Dzisiaj na parkingu przed Netto w Kożuchowie jakiś koleś puknął mi skuterek. yamaszka (majesty) solidnie pacnęła i tak sobie leżała prawie godzinę. Jak przylazłem, sprzęt podniosłem, wylatuje pani z marketu i daje mi kartkę z numerem do świadka zdarzenia i nr rej katamarana.
Na policji okazało się, że nr rej musiał być chyba inny. Obejrzeliśmy zapis z monitoringu. Gość (mondeo) wjechał za mną na parking i po 15 minutach cofając łupnął w tył skutra. W tym czasie ze sklepu wylazły jakieś dwie paniusie i widząc co się dzieje dawaj biegiem do autka. wrzuciły zakupy i zwiały mondeo. Niestety obraz z monitoringu jest tak kiepski, ze ni ch... nie widać nr rejestracyjnego.
uszkodzenia niewielkie w sumie, pokiereszowane owiewki itp. mam nadzieję, że nic z ramą/ zawieszeniem nie stało. W czasie jazdy nic na razie niepokojącego się nie dzieje.
Ciekawe tylko czy gliny coś ustalą. Chociaż wątpię. chyba, że sam go dorwę.
puknął i zwiał
- nierob
- klepacz
- Posty: 556
- Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
- Imię: nierob
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Przemków
puknął i zwiał
trzask prask i po wszystkim.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości