Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
-
kubatron2
- klepacz

- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Post
autor: kubatron2 » wt 26 kwie 2011, 18:36
dziś akurat miałem pecha odwiedzić stacje statoi po zatankowaniu vfr udałem się do do kasy z racji pospiechu przy tankowaniu nie mam w zwyczaju ściągać kasku za co zostałem upomniany przez obsługę ze niewolno mi chodzić na stacje w kasku bo jest to zabronione gdyż pani nie widzi mojej twarzy dowiedziałem się tego po wnikliwych poszukiwaniach nalepki przy drzwiach ukrytej na wysokości metra na szybie pomiędzy sterta węgla drzewnego.oświadczyłem pani ze nie mam zamiaru jej napadać tym bardziej o 12 w południe a kamizelka klubowa wraz z oznaczeniami prm-u zobowiązuje mnie do taktownego zachowania a to jest dyskryminowanie i przyklejanie łatki motocyklistą jako bandyta i rozbójnika .kask ściągnąłem ,bo na nalepce jest przekreślony kask.jakie było mocne zdziwienie gdy pozostałem w (jak sadze po nalepce-zakazie) w samej kominiarce.bo o tym już zakaz nic nie mówi.czy do końca jest to zgodne z prawem nie mam pojęcia.spróbuje kiedyś przebrać sie za muzułmańską kobietę

ciekawe czy wtedy tez mnie będą dyskryminować/
[ Dodano: |26 Kwi 2011|, o 18:44 ]
http://demotywatory.pl/2814287/STATOIL tu akurat ona jest na drzwiach na wysokości a nie tak jak w moim wypadku metr od chodnika miedzy stertą węgla drzewnego//////motocyklisci nie chodza na czworaka hihihi
-
daro1980
- pisarz

- Posty: 203
- Rejestracja: wt 09 mar 2010, 10:33
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostrow Wlkp
-
Kontakt:
Post
autor: daro1980 » wt 26 kwie 2011, 18:50
hehehe ... mi kiedyś zwrócono uwagę w alpach ... do tego stopnia doszło ze nie moglem rozpocząć tankowania bez zdjęcia kominiary

-
kubatron2
- klepacz

- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Post
autor: kubatron2 » wt 26 kwie 2011, 18:53
na stadoilu byl znak kasku a nie kominiarki hihi
-
scibor
- pisarz

- Posty: 359
- Rejestracja: ndz 29 lis 2009, 14:25
- Imię: Patryk
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
Post
autor: scibor » wt 26 kwie 2011, 19:22
Na nalepce jest integral. Ciekawe jak to sie ma do szczekowcow i jetow?;)
-
dj cat
- teksciarz

- Posty: 138
- Rejestracja: pn 18 maja 2009, 11:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: dj cat » wt 26 kwie 2011, 19:35
W zeszłym roku miałem podobną akcję też na Statoilu na trasie pomiędzy Ciechanowem a Płońskiem. Naklejka też była w miejscu mało widocznym. Zostałem potraktowany mało uprzejmie. Oświadczyłem obsłudze, że po raz ostatni tankuję na ich stacji i do dzisiaj dotrzymuję słowa. Natomiast w innych stacjach tej sieci i innych dystrybutorów paliw nigdy nie spotkałem się z problemami z powodu kasku na głowie mimo, że często z powodu braku czasu i dla własnej wygody nie zdejmuję nakrycia głowy. Jak to w życiu bywa wszystko zależy od ludzi i ich podejścia do danego zagadnienia.
Każda Honda dobrze wygląda. Nic innego nie powiem, bo bym ryzykował zdrowiem:)
Ludzie żyją po to, by latać na moto i czasami dla śmiechu postrzelać z wydechu : )
-
Safek
- zadomowiony

- Posty: 68
- Rejestracja: śr 10 lis 2010, 15:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź / Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: Safek » wt 26 kwie 2011, 19:56
Skoro juz zatankowales to mogles nie sciagac - nie pozwoliliby Ci zaplacic?

dlatego nie tankuje na statoilu. Kiedys na lukoilu tez cos marudzili ze z moto nie schodze jak tankuje ale skonczylo sie na marudzeniu i stwierdzeniu ze "to niech nastepnym razem pan chociaz kask zdejmie"

. Na orlenie problemu nie ma, czasem tylko wychodzi ktos popatrzec jak tankuje

a poza tym - jak nabijac kabze za paliwo to lepiej swoim niz brytolom czy innym szwedom

hyc!
KEFAS, nie safek.
-
kubatron2
- klepacz

- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Post
autor: kubatron2 » wt 26 kwie 2011, 20:11
kaski ściągac z moto zchodzic te moze jeszcze na kolanach isc do kasy recytując regulamin stacji benzynowej z pamięci.5.50 pln litr paliwa i do tego jeszcze w garniaku i z dowodem osobistym w reku mamy tankować
-
kris2k
- klepacz

- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
-
Kontakt:
Post
autor: kris2k » wt 26 kwie 2011, 20:21
mnie juz ze 2 lata temu na lokalnym BP poproszono o zdejmowanie kasku i kominiarki przy tankowaniu, od tego czasu robie to na kazdej stacji i nie ma problemu z tankowaniem
nie robie z tego wielkiego halo choc przyznam ze zdejmowanie/zakladanie tego wszystkiego na glowe bywa uciazkiwe... ale trudno, auto sobie poczeka nim podjedzie pod dystrybutor nim sie ubiore jak trzeba, cos za cos, niech sie samochodziadze skarza obsludze dlaczego to wszystko tak dlugo trwa.
-
kubatron2
- klepacz

- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Post
autor: kubatron2 » wt 26 kwie 2011, 20:26
halo nie robię ale poczułem sie jak potencjalny złodziej ////////te ten wchodzi w kasku na pewno nas okradnie i zgwałci aaaaaaaaaa........paranoja
-
artur82
- zadomowiony

- Posty: 69
- Rejestracja: pn 29 mar 2010, 19:33
- Imię: Artur
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: lublin
Post
autor: artur82 » wt 26 kwie 2011, 20:26
hmm, osobiście też nie ściągam kasku i do tej pory jeszcze nikt się nie przypierdzielał, a ich ukrytych naklejek to jakoś i ja nie zauważyłem, więc chyba na prawdę trzeba się ich doszukiwać

-
michał RC 46
- pisarz

- Posty: 498
- Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Post
autor: michał RC 46 » wt 26 kwie 2011, 20:27
niech się bujają z tym statoilem

bojkotować te stacje i będzie najlepiej. Ja tankuje na Orlenie i nie spotkałem się z tego typu ograniczeniami.
Czerwone najszybsze !
-
waclv
- teksciarz

- Posty: 128
- Rejestracja: pt 19 cze 2009, 17:28
- Imię: Piotr
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Katowice
-
Kontakt:
Post
autor: waclv » wt 26 kwie 2011, 22:10
Ja, natomiast tankując na stacji podnoszę tylko szczękę z kasku nie zdejmując go (najczęściej bez kominiarki jeżdżę) i jak do tej pory nie spotkałem się z żadną niechęcią ze strony obsługi stacji a tankuję na paru różnych stacjach.
Ewentualnie jeśli komuś bardzo zajdą za skórę pracownicy stacji proponuje tankować na samoobsługowych stacjach Neste - też jakieś wyjście z sytuacji

-
scibor
- pisarz

- Posty: 359
- Rejestracja: ndz 29 lis 2009, 14:25
- Imię: Patryk
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
Post
autor: scibor » śr 27 kwie 2011, 07:25
waclv pisze:Ewentualnie jeśli komuś bardzo zajdą za skórę pracownicy stacji proponuje tankować na samoobsługowych stacjach Neste - też jakieś wyjście z sytuacji

ta, jasne... ->
http://www.youtube.com/watch?v=Pi7Q2Qv150Y 
))
ja zaprzestalem tankowania na BP od czasu jak na jednej stacji kasjerka ostentacyjnie wyszla, spisala moj numer rejestracyjny i czekala czy po zatankowaniu pojde do kasy zaplacic:/
-
Poldek13
- pisarz

- Posty: 274
- Rejestracja: pn 06 wrz 2010, 11:29
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Będzin
Post
autor: Poldek13 » śr 27 kwie 2011, 08:46
Ja mam kumpla (już motocyklista) który pracuje na stacji. Niestety sam nie chciałemu uwierzyć-ale na moto bardzo często zdaża się że tankują z lewą rejestracją lub zalepioną-zasłoniętą i długa bez płacenia. Znam się z nim i wierze. Najgorsze że to jakaś prywatna stacja i jeśli pozwolą zatankować motocykliście w kasku, kominiarce i on zwieje to z własnej kasy musi oddać więc ja niestety popieram. Wyobrażam sobie jakby to mnie ktoś kilka razy w miesiącu po baku zatankował a szef mnie kase odbierał z wypłaty bo pozwoliłem na takie tankowanie, też bym chyba stał przy każdym tankującym motocykliscie, niestety
Poldek
-
ppamula
- stary wyjadacz

- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: ppamula » śr 27 kwie 2011, 08:58
Przy takim wzroście cen paliwa i kradzieżach nawet z baków zaparkowanych pojazdów i tymbardziej ze stacji paliwowych, przestałem się dziwić że każą zdjąć kask przy tankowaniu.
Trudno.
Nie jestem złodziejem i mimo że mi to przeszkadza to ściągam kask. Jak widzą moją siwą głowę to się uspokajają.
Mam dzięki temu przekonanie, że działam na rzecz dobrego wizerunku wszystkich nas motocyklistów. Może naiwne ale sumienie mam spokojne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości