Jakis czas temu mialem maly slizg na lewa strone. Jednym z efektow jest to ze gdy motocykl lezal na lewej stronie przycisnol chlodnica wentylatro do silnik co spowodowalo (jak sie pozniej okazalo) ze pogiely sie mocowania wentylatora w ten sposob ze ocieral on o chlodnice na tyle mocno ze nie mogl sie obracac. Zorientowalem sie ze wentylator nie dziala dopiero gdy wracalem do domu i na swiatlach temperatura skoczyla mi do 115! zatrzymalem moto poczekalem zeby wystyglo i ruszylem dalej (na trasie temperatura byla kolo 85)
Jakis czas temu zaczolem pomalu zbierac czesci i przymierzac sie do naprawy. Dzisiaj zdjolem lewa owiewka i zaczolem dobierac sie do wyntylatora, odekrcilem calal chlodnicy i spuscilem tyle plynu chlodniczego ile wylecialo (silnik byl zimny wiec wszystki pewnie nie wylecial).
Po wyprostowaniu mocowan wentytlatora i umozliwienie mu obracanie sie bez zadnego ocierania, podlaczylem go na krotko do akumlatora. DZIALA

Po zlozeniu wszytkiego zaczolem sie zastanawiac gdzie jest zbiorniczek wyrownawczy bo ten co jest zaraz kolo chlodnicy na niego nie wyglada (zazwyczaj zbirniczki wyrowanwcze sa w najwyzszym punkcie uklada chlodzenia a ten jest gdzies po srodku). Dorwalem sie do ksiazki Hondy aby poczytac co nieco o ukladzie chlodzenia no i bylo wyraznie napisane ze przy uzupelnianiu ply nalezy go tylko i wylacznie dolewac po przez ten oto wlasnie dziwny zbiorniczek, a wie ctak uczynilem. Spuszczonego plynu bylo okolo 3L nalalem tyle ile sie zmiescilo w zbiorniczku czyli jakies 0.5L.
Po odpaleniu moto plynu w zbiorniczku nie ubywalo, caly cza sbylo na maxa, temperatura szybko osignela jakies 90 stopni no i wylaczylem moto bo bale sie ze cos sie stanie.
Gdy motorek ostygl odkrecilem gorny waz chlodnicy i wbrew zaleceniem wlalem reszte plynu poprzez chlodnice do calego ukladu. Musze zazbaczyc ze podcza stych wszytkich opreacji porozlewalo sie okolo szklanki plynu.
uruchomilme moto jeszcze raz tym razem dalem mu sie rozgrzac do 111 stopni.
Efekt koncowy???
1. Zbiorniczek wyrownawczy caly czas pelny i wogole nie ma zamiaru odpowietrzyc ukladu
2. wentylator nie zalacza sie pomimo ze wszystko jest popodlaczane i na krotko przy akumlatorze sie kreci.
Czy ktos wie co jest grane??? Czy moze byc tak ze spalil sie w jakis sposob termiczny wlacznik wentylatora?? i co jest przeczyna braku checi odpowietrzenia sie ukladu???