POZNAŃ i okolice - łączmy się!

[Łysolek]

Krzysiu planujemy wyruszyć ok. 8 takze ok. 12-13 będziemy w okolicach Poznania

[Fakir]

Krzysiu planujemy wyruszyć ok. 8 takze ok. 12-13 będziemy w okolicach Poznania

niestety nie dam rady

[kiciol]

Motór w Poznaniu Piękna pogoda a tyle motórów co dziś to chyba jeszcze nigdy po drodze nie mijałem

[sajmon]

kiciol to jutro się widzimy

[kiciol]

Noo bede

[Wilk]

No i po serwisie FAKIR wielkie dzięki za mega pomoc
Właśnie wróciłem z rypy wszystko w jak najlepszym porządku
Jak to Fakir powiedział, sprzętów dziś wyjechało tyle, jak by waha była po 2zyle

[St@ry]

Mam nadzieję, że to nikt z Wielkopolan.
http://www.tvn24.pl/-1,1738466,0,1,dwoc ... omosc.html

[sajmon]

Mam nadzieję, że to nikt z Wielkopolan.
http://www.tvn24.pl/-1,1738466,0,1,dwoc ... omosc.html

nikt z watahy

[Fakir]

No i po serwisie FAKIR wielkie dzięki za mega pomoc
Właśnie wróciłem z rypy wszystko w jak najlepszym porządku
Jak to Fakir powiedział, sprzętów dziś wyjechało tyle, jak by waha była po 2zyle

polecam się na przyszłość
jutro biorę się za swojego sprzęta, może do wieczora dam rade wyruszyć na małe śmiganie wokół komina, a co do jutra to pozostaje mi życzyć szerokości i przyczepności
pozdr

[goldi1978]

Ja niestety po zabiegu barku jestem jeszcze przez jakiś czas uziemiony.
Aż się łza w oku kręci jak widzę jak już tylu wyjechało na ulice.
Życzę wszystkim szerokości i mam nadzieję, że w kwietniu już polatam.

[sajmon]

Dzięki za spotkanie i wspólną traskę , w sumie prawie 250km zrobione. Wieża w Kruszwicy stoi, mysz nie ma.
Jakiś zmęczony sie czuję, ale na ryjku banan jest

[kiciol]

Ja też zjechany jak bym tysiąca na strzała zrobił Odzwyczaił sie człek przez zimę od motóra
O 16-stej jak wróciliśmy z Kiekrza jeszcze z Olą stówkę nakręciliśmy
Dzięki za spot

P.S.
Acidów jednak przerzucili na inny termin

[KOdi]

Podziekowac. Banan nie schodzi

Skąd tych sprzetów nagle tyle sie narobiło??
Zaczyna sie tłoczno robić

[kiciol]

A machanie każdemu łapą już się nudne robi

[Wilk]

Wielkie dzięki tego było mi trzeba!
Choć zakończyło się mało pozytywnie.
Kolega na RC36 którego spotkaliśmy z Siwym na światłach ratując się przed dzwonem z staruszką która wbiła się na czerwonym. Uderzył w moje tylne koło. Całe szczęście obyło się bez gleby! Choć ucierpiała czerwono zielona RC36 bo spotkała się z Meganką niestety.
Potem przyjechały pały i starsza pani dostała wyróżnienie w postaci mandaciku.
Całe szczęście tym razem nikt nie ucierpiał! (poza moto)

NA DRODZE NIE UFAJCIE NIKOMU !