POZYTYWNIE :)

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 01 wrz 2010, 18:35

abgarman pisze:uszczuplilo sie moje zaufanie do Metzelerow
A wody miałeś na asfalcie tak ze 3 cm? Prawda?
W trakim wypadku to nie problem z Metzelerem tylko z kształtem opony czyli torusem.
Zapewne każda się by tak zachowywała.

Awatar użytkownika
abgarman
teksciarz
teksciarz
Posty: 153
Rejestracja: śr 26 maja 2010, 22:56
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: abgarman » śr 01 wrz 2010, 19:24

Nie wiem ile było wody, bo nic nie widziałem :mrgreen:

Ale zapewne masz rację :) Problem polega na tym, że te opony dużo lepiej trzymają na wodzie (na suchym też, of coz') jak są rozgrzane. A jak nie zapinam, to szybko robią się zimne ;)
Meet the VFighteR
---------------------------------------

Wcześniej: Honda Deauville 650
Teraz: Honda VFR 800 '98

Awatar użytkownika
msciwuj
teksciarz
teksciarz
Posty: 130
Rejestracja: pn 24 maja 2010, 14:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław, czasem Kraków

Post autor: msciwuj » śr 01 wrz 2010, 22:54

Kolega odwija do końca na mokrym i jeszcze się dziwi, że coś nie halo... Hehe. A swoją drogą - jak dużo wody na drodze, to temperatura opony raczej nic nie zmieni.

Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Post autor: Rychu » czw 02 wrz 2010, 23:43

pozytywnie przejazdzka na KTM SX 525 - maly masakrator , kazdy bieg z gazu idzie na gume :D ,w terenie prowadzi sie jak rower - mocy przybywaj :D a tam jej nie brakuje, mimo tylko 4 biegow trzeba pilnowac sie z gazem :D

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » ndz 05 wrz 2010, 21:19

Miało lać - nie padało :grin:

Miałem zrobić 200 km, wyszło 309 km :grin:

Miałem kontrolę na suszarce przy 1,89 okazało się, że "panowie" też motocykliści i zatrzymali aby porozmawiać o VFR'ce :mrgreen:

Przy okazji pozdrawiam " Panów " z Nieporętu równe chłopaki :twisted:

Miałem nie jechać a pojechałem i mam takieeego banana na twarzy :hooray

PS. Cały dzień jest najbardziej udanym od kilku ładnych tygodni.

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » pn 06 wrz 2010, 14:12

W sobotę miałem urodziny. Zważywszy na fakt, które to urodziny, nic w tym pozytywnego nie ma, ale impreza w Sheesha była bardzo pozytywna. A prezenty były megapozytywne, zwłaszcza jeden. Koledzy uruchomili zaskórniaki głęboko schowane przed żonami, zrobili zrzutkę i zafundowali mi przejażdżkę Lamborghini na torze w Nowym Mieście nad Pilicą. Jak dobrze pójdzie to w najbliższą sobotę będę śmigał Lamborghini Gallardo.
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » pn 06 wrz 2010, 14:57

W sobotę pośmigałem na Kwiaciorowym Ducati 848.Super wygląda,super jeździ,super silniczek,pięknie gada,gówno widać w lusterkach.
Zbiera się bardzo szybciutko,na budziku 1,30 ino myk, manetka tylko lekko muśnięta :mrgreen:,a wrażenie jakby szybciej sie jechało.
Później Marcinecki przypomniał ,że budzik w milach...... :biggrin

Awatar użytkownika
tayayay
teksciarz
teksciarz
Posty: 157
Rejestracja: wt 04 maja 2010, 11:16
Imię: panie daj
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: wrocław
Kontakt:

Post autor: tayayay » pn 06 wrz 2010, 20:06

nawinąłem 300km na jednym baku i jeszcze 3 litry zostały!

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » czw 09 wrz 2010, 22:30

Lecę tam, dokąd zawsze chciałem polecieć. Bilet kupiony. 20.09 Warszawa - Praga, Praga - Jekaterinburg. A stamtąd 200km samochodem do Wierchniej Sałdy. :grin: :grin: :grin:
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » czw 09 wrz 2010, 22:32

VFRKrzysztof pisze:Wierchniej Sałdy
Czym to sie je???
znalazłem:
"Wierchnia Sałda na Uralu, jest miastem niemal zupełnie zdegenerowanym społecznie. Co trzeci jej mieszkaniec to narkoman, a co pięćdziesiąty jest nosicielem HIV"

Gdzie Ty jedziesz?????.

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » czw 09 wrz 2010, 22:36

Diego pisze:Czym to sie je???
Chochlą :lol:
Diego pisze:Gdzie Ty jedziesz?????.
Do Wierchniej Sałdy :biggrin

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » czw 09 wrz 2010, 23:00

Diego pisze:Co trzeci jej mieszkaniec to narkoman, a co pięćdziesiąty jest nosicielem HIV
I to jest wypowiedź w klimacie działu "Pozytywnie". Znaczy się w Wierchniej Sałdzie gość może liczyć na to, że zostanie przez tubylca poczęstowany jointem i ma 98% szans na bezpieczny seks :)
A Wierchnia Sałda słynie jeszcze z tego, że jest tam firma, bez której nie byłoby Airbusów, Boeingów ani innego latającego żelastwa, gdyż firma ta jest największym na świecie producentem odlewów ze stopów tytanu.
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » czw 09 wrz 2010, 23:05

VFRKrzysztof pisze:gdyż firma ta jest największym na świecie producentem odlewów ze stopów tytanu.
I tam pracuje właśnie te 2% społeczności :mrgreen:

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » czw 09 wrz 2010, 23:13

MC_Hammer pisze:I tam pracuje właśnie te 2% społeczności
Qrcze, zmartwiłem się nieco. Całował się z nimi nie będę, ale rękę na przywitanie uścisnąć muszę :)
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
Żeton
klepacz
klepacz
Posty: 1162
Rejestracja: czw 25 cze 2009, 17:38
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bronisławów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: Żeton » czw 09 wrz 2010, 23:35

jutro piątek :mrgreen: koniec pracy o 12.00 i w trasę do Łaz na wesele koleżanki :lol: i znów będzie :pijak
Nie ma obcych wśród Błękitnych Rycerzy, są tylko niespotkani przyjaciele. "There are no strangers, only friends you haven't met. RIDE WITH PRIDE

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości