Bragi, nikt nie mówi żeby to robić na raz. Dwa dni w jedną stronę, dwa dni latania po okolicy i dwa dni powrotu- to miałem na myśli raczej

Jeżeli jednak chodziłoby o latanie na miejscu po torze to przyznam Ci rację- dwa dni podróży zmęczą na tyle, że nie byłoby już siły na tor

Jeśli jednak w poszukiwaniu ładnych widoków, dla przygody, to czemu nie..
Aaaa, co tam będziemy gdybać
P.S. Motkiem najwięcej zrobiłem coś około 1000. Więcej na jeden dzień faktycznie mija się z celem, bo przyjemność z jazdy zamienia się w męczarnie..