Strzała Dzieciaki - jest akcja! Otóż moja koleżanka organizuje dla swoich przyjaciółek wieczór panieński. Przewiduje dla nich różne atrakcje i zwróciła się do mnie z prośbą, bym zapytał, czy ktoś z Was nie chciałby dodatkowo uprzyjemnić dziewczynom tego wieczoru (tancerze już są zamówieni, nie o to chodzi

...). Otóż pomyślała, że przyszłe panny młode strasznie by się zajarały, gdyby do knajpy, w której będą imprezować, zostały zawiezione na motocyklach. Dlatego też potrzebna pomoc min. 4 kozaków (ownersic także się to tyczy) na moto. Ale im więcej by się nas pojawiło, tym lepiej - stworzylibyśmy mały konwój i zabrali nie tylko przyszłe panny młode, lecz także kilka innych dziewczyn, które będą się razem bawić tego wieczoru. Odstawilibyśmy je na miejsce, a potem razem pośmigali. Dziewczyny w rozliczeniu oferują kratę bro, ale kto wie, czy któryś nie dostanie czegoś jeszcze he he he...
Konkrety - data: 19 maja 07 r. godzina - około 18 - 19, skąd? - dziewczyny byłyby do zgarnięcia bodajże na Bemowie, dokąd? - lokal znajduje się na Woli. Czas potrzebny na akcję - sam transport kilkanaście, może kilkadziesiąt minut, a potem to już od nas zależy.
To co? Są jacyś chętni, by dodatkowo sprawić niuńkom frajdę? Dotychczas zaoferował się Marek, Sowa wspomniał, że "jeśli nie pochłoną go obowiązki domowe...". Wydaje mi się, że im będzie nas więcej, tym większa będzie radość imprezujących - o ile cała akcja dojdzie do skutku...