Pomysł na wakacje - legendarna ROUTE 66

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)

Czy masz smaka na przygodê ¿ycia ??

Smak smakiem, ale siana brak, i nie zapowiada siê odmiana.
19
40%
Pieprzyæ legendarne drogi USA. By³em na wypadzie ¿ycia na mazurach.
3
6%
Ja bym siê chêtnie pisa³ na taki wypad w doborowym towarzystwie VFR-OC
12
26%
We¼ ty mucha kij, i jeb..ij sie w ryj z takimi pomys³ami. Ciechocinek !!!! to jest to
4
9%
Cyrkiel w oko tym, co uwa¿aj± za wypad ¿ycia Mazury albo Ciechocinek. Stan±³bym na siurku, aby pojechaæ.
9
19%
 
Liczba głosów: 47

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » pn 17 sty 2011, 14:26

np. http://www.airticketsdirect.com/ - za 760$ masz bilecik do Chicago, czyli 2300. Lotem lecisz (te same daty) za 2600. Czyli roznca znikoma - Lot masz bezposrednio.

Kolejna sprawa to plan, bo kazdy z nas (a jest nas 3 dopiero - aktywnych marzycieli) ma inne preferencje. Z Chicago do Niagary to ok 600 mil, w dwie strony to 1200 :biggrin. A mnie niagara np. w ogole nie kreci. Krzysztof chce NY, a ja koniecznie San Francisco, a zaraz sie ktos pojawi, kto chce do New Orleans :roll: . R66 na pewno nie jest na calym odcinku wspaniala i piekna. Momentami w ogole jej nie ma (patrz link wyzej) bo zostala zastapiona przez obwodnice i autostrady. Ale mi by zalezalo na tym, zeby przejechac cala trase, nawet, jak momentami jest nudnawa.

Propozycja jest taka, ze celem jest R66, a potem kazdy w swoja strone...
Ostatnio zmieniony pn 17 sty 2011, 14:40 przez Kawa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kifer
pisarz
pisarz
Posty: 462
Rejestracja: pt 16 kwie 2010, 10:36
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jarosław/Warszawa

Post autor: kifer » pn 17 sty 2011, 14:39

http://www.tanie-loty.com.pl/tanie-loty-do-usa.html
Bez łaski lipiec 2011 za 2100pln
Mam też taką wyszukiwarkę połączeń, podobno przeszukuje 90tyś połączeń, ale bracia francuzi chyba trochę przesadzają.
www.opodo.fr
1-30 Lipiec 2011 - 505 euro
www.aero.pl
Trochę droższa.
"Pracując ciężko po osiem godzin dziennie możesz w końcu zostać szefem i zacząć pracować po dwanaście." - Robert Frost

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » pn 17 sty 2011, 14:49

No tu mamy nawet https://bluesky.tanie-loty.com.pl/checkout/index/false promocje marcowa Warszawa-Chicago w obie strony za 1800. Tylko, ze z przesiadka a na nia jest zaledwie 1:30g. Moze byc ciezko z przerzuceniem bagazy do drugiego samolotu - a to oznacza kibel na 1 dzien.
Byl kiedys taki film o amerykancach, co jezdzili po europie, codziennie inne miasto i za nimi latay tez bagaze, bo raz nie wyrobili sie z przerzuceniem ("Jesli dzisiaj jest wtorek to jestesmy w Brukseli"???). :biggrin

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Post autor: klosiewi » pn 17 sty 2011, 15:36

Kawa pisze:Tylko, ze z przesiadka a na nia jest zaledwie 1:30g. Moze byc ciezko z przerzuceniem bagazy do drugiego samolotu
dlatego bagaż przy pierwszym Check-in'ie nadajesz tranzytem, co oznacza iż bagaż z pierwszego samolotu wędruje od razu do drugiego a ty masz to w d.... i tak jak bagaż przewożą Cię jak szlachcica pod nowy samolot albo spacerujesz po bezcłówce :mrgreen:

Awatar użytkownika
muchaok
klepacz
klepacz
Posty: 984
Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: muchaok » pn 17 sty 2011, 15:47

Ja sie nie upieram na ta Niagare Kawiński. Jednakże, sam wspomniałeś, że od ewentualnych uczestnikó takiej wyprawy, wymagane będzie troszkę elastyczności. Podobnie jak Ty, sram na NY i nic mnie tam nie ciągnie. Odkąd runęły wieże WTC, nie mam tam nic do zobaczenia ;)
Mimo to, kompromisy, niestety będą niezbędne i wręcz wymagane, bo inaczej okaże się, że każdy musi jechać na własną rękę, a jednak taka przygoda w parę osób, to jest klimacik. Stąd mój pomysł, że ruszamy z NY, poprzez Buffalo i dalej w stronę południowego zachodu....
jest to tylko pomysł.......
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » pn 17 sty 2011, 16:31

Kawa pisze:a jest nas 3 dopiero - aktywnych marzycieli
Czterech! Tylko ja marzę po cichutku :twisted:

Co do traski to się nie wypowiadam. W jeden wyjazd i tak się wszystkiego nie zobaczy. Zresztą nie wiem jaka będzie sytuacja za rok, ale na dzień dzisiejszy to ja jestem w stanie wyskrobać max 2 tyg. A widzę, że plany coraz grubsze.
W każdym razie chciałbym tylko napomknąć, że jeśli na trasie będzie San Diego to mam tam miejscówkę dla 4-5 osób na darmowe spanko ;-)

Awatar użytkownika
Żeton
klepacz
klepacz
Posty: 1162
Rejestracja: czw 25 cze 2009, 17:38
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bronisławów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: Żeton » pn 17 sty 2011, 22:20

C_L_K pisze:
Kawa pisze:a jest nas 3 dopiero - aktywnych marzycieli
Czterech! Tylko ja marzę po cichutku :twisted:
:mrgreen: pięciu :lol:
Ja ju z mam nawet wizę ważną na 10 lat :) a zajęło mi to 5 minut co by ją dostać :evil
Mam kolegę w L.A. i zaprasza na piwko do Hoollywood mówi że wypożyczyć motocykl Harley Davidson można za $ 160 dollars na dzień albo samochód za $ 50 lub taniej
dajcie info co chcecie wypożyczyć gdzie i na ile itd i jaką trasę zrobić to się dowiem wszystkiego :twisted:
Nie ma obcych wśród Błękitnych Rycerzy, są tylko niespotkani przyjaciele. "There are no strangers, only friends you haven't met. RIDE WITH PRIDE

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » wt 18 sty 2011, 09:47

muchaok pisze: Stąd mój pomysł, że ruszamy z NY, poprzez Buffalo i dalej w stronę południowego zachodu....
jest to tylko pomysł.......
No faktycznie grubo sie robi - ze wschodniego wybrzeza na zachodnie to jakby nie liczyc ponad 3000 mil. A jak wymyslimy sobie, ze potrzeba 1 mc wakacji i 25tys zl od lebka no to pewno bedzie mozna ten temat zamknac. Za taka kwote to juz ladne moto mozna dostac :biggrin

ps. klosiu, oczywiscie, ze sie daje tranzytem, ale wystarczy, ze sie twoj samolot spozni 15 minut, albo jakis inny bedzie mial poslizg i twoj bagaz moze juz nie poleciec kolejnym samolotem, albo w zwiazku z tym, ze zrobi sie kolejka przy odprawie celnej (a oni tam sie nie spiesza) i z 1:30 robi sie 45 minut, a tu jeszcze skaner bagazu recznego, transfer na inny terminal, kolejny skaner i okazuje sie ze twoj bagaz leci a ty zostajesz :biggrin

Awatar użytkownika
muchaok
klepacz
klepacz
Posty: 984
Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: muchaok » wt 18 sty 2011, 10:59

No trzebaby realnie przeliczyć koszty oczywiście. Myślę, że póki wyrabiamy się w założonej przeze mnie kwocie 18 K ode łba na moto, sprawa jest do rozważenia, tymbardziej, że mam nadzieję, na dłuższy pobyt niż 2 tyg. Celik, wystawie Ci L4 :) będzie 2 tyg urlopu i 2 na zwolnieniu ;)
Mam nadzieje, że sprawa jest do ogarnięcia za kwotę 18 K. Oczywiście liczę na to, że kompleksowe wypożyczenie kilku maszyn - 4-5 + samochód na powiedzmy 2 czy 3 tyg, zdecydowanie potani koszt doby ze 150 do np. 70 $ / dobę. Wtedy mamy 3 tyg motka za 1500 $.
Podsumowując wstępnie koszty powiedzmy 3 tygodniowe, przy założeniu, że na cały pobyt mamy motocykl, kurs dolara oscyluje w okolicy 3 zł, żywimy się po taniości ( bez krabów i ostryg ), śpimy w tanich motelach, itp czyli generalnie wyjazd economy, ale założenia cenowe zdecydowanie zaokrąglane w górę ( wolę się miło zaskoczyć i niech zostanie kasa, niż niemile rozczarować i mam lizać łape ):

Przelot (w obie strony): 3000 zł Motocykl: 21 x powiedzmy 100$ = 2100$ x 3zł 6300 zł
Noclegi : 20 x powiedzmy 30$ = 600$ x 3zł 1800 zł
Jedzenie: 21 x powiedzmy 25$ = 525$ x 3zł 1575 zł
Ubezpieczenie: strzelam 500$ = 500$ x 3zł 1500 zł
Paliwo: ok 300 litrów x w zaokrągleniu 2,50zł = 750 zł zaokrąglimy do 1000 zł
Kieszonkowe: 500$/tydź 1500$ = 1500 x 3zł 4500 zł
_____________________________________________________________________
suma: 19 675 zł

Czyli można wstępnie założyć, że 20 tyś - ale są 3 tygodnie, za podobną kwotę, co 2 tygodnie, poprzez frimę.

Myślę, że trzebaby dodać wypożyczenie jakiegoś auta na bambetle, i znaleźć jelenia, co z tymi bambetlami, będzie za nami przez 3 tygodnie jechał :D Myślę, że za pomysłem Kawy, przekonujące mogłoby być opłacenie takiej osobie powiedzmy części kosztów. Byc może któraś z współtowarzyszek życia by się zgodziła ?
Koszty noclegowe zakłożyłem za 50 usd od pary, bo jak patrzyłem na strony moteli w necie, jest to bardzo realna cena. Stąd właśnie wyszła mi kwota 25usd od osoby.
Odnośnie paliwa, z dobrze poinformowanych źródeł dowiedziałem się, że paliwo kosztuje ok 2 usd za galon, czyli 6zł. Galon to 3,78 litra czyli ok 1,60 zł. litr, wobec czego moje założenie paliwowe, przewiduje dość duży błąd, ale jak pisałem, wole w tą stronę. Jak widać koszty paliwa, są na prawde tylko kroplą, w morzu wydatków.
Nie mam pojęcia odnośnie ubezpieczenia, ale mam nadzieję, że kwota 500$, byłaby w zupełności wystarczająca. Oczywiście wchodzi w grę tylko i wyłącznie pełne ubezpieczenie, z assistance.
Co do ceny motocykli. Życzyłbym sobie, aby kwota jednostkowego dnia spadła do 70 $, jednakże trzeba założyć wyższą, tym bardzie, że w naszym małym bussines planie, jest to zdecydowanie największy koszt.
Jedzenie. Nie widzę inaczej, jak śniadania z artykułów ze spozywaczaków, ewentualnie obiady, czy obiadokolacje na lekkim wypasie w jakichś barach, hamburgerowniach itd. Mam nadzieję, że 25$ dziennie, pozwoli przeżyć ten czas na jakmiś poziomie. Poza tym nie jedziemy tam wpier...lać :twisted:
Przelot - wiem, że chłopaki poznajdowali przeloty w okolicach 2200 do 2600. Celowo zakłądam 3000, ze względów wcześniej już wspomnianych.
Kieszonkowe. Myślę, że jest to bardzo delikatne, minimalne założenie. Pamiętajmy, że chcemy coś zobaczyć, a wszystko kosztuje. Każdy będzie chciał sobie coś kupić, być może że zakładam zdecydowanie za wysoko, ale wiem z doświadczenia, że lepiej jak zostanie, niż ma zabraknąć na pamiątki itd.

Grafomaństwa upust dany......
miłej lektury :P
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » wt 18 sty 2011, 14:51

Jak dla mnie to robi się trochę za grubo. I pod względem czasu i pod względem kasy. Co do czasu, to jak mówiłem 2 tyg. to max. L-4 nie przejdzie bo szefowa zna się na medycynie (bawimy się czasem w doktora) ;) A biorąc pod uwagę rozpoczętą niedawno inwestycję to i koszty nie przejdą :-/
Tak czy inaczej trzymam kciuki i obserwuję. A nóż-widelec... ;-)

Awatar użytkownika
muchaok
klepacz
klepacz
Posty: 984
Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: muchaok » wt 18 sty 2011, 15:43

Celo, narazie debatujemy i rozważamy wszelkie opcje, jakie nam do łbów strzelą. Spokojnie, będziemy ładzić tak, żeby było spoko. W tym roku, myśle, że nie ma o czym mówić, zobaczymy co da nam ten 2011 bo dopiero się zaczął, i pierwszy kwartał 2012.
Jakiś konkrety i ewentualne rezerwacje, myśle będzie można czynić najwcześniej równiutko za rok. W chwili obecnej, się nakręcamy i macamy - po kieszeniach, tyłkach, choć częściej drapiemy jak i po jajkach ;)
Tak czy tak, twój głos w dyskusji rozumiem brzmi, że max 2 tygodnie bo sypiasz z szefową i argument, że masz krostki na wypustce, a w związku z tym zwolnienie się należy - nie przejdzie ;)
Oczywiście 2 tyg to za mało na podróż ze wschodu na zachód, potania to koszty znacznie, bo tylko cena lotu pozostaje bez zmian.....
Można przekalkulować wszystko na 2 tyg. ale samodzielnie !!! mi sie nie chce :P
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.

Kawa
klepacz
klepacz
Posty: 812
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kawa » wt 18 sty 2011, 16:26

Ja mysle, ze spokojnie mozna zoptymalizowac plan na 2 tygodnie, a jak ktos jest forsiasty, to moze sobie zostac na kolejne 2 tygodnie i nawet na Hawaje swmignac. Wg mnie w 2 tygodnie da rade w sposob optymalny zrobic trasce z chicago do LA.

Zrobie wyliczenia za lenia:
Przelot (w obie strony): 3000 zł
Motocykl: 14 x powiedzmy 100$ = 1400$ x 3zł 4200 zł
Noclegi : 14 x powiedzmy 30$ = 420$ x 3zł 1260 zł
Jedzenie: 14 x powiedzmy 25$ = 350$ x 3zł 1050 zł
Ubezpieczenie: strzelam 500$ = 500$ x 3zł 1500 zł
Paliwo: ok 300 litrów x w zaokrągleniu 2,50zł = 750 zł zaokrąglimy do 1000 zł
Kieszonkowe: 500$/tydź 1000$ = 1000 x 3zł 3000 zł

No i dodajemy - 15000
Nie wydaje mi sie, zeby mozna bylo zejsc z ceny 100$ za motka dziennie i tak cena jest juz dosyc niska.

To co jest tutaj decydujace, to jakby nie patrzec cena wypozyczenia motka - 3 tygodnie 2000$. Jest opcja bardziej wyprawowa. Przydalaby sie tylko osoba, ktora bylaby na miejscu - arcziartur wspominal cos o osobie w LA. Przydalaby sie jeszcze osoba w Chicago, ktora zna sie na moto i po prostu kupuje motocykle odpowiednio wczesniej a po calej imprezie motocykle te zostaja sprzedane w podobnej cenie. Ubezpieczenie mozna i tak wykupic. Zdrowotne to i tak obowiazek. W takiej sytuacji wersja econo wynioslaby - ok 6000 zl bez kieszonkowego. Opcja byla testowana (nie przeze mnie osobiscie) i sie sprawdzila.

Ja juz mam cos nawet dla siebie w Chicago :D - http://motorcycles.oodle.com/view/2002- ... oville-il/

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » wt 18 sty 2011, 16:47

Noooooooooooo!!! Jak Kawuś coś wymyśli to nie ma bata we wsi ;)

Pomysł z tym zakupem motków niegłupi. A może zamiast sprzedawać na miejscu to znalazł by sie ktoś kto by pomógł ogarnąć wysłanie po eskapadzie sprzętów do Polandii? Parę dodatkowych dolków ale u nasz można by na sprzętach przyciąć jeszcze parę trzy. Wszyscy znamy chyba ekipę ziomków z Charming. Może to kawałek od LA ale też w Kalifornii. I chłopaki znaja się na motkach jak mało kto. ;)

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » śr 19 sty 2011, 22:09

Zajebista sprawa :)
Tylko nie ma sensu robic to przez posrednikow, w USA wszystko mozna ogarnac bez zadnego problemu jesli sie ma karte kredytowa. Bilet to wydatek rzedu 2500zl. Motocykl chyba najlepiej byloby kupic, mozna np dogadac sie z komisem. Kupic sprzeta a pozniej im sprzedac za 500$ mniej. Amerykanie to praktyczni ludzie, money is money :) Noclegi tez mozna zabukowac przez neta, ewentualnie namiocik i dzika natura. Jedzenie tansze niz u nas. Paliwo tez. Ubezpieczeniem bym sie nie przejmowal, jakies najtansze wykupic a i tak poziom uslug o wiele wyzszy niz u nas. Trasa... ja to bym chcial zrobic Stany w szerz. Polnoc (NY itp) nie jest szczegolnie interesujaca. Ale juz np przejechac sie np z Miami do San Francisco... zrobic Floryde wybrzezem i dalej okrazyc Stany zahaczajac co ciekawsze miejsca cos w stylu tej traski... http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... e8e377781b
Atrakcji w ch** po drodze. A tak btw to jesli w ciagu najblizszego roku "cos" sie nie wyklaruje to emigruje za ocean ;)

Hehh a zeby bylo bardziej VFRkowo, ot pierwsza z brzegu aukcja http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Used-Hon ... 379wt_1155
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
Żeton
klepacz
klepacz
Posty: 1162
Rejestracja: czw 25 cze 2009, 17:38
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bronisławów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: Żeton » śr 19 sty 2011, 23:20

muszę się zapytać kuzynki bo chyba się przeniosła do Chicago a jej mąż tam jest oblatany w sprawach motoryzacji :grin:
strona odnośnie wypożyczeń motocykli :)
http://www.eaglerider.com/
http://www.eaglerider.com/rentals/motor ... ntals.aspx
http://www.findexotic.com/c/1005_motorcyclerental.htm
a jak binio, wyemigruje to wszystko ogarnie :mrgreen:
Nie ma obcych wśród Błękitnych Rycerzy, są tylko niespotkani przyjaciele. "There are no strangers, only friends you haven't met. RIDE WITH PRIDE

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości