No i zaczęło się

[KidRackBrawura]

Czuję się trochę jak po drugiej stronie barykady bo VFR kupiłem jako pierwsze moto (małżeństwo z miłości), ale po tych 3-4k km sam stwierdziłem, że w sumie ten pierwszy sezon ew. dwa spokojnie mógłbym przejeździć na lżejszym moto... tak samo jak nie zrobiłoby mi to krzywdy gdyby miał gorszy stosunek mocy do masy. A jestem przekonany, że manewrowanie i obywanie się z motocyklem przychodziłoby łatwiej. Ja jestem zdania, że w wielu przypadkach jeśli ktoś ma sobie zrobić krzywdę na moto to większa moc i masa tylko przyśpieszy "proces naturalnej selekcji"

Jakiś czas temu koleżanka zaczęła coś, a to że motocykl to fajna rzecz, że chciałaby, że takie marzenie. Pytam - a jakiś konkretny typ/model? A ona wypaliła na to, że R1... Dostała dwa mocne z otwartej bez zbędnego gadania i już teraz szuka cebuli - na szczęście.

[nierob]

"Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy, tłumaczy, że to standardowa procedura. Chociaż wstępne ustalenia mówią o ewidentnej winie motocyklisty, który wyprzedzał w niedozwolonym miejscu, to by rozwiać wątpliwości, trzeba rozważyć wszelkie możliwe wersje. - Motocyklista w nieodpowiednim miejscu wykonywał manewr wyprzedzania. W momencie gdy doszło do zderzenia, motocyklista znajdował się pomiędzy osobowym audi i autobusem komunikacji miejskiej. Kierowca autobusu chcąc uniknąć zderzenia zjechał w prawo do przydrożnego rowu. Za wcześnie na razie, by oceniać tu zachowanie tego kierowcy w kategoriach, czy było one słuszne. Czekamy na wszelkie opinie i przesłuchania świadków. Wtedy prokurator wyda opinie na temat zachowania wszystkich uczestników wypadku - mówi L. Łukasiewicz".

[Groszek]

Czuję się trochę jak po drugiej stronie barykady bo VFR kupiłem jako pierwsze moto (małżeństwo z miłości), ale po tych 3-4k km sam stwierdziłem, że w sumie ten pierwszy sezon ew. dwa spokojnie mógłbym przejeździć na lżejszym moto... tak samo jak nie zrobiłoby mi to krzywdy gdyby miał gorszy stosunek mocy do masy. A jestem przekonany, że manewrowanie i obywanie się z motocyklem przychodziłoby łatwiej. Ja jestem zdania, że w wielu przypadkach jeśli ktoś ma sobie zrobić krzywdę na moto to większa moc i masa tylko przyśpieszy "proces naturalnej selekcji"

Jakiś czas temu koleżanka zaczęła coś, a to że motocykl to fajna rzecz, że chciałaby, że takie marzenie. Pytam - a jakiś konkretny typ/model? A ona wypaliła na to, że R1... Dostała dwa mocne z otwartej bez zbędnego gadania i już teraz szuka cebuli - na szczęście.

Świetnie! Tylko teraz weź i to wytłumacz takiemu, co kupuje swoje pierwsze moto i właśnie planuje "małżeństwo z miłości". To tak jakby Tobie ktoś wtedy próbował wytłumaczyć.

co do wypadku:
zaczerpnięte z innego forum

Kolega Łuczkiewicz
Lat 38
mieszkaniec Obory
osierocił dwoje dzieci


wyprzedził na zakręcie i już po samym manewrze wyprzedzania wyniosło go na prawy pas.... odbił się od autobusu i pod audi.... na pewno nie żył w momencie pożaru. jego wnętrzności pozostały na autobusie....

[Fred]

Dostała dwa mocne z otwartej bez zbędnego gadania i już teraz szuka cebuli - na szczęście.

Miejmy nadzieje że to przenośnia


Groszek, a wiadomo jakie doświadczenie na moto miał ten gościu? Nowe hobby czy już kilka lat jeździł?

[KidRackBrawura]

Świetnie! Tylko teraz weź i to wytłumacz takiemu, co kupuje swoje pierwsze moto i właśnie planuje "małżeństwo z miłości". To tak jakby Tobie ktoś wtedy próbował wytłumaczyć.

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić... Niestety

Miejmy nadzieje że to przenośnia

Oczywiście - takie jak ona to tylko z zaciśniętej leje.

[WąskiVFR]

http://sensacje.wp.tv/i,Zachodnipomorsk ... a3#m984051

A tu już o dawcy w samochodzie to nie mówią?! Nic tylko motocykliści winni itd, a jak zawini kierowca samochodu to cisza!

[Lukaszny]

Jak już tak drastycznie rozmawiamy to można dodać, że przy pewnych prędkościach czy skóra czy podkoszulek i tak nie ma znaczenia.
Podkoszulek za to sprawi mniej kłopotów dla lekarza przy sekcji...

PS> co do opisanych wypadków: kto choć raz nie wyprzedzał na łuku czy podwójnej ciągłej niech pierwszy rzuci kamień...
Nie oceniajmy więc, żeby ktoś nas nie ocenił. Wypadek to wypadek - nieszczęście dla rodziny i wszystkich bliskich.

[Zając]

Każdy z nas popełnia błędy...

[Wojtek86]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _zyja.html

[kris2k]

Pierwszy raz dzis wyjechalem jak wielu, wielu z Nas.

Nie wiem jak Wy, ale ja siadajac dzis na motocykl robilem to ze strachem.
4 miesiace to dlugi okres, organizm odzwyczail sie od motocykla, sprzeglo chodzi inaczej, hamulce inaczej, inne wyczucie motocykla a raczej jego brak.
W trasie za to multum motocykli co wygladalo jak regularne wyscigi motocyklowe.
Podgiete tablice, wyprzedzanie na trzeciego, przeloty miedzy samochodami... normalnie wrecz dantejskie sceny... okej, moze nieco koloryzuje... ale serio mowie, polowa dzis dostala malpiego rozumu.
Czy Oni wszyscy do diabla mysla ze sa niesmiertelni???
To ze kierowcy samochodow odwykli od nas to oczywista oczywistosc, po co jeszcze samemu zwiekszac ryzyko?
Bilans weekendu w poniedzialek bedzie niestety, tragiczny
Czytajac powyzszy news to juz jest tragiczny a to dopiero 1 dzien.

[Monsti]

ja siadajac dzis na motocykl robilem to ze strachem

i tak powinno być!!

Ja dzisiaj nie jeździłem bo nie mogłem, ale spędziłem dużo czasu na mieście. Widziałem sporo tzw. "motocyklistów". Sorry, ale jak się patrzy na niektórych to się nie dziwie, że reszta społeczeństwa myśli o nas jak o debilach... tylko właśnie, czy to motocykliści czy zwykli dawcy nerek?

[Gregory]

Dzisiaj także po pierwszy raz wsiadłem na moto. Niestety po 3km jazdy, zauważałem, że się trochę odzwyczaiłem od jazdy. Moto, zupełnie inaczej się prowadzi - zachowuje.

Niestety nie chcę być złym prorokiem, ale ten weekend może być naprawdę zły w statystykach dla nas.

Trzeba zwolnić - wiem, że trudno to niekiedy zrobić, ale trzeba dać sobie czas .........

[goman]

ja po ponad rocznej przerwie nawinąłem pierwsze 60km wczoraj i dziś...masakra
nie dość że nowy sprzęt to i nawyki poszły w las
ale faktycznie zaobserwowałem regularne wyścigi na drodze
cieszę się że wróciłem cało do domu
zresztą wrażenie na 48 przy 100/h jak na VFR przy 200

[kecajm69]

Ja dziś zrobiłem pierwsze 20 km i wiem że na razie starczy bo też czułem się jak co roku po zimie jak nowicjusz jutro wiecej i tak dale i tak dalej aż do perfekcji

[darecki-30]

pojezdziłem dzisiaj troche ,strach odkrecić manetke po zimie zrobiłem 50 km. i wstawiłem moto do garazu ,motocykli od groma na drodze zastanawiam sie ilu nie wróci dzis do domu bo niektórzy chca urwac manetke , w zakrecie jada lewa strona taki mały drogowy horror ,