Może ktoś będzie mógł mi pomóc.
Problem wygląda tak: Kiedyś jakieś pół roku temu stopił mi się moduł zapłonowy, moduł wymieniłem i auto śmigało dalej, tydzień temu odpaliłem auto przejechałem 5 m i auto zgasło, kontrolki świecą się tak jak przy rozruchu, kręci ale nie ma iskry. Wymieniłem cały aparat zapłonowy ( cewka+palec+kopułka+moduł), sprawdziłem bezpieczniki przy silniku i wewnątrz auta, zmieniłem komputer ECU i przekaźnik przy nim, niestety nie podziałało ;/ Na wyjściu cewki mam 14V przy przekręconej stacyjce w poz. ACC. Co jeszcze mogło paść ?
Za pomoc w rozwiązaniu problemu stawiam flachę

Do moderatora.
Jeśli nie ten dział to proszę o przeniesienie.