SZWAJCARIA 2007 (kaszubska) Wdzydze k Kościerzyny

[doyar]

jeśli nic nie wyskoczy po drodze to siepisze na wypadzik

No zaraz zaraz! Byles Daniel inicjatorem zmiany terminu (ktora nota bene wielu przypasowala, mnie aQrat nieszczegolnie) wiec sprobuj tylko teraz nie dotrzec! O tym wlasnie Jego Swietobliwosc pisal:

pkt 3. a jak prowodyrzy zmiany terminu nie przybędą w chwale i ryku wydechów - to ma zastosowanie pkt 1.

[mors]

Jak trafić Wcyce - instrukcja dla Maćka:

1. Znaleźć obiekt o rozmiarze - miseczka D
2. Polożyć ręce na głowie - to ta kulka na samej górze
3. Miarowym powolnym ruchem jednostajnym zsuwamy na dół. Trafiamy na ramiona
4. Zsuwamy niżej ku przodowi jakbysmy chcieli wybrankę odepchnąć i nadal w dół
5. Po 1 do 2 sekund natrafiamy na dwie półkule z wystającymi elementami nazywanymi między innymi: termodinksy, knopfiki, zaworki itp
6. Jestesmy u celu

a teraz powaznie.

Miejscowość Wdzydze Kiszewskie (nie mylić z niedaleko położonymi Wdzydzami Tucholskimi) na niektórych mapach zwane po prostu Wdzydze
położone nad jeziorem Wdzydzkim na skrzyżowaniu (tak tak) 4 jezior wchodzacych w skład powyższego: j.Radolne, Jelenie, Gołuń i Wielka Woda niedaleko od Kościerzyny (17km)

odległość od:

Łodzi - 327km (jedynką przez Toruń)

Lublina - 503km (przez Warszawę)

Olsztyn - 230km (przez Elbląg)

Komarówka - 528km (przez Warszawę) około 3godz. jazdy (dotyczy mieszkańców Komarówki )

Warszawa - 340km spod kolumny Zygmunta

Przykladowe kierunki najazdu:

Z Warszawy: 7 na Płońsk 10 (Drobin,Sierpc->560 Rypin, 534 Golub Dobrzyń, Wąbrzeźno, Grudziądz -> 1 w Warlubiu -> 214 na Skórcz z 214 szukamy zjazdu na miejscowość Wiele w lewo i w miejscowości Olpuch zaraz za wiaduktem w prawo i cały czas prosto do Wdzydz.

Z Łodzi - 1 na północ i za Toruniem, Świeciem mijamy Grudziądz (caały czas jedynką) i w Warlubiu w lewo na Koścerzynę 214 (-dalej jak z Warszawy)

Bydgoszcz - do jedynki w Świeciu i potem jak z Łodzi

Olsztyn - do Elbląga - potem na 22 Malbork, Starogard, Zblewo ->214 na Koscierzynę, ale przed Kościerzną szukamy zjazdu na miejscowość Wiele w lewo i w miejscowości Olpuch zaraz za wiaduktem w prawo i cały czas prosto do Wdzydz.

We Wdzydzach - pytać o morsa a własciwie przystań PTTK koło pętli PKS.

Kto potrzebuje dokładnej trasy pisać swój adres. Zrobię trase personalną - uwzględniam preferencje (szybka, krótka, z tirówkami, bez radarów, pielgrzymkowa)

instrukcja dla MadziXa - podać punkt zborny, czekać na morsa, po usłyszeniu ryku wydechów zająć miejsce za sterami, czując paniczny uścisk z lewej strony połozyć maszynę w lewy winkiel, czując paniczny ucisk z prawej strony położyć maszynę w prawy winkiel. Czując paniczny ucisk z prawej i lewej strony zacisnąć oba heble. Zatrzymać, zielonego morsa połozyć na trawie (zielonej) pozwolić mu dojść do siebie 1-2godz. podac morsowi zimne piwo - min 3 kufle.
Jestes na miejscu

[DIDI]

Wdzydze, to niedaleko Kartuz i Brus, mam tam rodzinkę

[mors]

dementuję te Kartuzy - to jest koło Kościerzyny!!!

Chyba ze "niedaleko" w sensie Jacko, ale to jakby poiwedzieć, ze Wdzydze koło Nowego Jorku

Trzymać się mnie tu podanego azymutu, albo kursu!!! I nie zbaczac!!!!

[maciek 800]

Morsie przy takich instrukcjach to trafię nawet po ciemku dzięki wielkie

[mors]

Maciek - wiadomo... im ciemniej tym przyjemniej.
Dla Ciebie zgaszę światło na Kaszubach

[Draghar]

Nie gaś Mors!!!!!!
Już tacy dwaj ukradli księżyc
jak zakosisz słońce to nie będziesz od nich lepszy!!!!

[MARCO]

OK. TERMIN PASI. BęDę NEGOCJOWAł URLOP NA 25, EWENTUALNIE ZAWITAM POD WIECZóR
PROSZę O REZERWACJE KOJA SZT. 1

DOZOBACZYSKA

[Jumper]

Jak dla mnie termin generalnie ok ,ale akcja jest tego typu ze dojade do was 26 raczej.. no cóz 25 sie pracuje wiec słabo..

[MadziX]

instrukcja dla MadziXa - podać punkt zborny, czekać na morsa, po usłyszeniu ryku wydechów zająć miejsce za sterami, czując paniczny uścisk z lewej strony połozyć maszynę w lewy winkiel, czując paniczny ucisk z prawej strony położyć maszynę w prawy winkiel. Czując paniczny ucisk z prawej i lewej strony zacisnąć oba heble. Zatrzymać, zielonego morsa połozyć na trawie (zielonej) pozwolić mu dojść do siebie 1-2godz. podac morsowi zimne piwo - min 3 kufle.
Jestes na miejscu

hehe myślałam ,ze to będzie plan powrotny, ale widze,że już po mnie przyjedziesz w stanie
ale instrukcja dobra, masz talent

[Draghar]

Mors chyba jachtem po ciebie podjedzie
jak z nim wczoraj gadałem to mówił że calusieńki weekend
krypę szykował
do tego przygotowuje się na nasz przyjazd i zamontował alarm
do swojej VFR-y
nie ma to jak dobre zabezpieczenie przed nami

[mors]

a Draghar zrobił papiery mysliwego i nabył obrzyna od kłusownika. Strzez się zwierzyno płowa, ptactwo, ssaki wodne i inne.

Kiełbas możecie na grilla nie zabierać - Draghar upoluje - jak nie z fuzji to spróbuje na wnyki.

Menu we Wcycach a la Draghar:

1. Przystawka: Carpaccio z lisicy
2. Zupa z Sowy na ostro
3. Kotlety z morsa w sosie piwnym (duuużo piwa)
4. Deser

[Draghar]

Nie zapominaj o Sowiźnie duszonej w tłuszczu Morsa

[wasyl]

Choc ja ujdę z życiem!

[SOWA]

morsie, ja ci mówiłem, że z Dragharem tak będzie, że prędzej czy później skupi na nas swoją wilczą uwagę i z tą rurką stanie naprzeciw jak John Barrington Wain, tyle, że ani ja ani myśle ty niewiele wspólnego mamy z Roggerem Moorem, Toshiro Mifune, czy Gerardem de Pardieu i szanse na pokonanie agresora mamy niewielkie. Pozostaje nam zrywka, lub schowka, albo unia zwierzęca i obrona poprzez atak. Nie wykluczam ataku podstępnego, zza węgła, spod wody lub z powietrza. Mile widziana kombinacja ataków, np. wbicie kła w stopę z przyczajki poprzedzone zdzieraniem skalpu szponami od tyłu, wspomagane drażnieniem ucha wewnętrznego dziobem penetrującym od strony oka. Na to wszystko zasmażka i pifo.