Tani samochód do jazdy z rodziną

[Kolega_PL]

...... Jak się dba i myje tam gdzie trzeba, a nie po wierzchu, to żadna rdza nie wyjdzie.

To zdrać tą technikę mycia - "nie po wierzchu", bo ciężko mi sobie wyobrazić.

[Vermilion]

Mówicie Opel... Ta marka chyba nie przejdzie tak samo jak stare BMW. Nad Alfą myślałem, sporo znajomych je ma, ale jak już coś się zjebie to jest koszmar. Rozmawiałem właśnie z kumplem co w sklepie motoryzacyjnym pracuje to w audicy właśnie mówił o tym zawieszeniu cholernie drogim w naprawie, przed zakupem musiałbym je dokładnie obejrzeć, żeby zobaczyć czy nie będzie w ciągu roku czy dwóch do wymiany. Chcę mieć to auto już na dłużej jednak, żeby jak najmniej się psuło. Niedługo mieszkanko przede mną stoi, także niespodziewane wydatki na samochód chciałbym ominąć. Octavia mi pasuje ze strony technicznej, ale narzeczona jej nie przełknie ze względu na wygląd.

Ktoś wie może jak jest z rdzą w 323f 2 gen? Sporo znajomych miało 1 gen to rdzewiały na potęgę. Od strony technicznej auto niezawodne, cześci w razie czego tanie, dosyć przestronny jest 2 gen no i sam zakup dosyć tani Tylko czy nie będzie rdzewieć bo walki z rudą mam dość

Czegokolwiek bym nie kupował to nie popełnię ostatniego błędu, przed zakupem wolę dać 200zł do ASO na pełny przegląd i mieć pewność.

[puzon]

co do Fordów , miałem kilka i nigdy więcej

Trzeba mieć dobrą rękę do auta,hehe ja nie narzekam szVagier też sobie chwali a to już któryś z kolei fordzik.

Octavia mi pasuje ze strony technicznej, ale narzeczona jej nie przełknie ze względu na wygląd.

No to Qrwa masz problem nie lada ale widzę jedno rozwiązanie Chrysler PT Cruiser.

[Tomek Grudziądz]

przed zakupem wolę dać 200zł do ASO na pełny przegląd i mieć pewność.

Ja też tą opcję wziąłem pod uwagę jak będę kupował auto.

[slimak]

toyota avensis I generacji

[Damo 88]

Jak napisałeś audi czy Skoda Audi , jeżeli się zdecydujesz na skodę to sprawdź jaki masz silnik bo tam wychodziła masa różnego typu . Chodzi abyś nie brał z łańcuszkiem rozrządu , bo strasznie dużo roboty dodatkowo łańcuszek jest bez napinacza i ciągle go słychać .

Co do tajemnicy mycia to gąbka w rękę i myjemy progi drzwi itp. zwłaszcza na samym dole tyłek wypinamy i pucujemy . Podstawa przy płukaniu to progi , nadkola OD Wewnątrz i chlapacze jeżeli są to przytrzymać ciśnieniem w tym miejscu tam potrafi się zbite błoto utrzymać w zakamarkach . w zimie więcej płukać niż myć w lecie odwrotnie .
cała filozofia

[darecki-30]

kolego chyba masz na mysli silnik 2.0 nie 1.9 i nie naped rozrzadu tylko pompy olejowej ,bo tam byl problem a myslałes nad leonem

[St@ry]

ja własnie stanąłem przed tym samym dylematem , tyle tylko że nie upieram się przy dieslu, oczywiście musi być kombi , w zakresie jest Dżambowa Toyota Avensis , Audi A4 i zobaczymy co jeszcze
w sobote np. planuje obejrzeć Peugeota 206 SW SX z '02 z silniczkiem 1,4 w benzynce bo ponoc stan jest zajebisty i pierwszy wlaściciel

co do Fordów , miałem kilka i nigdy więcej

a w Twoim przypadku szukałbym Audioli własnie albo Skodzianki

Ja też jeździłem Focusem z 2003 roku i był ok, choć bez kilku wizyt w celu wymiany lub naprawy pordzewiałych drzwi się nie obyło. W sprawie fordów temat wygląda tak, że istotnym jest, aby robić co roku przegląd nadwozia w ASO (koszt ok. 100 pln) i do wieku lat 12 za rdzę (poza odpryskami lakieru na masce) wszystko robisz na koszt Forda.

[darecki-30]

tylko mówimy o kupnie uzywanego auta , i znalez takie ktore bylo na przegladzie nadwozia i ma to udokumentowane graniczy z małym cudem

[marcinskc]

a silniki z VTEC gazu nie lubią

A to bardzo ciekawe stwierdzenie... Możesz swój wywód poprzeć jakimiś argumentami?
Ja ze swojej strony powiem tak: miałem civica VI i VII gena a teraz mam accorda VI gen 1.8 Vtec z instalacją gazową lovato smart założoną w polecanym na forum accordklubpolska zakładzie i mogę powiedzieć z praktyki iż nic się z autem nie dzieje. Instalacja pracuje pięknie i nie ma żadnej różnicy w pracy silnika (oczywiście oprócz kosztów eksploatacji: spalanie w okolicach 10-11,5 LPG/100km).
Z resztą na przytoczonym forum można poczytać mnóstwo pozytywnych wątków na temat instalacji gazowych w Hondach.
Trzeba tylko wiedzieć co założyć i przede wszystkim gdzie założyć.
Tyle z mojej strony.

[Arnold]

To zdrać tą technikę mycia - "nie po wierzchu", bo ciężko mi sobie wyobrazić.

Mycie tylko karoserii z góry bez zaglądania w nadkola i progi. Jak się nie wymywa błota z nadkoli to się nie ma co dziwić że rdza bierze. Jedyne na co można powiedzieć złe słowo jeśli chodzi o blachę w Oplach to to, że kiedyś nie dawali plastikowych osłon w nadkolach. Dlatego jedynym miejscem gdzie wyszło mi delikatna rdzewka w Astrze I to okolice wlewu paliwa. Błoto zbiera się nad rurami od paliwa, ciężkie dojście. Reszta auta nie ma grama rdzy. Rocznik '95. Mamy również Merivę z 2008 roku i tam już nadkola są zabezpieczone plastikami.

[Piotr_Pan76]

Vermilion, a ja polecę Ci Mitsubishi Galanta, ja mam 2.0 16 V z gazem Landi Renzo, i powiem, podobnie jak Hondy ze starszych roczników - niezniszczalny ja mam przejechane 225 tyś km z czego 100 tyś na gazie i powiem, że prócz materiałów eksploatacyjnych nic przy nim nie robiłem, nawet zawieszenie które podobnie jak w audi jest wielowahaczowe wytrzymuje nasze drogi. A jeszcze gdybyś znalazł wersję Avance - stary każdy się obejrzy za tym samochodem zdjęcie poniżej przedstawia taką właśnie wersję.

[Dżambo]

Vermilion, a ja polecę Ci Mitsubishi Galanta,

gdyby to było 2,5 biturbo to i ja bym się chętnie skusił

[Piotr_Pan76]

Dżambo i to jeszcze z napędem 4x4, ni ma problemu po polsce jeżdżą co najmniej 2 takie sztuki z kierownicą po normalnej stronie niestety trzeba robić przekładkę i cena kosmos ale masz rację zajebista bryka.

[Dżambo]

Dżambo i to jeszcze z napędem 4x4,

Ja o tym doskonale wiem....
Myślisz że dlaczego o nim wspomniałem

Jeżdżą chyba 3 zrobione przez mitsumaniaków...
Jedna z nich jest do sprzedania w Wawie...
Dodatkowo jest jeszcze jedna w Bydgoszczy ale podobno straszna padlina

Jedna do przekładki jest też w Białymstoku i kilka w niemcowni