ale na pewno będę pilnie czytał.
Pozdrawiam, Jarek