VFRKrzysztof pisze:dowód na braki w znajomości ortografii
ja się z tym nie kryję, jestem informatykiem/bankowcem a nie polonistą
[ Dodano: |24 Mar 2011|, o 23:01 ]
VFRKrzysztof pisze:Dawno temu, gdy mieszkałem w uroczej wiosce, co niedzielę maszerowałem do kościoła, co roku zapindalałem 13 dni na piechotę do Częstochowy i byłem na wszystkich Wojtyła show w Polsce. Potem przeprowadziłem się do miasta głównego Warszawy, postudiowałem tu i tam, zacząłem jeździć po świecie i oczy mi się otworzyły. Jeszcze wszystko przed tobą!
no to współczuję że tyle czasu straciłeś, ja w przeciwieństwie do Ciebie nie byłem nigdy na pieszo w Częstochowie, byłem raz na JP2 w Zakopanem, często bywam w mieście stołecznym i wielu innych, znam na pamięć większość dróg w Polsce, i jedno wiem, że Warszawa i inne nie umywa się do Rzeszowa. WWA jest to miasto gdzie stoi się w kilometrowych korkach na wlocie i wylocie, pracuje się po godzinach, nie ma wolnej przestrzeni, jest dla mnie więcej ograniczeń niż możliwości..., no i mam 5 godzin bliżej do Adriatyku
Ale wiem jak to działa, "pracuje od miesiąca w WWA, wiem wszystko, znam wszystko, podziwiajcie mnie, to ja mam pojęcie o świecie i życiu a ci na prowincji, co oni mogą wiedzieć"
Cytat nie o Tobie
"W moim życiu przeczytałem dwie książki...
– Doprawdy? Co to było? „Poczytaj mi, mamo”?
– Jedna z nich to „Ojciec chrzestny”. Gdybyś ją przeczytał, to wiedziałbyś, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon. Ale, niestety, napchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych. Nie, Krzysiu?"