No więc... nie wiem jak zacząć... Może od tego, że chcę zmienić motocykl. Problem w tym, że Honda nie produkuje litrowej vfr-y. Długo kombinowałem i wykombinowałem. Byłem dzisiaj w salonie pewnej zacnej marki i znalazłem wymażony zamiennik. Tutaj mały quizz. Co to jest?
- monowachacz
- silnik rzędowy (ale inny niż wszystkie)
- litrowy (nwet trochę więcej) turystyk
- sylwetka bardzo bodobna do vfr-y
Na koniec mała podpowiedź: 3bit (to prawie odpowiedź

). Wiem, że mnie pojebało, ale jak zobaczyłem czarną sztukę to odjechałem i znalazłem kredyt, ubezpieczenie i takie tam różne. Może nie już teraz, ale to najwyżej kwestia roku (może pod koniec tego). No i mam nadzieję, że nie wykasztanicie mnie z vfr-oc

bo fanem vfr-y będę nadal.
aVe cycki & vfr