Panie i Panowie,
dziękuje za przywitanie.
muszę przyznać że jeżdżę w tym sezonie od tygodnia i ...
jest kapitalnie. Motocykl jest wspaniały, "ciągnie" od dołu, jak włącza się VTEC głowę urywa, a do tego to prowadzenie.
Nie przeszkadza mi już ani jego wielkość ani ciężar.
V4 pokazuje jaka jest zadziorna jak zrzuca się biegi z niewystarczającą przegazówką, odjęcie gwałtowne gazu też jest ciekawe. czyli pięknie rzuca tyłkiem.
nie zamierzam stawać na koło (w końcu jeżdżę po mieście i turystycznie), więc motocykl spełnienie marzeń

Można ten motocykl kochać

Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
Już dwa VFR 800 V-tec i VFR 1200F