a całowałes sie w tym czasie z asfaltem?puzon pisze:Dwa i pół sezonu przelatałem w kasku ARC
Kask NAXA
- skoch84
- pisarz
- Posty: 223
- Rejestracja: sob 26 gru 2009, 23:05
- Imię: Staszek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gniezno
Miałem się nie wypowiadać, ale co tam.WiktorVFR pisze:a całowałes sie w tym czasie z asfaltem?
Kilka latek temu miałem wypadek na poprzednim motku. Po tym zdarzeniu z jednej strony kask miał spore wżery po uderzeniu w asfalt, a z drugiej strony od samochodu, pod którym się zatrzymałem.
Oprócz ubytków w naskórku (tak zwane "uczulenie na asfalt") nic mi się nie stało (do tej pory jestem wdzięczny komuś tam na górze).
Bohater tej krótkiej historii to Probiker X1, czyli jedna z najniższych półek cenowych.
W takim kiedyś jeździłem, bo takie były czasy. Dlatego nie przekreślam czegoś, co jest po prostu tanie.
Zanim się wypowiem o jakości wolę przetestować
Almera N15 GA14DE '98
Honda VFR 750 RC36I '91
Honda VFR 750 RC36I '91
- Fankas
- pisarz
- Posty: 329
- Rejestracja: sob 31 lip 2010, 21:26
- Imię: Fankas
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
ale jednak:DStuwka pisze:mówi to gość co raz miał na głowie ten kask i o dwa rozmiary za duży i przejechał w nim 25kmFankas pisze:na zlom![]()
nie polecam z tego wzgledu ze jezelikogos stac na 46fi to powinno gotez stac na lepszy kask... kaski generalnie lichej jakosci- tak w skrocie mowiac w sam raz na jeden raz... generalnie strasznie malo wypelnienia co mnie osobiscie bardzo wkur...
reszta nawet nawet moze byc...
patrzac na polke w moim pokoju lezy tan strary max/ czy wlasnie naxa(toz to chyba jeden ch*** nawet) koles mial w nim wypadek- na zakrecie wpadl do rowu i satrzymal sie na asfalcie... generalnie kask ocalal- gosc mial wstrzasnienie...
podsumowujac osobiscie nie polecam bo po poprostu sa licho wykonane a jezeli chodzi o bezpieczenstwo- na wlasne ryzyko...
Like a true nature's child
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
We were born, born to be wild
We can climb so high
I never wanna die
Born to be wild
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Jeden z najtańszych kasków na rynku LAZER LZ6, produkowany od lat ma jedne z najlepszych notowań jeśli chodzi o testy bezpieczeństwa. Nie ma w nim nic nadwyczajnego w wentylacji, wizjerze, wyłożeniu środka. Ot taki prosty kask. A jednak cały czas jest chyba w pierwszej piątce nabezpieczniejszych. Po prostu udana konstrukcja.
Nie zawsze niska cena odzwierciedla niskie bezpieczeństwo. I odwrotnie.
Nie przekreślałbym tego.
Nie zawsze niska cena odzwierciedla niskie bezpieczeństwo. I odwrotnie.
Nie przekreślałbym tego.
-
- pisarz
- Posty: 287
- Rejestracja: czw 07 paź 2010, 09:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
http://sharp.direct.gov.uk/node/33
Wpisz najpierw taki kask jaki szukasz i potem porównaj. Faktycznie LZ6 ma maksymalną ocenę, a np. HJC (w takim jeżdżę) prawie wszystkie modele tylko 3 na 5 gwiazdek.
Wpisz najpierw taki kask jaki szukasz i potem porównaj. Faktycznie LZ6 ma maksymalną ocenę, a np. HJC (w takim jeżdżę) prawie wszystkie modele tylko 3 na 5 gwiazdek.
- Radarro
- klepacz
- Posty: 557
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
- Imię: Radek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Ja mam i jeżdżę w naxie 3 rok. (o ile moje mikro przebiegi to jazda
Kupiłem na bajzlu za chyba niecałe 3 paczki dla kobity, co to 3 razy w roku na plecaka wsiada. Po jakimś czasie okazało się że i na mnie pasuje - rozmiar S (sic!) a łeb mam normalny... I teraz w nim jeżdzę.
Model jakis sprzed 2-3 lat - nie wiem jaki
Nie testowałem na asfalcie.
Wrażenia:
- ciężki
- wygodny
- po 3 sezonie nie rozpada się na kawałki, nie widać szczególnego zużycia (ale robię małe przebiegi roczne!).
- dobrze wyciszony raczej (ale mam małe porównanie)
- szyba paruje mocno
- uszczelka przy szybie trzyma OK
- wyciągane boczki - niewyciągana góra wyściółki kasku
Nie oszukuję się ze to jest Hi-tech. Jak będe miał siano, to kupię coś lepszego (droższego?), ale uważam że jest wykonany całkiem OK, pokażę na którymś zlocie.
Jak dla mnie jak ktoś mało śmiga, albo ma wybór to czy Tornado/biedronka, to nie widzę przeszkód.
No i producent
(importer) polski, więc nie ma problemu z częściami, szybami, itp.

Kupiłem na bajzlu za chyba niecałe 3 paczki dla kobity, co to 3 razy w roku na plecaka wsiada. Po jakimś czasie okazało się że i na mnie pasuje - rozmiar S (sic!) a łeb mam normalny... I teraz w nim jeżdzę.
Model jakis sprzed 2-3 lat - nie wiem jaki

Nie testowałem na asfalcie.
Wrażenia:
- ciężki
- wygodny
- po 3 sezonie nie rozpada się na kawałki, nie widać szczególnego zużycia (ale robię małe przebiegi roczne!).
- dobrze wyciszony raczej (ale mam małe porównanie)
- szyba paruje mocno
- uszczelka przy szybie trzyma OK
- wyciągane boczki - niewyciągana góra wyściółki kasku
Nie oszukuję się ze to jest Hi-tech. Jak będe miał siano, to kupię coś lepszego (droższego?), ale uważam że jest wykonany całkiem OK, pokażę na którymś zlocie.
Jak dla mnie jak ktoś mało śmiga, albo ma wybór to czy Tornado/biedronka, to nie widzę przeszkód.
No i producent

V4 + R6 Brotherhood
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400

TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
- armen1pl
- pisarz
- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Kask NAXA
A jak teraz wygląda sprawa z kaskami tej firmy ? (jakość)
interesuje mnie ten model ? http://allegro.pl/tani-kask-szczekowy-n ... 25611.html
interesuje mnie ten model ? http://allegro.pl/tani-kask-szczekowy-n ... 25611.html
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
- dixon
- klepacz
- Posty: 550
- Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
- Imię: rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: grójec
Re: Kask NAXA
Osobiście wolałbym w tej cenie, albo dołożyć choćby stówkę, i zakupić jakiegoś np. lazera, agv, uvexa. Podstawowe modele, bądź po przecenie, tych i innych firm naprawdę da się wyrwać w dobrej cenie (w okolicach 300-450zł).
A mimo wszystko jakość wykonania, spasowania, użytych materiałów jest lepsza - osobiście sprawdzone.
A mimo wszystko jakość wykonania, spasowania, użytych materiałów jest lepsza - osobiście sprawdzone.
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52
- BLICHARVFR
- teksciarz
- Posty: 177
- Rejestracja: czw 12 sty 2012, 18:50
- Imię: Adrian
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GRUDZIĄDZ
Re: Kask NAXA
Nie można z góry przekreslić tanich kasków ,kilka sezonów śmigałem w AERO integral i przy glebie na mieście połamał się tylko spojler(nie był integralną częścią kasku)a przywaliłem ostro banią w nawierzchnię. Zakupiłem teraz LS2 FF386 za niecałe 370PLN kask ten ma zekomo cztery gwiazdki według SHARP ,mam nadzieję że spisze się dobrze ,a tak na marginesie policja w moim województwie zakupiła prawie sto takich kasków,a oni chyba dbają o swoich,poza tym to i tak za nasze to czemu mieli by sobie żałować



- armen1pl
- pisarz
- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Kask NAXA
Dixon ale zapewne te kaski które opisałeś nie posiadają blendy, a ona dla mnie jest najważniejsza...
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
-
- klepacz
- Posty: 1577
- Rejestracja: czw 12 cze 2008, 20:22
- Imię: Roman
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kask NAXA
Ja bym się bardziej skupił na czymś z anty fogiem/pin lockiem.Dla mnie to podstawa.
- armen1pl
- pisarz
- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Kask NAXA
Paruje szyba może 2 miesiące w roku 
Troche czytałem po sieci i ludzie chwalą sobie...

Troche czytałem po sieci i ludzie chwalą sobie...
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
-
- klepacz
- Posty: 1577
- Rejestracja: czw 12 cze 2008, 20:22
- Imię: Roman
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kask NAXA
Z tym się nie zgodzę ale to Twój wybór.armen1pl pisze:Paruje szyba może 2 miesiące w roku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości