szalejąca elektryka..

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
Fray
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 sie 2011, 23:48
Imię: Hubert
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

szalejąca elektryka..

Post autor: Fray » pt 19 sie 2011, 01:37

Cześć!a więc dojechałem na stacje, zatankowałem i już nie odpaliłem, poruszałem kablami pod czachą, jakoś się udało i dojechałem do domu..
obecnie stan jest taki, zdjęta czacha:
stacyjka wyłączona - niby wszystko OK

stacyjka włączona -
1. lampy (drogowe/mijania) nie świecą,
2. po zdjęciu migaczy pzednich, mimo iż są wyłączone na końcówkach mają 12V; na końcówkach postojówek ok 4V(tlą się); bike'a nie da się odpalić bo nie uruchamia się system, który wydaje taki specyficzny dźwięk(np. przy przełączaniu zapłonu z off na ON - czerwony przełącznik :) - wiecie o które bzzzzzzittttttttttt chodzi:) )
3. jeśli podłączę choć 1 oprawkę migacza, słyszę bzitttttt :) z pkt 2, zapalają się normalnie postojówki i silnik odpala.
4. Próba włączenia migacza gdzie zamontowałem żarówkę powoduje gaśnięcie silnika..

ponadto odczytałem błąd FI 22 - FI mruga również, gdy przy odłączonych oprawkach migaczy przednich włączę którykolwiek migacz.
Jak na razie przeczyściłem i spray connectorem potraktowałem 5 przekaźników pod czachą..co dalej???

Ogólnie prądowa masakra, gdzie i czego szukać????
---------------------------
VFR800 2004'

Awatar użytkownika
brylek22
klepacz
klepacz
Posty: 551
Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: brylek22 » pt 19 sie 2011, 09:23

to
Fray pisze:bzzzzzzittttttttttt
to praca pompy paliwa,
jej praca zależy od czujnika przechyłu motocykla ( pod czachą) oraz od głównego przekaźnika pod siedzeniem,
musisz znaleźć co ten układ łączy z kierunkiem, obstawiam jakiś walnięty przewód,

Awatar użytkownika
kiler80
teksciarz
teksciarz
Posty: 118
Rejestracja: wt 21 cze 2011, 13:16
Imię: Piotrek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: kiler80 » pt 19 sie 2011, 09:40

obstawiał bym, że masa Ci gdzieś zaginęła na stacyjce/zegarach i może dostawać ją przez "żarówkę kierunkowskazową"
ale niestety "wróżka nie jestem i na odległość nie widzę" ...więc miernik do ręki, schemat do oka i mierzyć mierzyć mierzyć... :D

Awatar użytkownika
staqqq
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 68
Rejestracja: pn 12 lip 2010, 10:47
Imię: Stachu
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: staqqq » pt 19 sie 2011, 09:55

Miałem podobnie z tym, że u mnie pompa się nie włączała jak miałem włączone światła (nawet nie tylko to, ale na włączonych światłach moto mi parę razy zgasło).
Przeczyściłem wszystkie styki pod owiewkami i musiałem doprowadzić dodatkową masę do świateł (kabelek od ramy do kostki z masą) - jedna masa po prostu nie dochodziła. Teraz wszystko śmiga.
Jedyna rzecz, z którą walczyłem w VFRce to elektryka, z resztą nie mam żadnych problemów.

Awatar użytkownika
brylek22
klepacz
klepacz
Posty: 551
Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: brylek22 » pt 19 sie 2011, 12:34

mam podobnie, mój pierwszy sezon na VFR, moto niezniszczalne poza tą elektryką,
najpierw czujnik przechyłu padł, później wyszedł przewód z kostki głównego przekaźnika,
w jednym i drugim przypadku pompa nie działa i wielkie grzebanie i szukanie przyczyny

Awatar użytkownika
skoch84
pisarz
pisarz
Posty: 223
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 23:05
Imię: Staszek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gniezno

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: skoch84 » pt 19 sie 2011, 12:54

kiler80 pisze:obstawiał bym, że masa Ci gdzieś zaginęła na stacyjce/zegarach i może dostawać ją przez "żarówkę kierunkowskazową"
kolega dobrze radzi. Zdecydowanie masa gdzieś spitoliła, trzeba na tym się skupić, lub pociągnąć nową
Almera N15 GA14DE '98
Honda VFR 750 RC36I '91

Fray
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 sie 2011, 23:48
Imię: Hubert
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: Fray » pt 19 sie 2011, 12:58

wieczorem tą zagubioną mase obadam...jak byście mi tylko koledzy podpowiedzieli gdzie a masa powinna być w standarzdzie podczepiona...orłem w elektryce nie jestem, ale podstawy łapie..
---------------------------
VFR800 2004'

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: emil » pt 19 sie 2011, 14:00

pod czachą po prawej stronie w 800tce jest z tego co kojarzę, splot kabli dokręconych do stelarza, obadaj sobie też wszystkie wsuwki, może któraś być zaśniedziała i nie ma styku, toteż mase sobie łapie przez inny odbiornik. Wyjmij wszystkie żarówki najlepiej z przodu, chodzi mi o światła, i sprobuj odpalić moto.
Oczywiscie pierw dobrze aku naładuj.
pozdro

Fray
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 sie 2011, 23:48
Imię: Hubert
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: Fray » sob 20 sie 2011, 00:51

Joł!
a więc zdjąłem owiewki, czachę i porozłączałem wszystkie możliwe złączki aż do zadupka.. (nota bene jest ich ze 30..), przeczyściłem i połączyłem ponownie i jest OK... tzn niby OK!
mam jeszcze jedną wątpliwość, w momencie bziiiiiiittttt :) czyli jak zadziała pompa paliwa(na ten moment, ok 2 sekund) zapala się dioda HISS oraz lampka FI, ale tylko na tą chwilę..czy tak powinno być???
---------------------------
VFR800 2004'

Awatar użytkownika
brylek22
klepacz
klepacz
Posty: 551
Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: brylek22 » sob 20 sie 2011, 03:54

pompa paliwa jak bije cisnienie to świeci się FI i jest to normalne,FI gasnie i pompa staje
co do HISS to nie wiem bo mam bez HISSa

Fray
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 sie 2011, 23:48
Imię: Hubert
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: Fray » sob 20 sie 2011, 04:10

no to superancko...moja V przeszła generalne dopieszczanie przy okazji:) mam nadzieję że teraz będzie wszystko wporzo..
---------------------------
VFR800 2004'

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim

Re: szalejąca elektryka..

Post autor: kubatron2 » ndz 25 wrz 2011, 16:30

brylek 22 a jak sprawdzić ze to akurat czujnik połorzenia motocykla jest walnienty a nie co innego po drodze????

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości