SZWAJCARIA 2007 (kaszubska) Wdzydze k Kościerzyny

[DIDI]

Prawdopodobnie pod namiot pojedziemy

z plecaczkiem tylko pod namiot Szykuje sieimperka na całego. Morsie Ty kurna obrotna bestia jesteś jak na swoje gabaryty Tak trzymać panowie i śmiganko gotowe

[wasyl]

Jak mnie już zapisano to będę- mam nadzieję że boss się nie dowie.

[Little Sister]

my nie solimy... my pieprzymy

A to przepraszam Będe napewno! Buhaha, joke !

[SOWA]

Będe napewno!

I bardzo dobrze z edukacyjnego punktu widzenia, bo to świetna okazja na zdobycie praktyki z wielu przedmiotów, np. wiedza o społeczeństwie, przysposobienie do życia w rodzinie, anatomia człowieka, dodatkowo medycyna (choroby skórne, detox, antykoncepcja), survival by night.

[wasyl]

I bardzo dobrze z edukacyjnego punktu widzenia, bo to świetna okazja na zdobycie praktyki z wielu przedmiotów, np. wiedza o społeczeństwie, przysposobienie do życia w rodzinie, anatomia człowieka, dodatkowo medycyna (choroby skórne, detox, antykoncepcja), survival by night.[/quote]
Sowa - pamiętaj na Pomorzu są bardzo kulturalni faceci i nie biorą za to kasy!!!!!!!

[mors]

Morsie Ty kurna obrotna bestia jesteś jak na swoje gabaryty

nie wiem o KTÓRYM gabarycie mówisz dziewczyny na ogół się nie skarżą na obrotność również buhahaha. Podobno każdy facet ma w sumie dwa metry. Niestety przy moich 192cm pozostaje mi jakies smętne... 8cm

SOWA - gałęziokibelek będzie podgrzewany (zrobiony z manetki), wyściełany morska trawą, a papier satynowy - nawilżany o gramaturze 25g/m2. Oczywisnie towarzyszyć Ci tam bedzie chór Rewelersów z Twoim ulubionym utworem: "Uchu... uchuuuu... uchuuuu" w wersji hip-hopowej

LiSiczko - my do spraw kulinarnych podchodzimy z nabozeństwem - solenie i pieprzenie to nie żadne chichuchacha. A w ogóle jako moherowa forpoczta ojca Smardzyka stoimy twardo w obronie "ŻYCIA NIEPOCZĘTEGO"!!!

[Draghar]

szkoda Lisica
ale będą inne okazje

[ Dodano: 2007-03-12, 08:16 ]
Mam nadzieje ze ud ci sie wyrwać do nas
wyksztalcenie nie piwo nie musi byc pelne!
zartuje
trzeba sie uczyc jesli samemu chce sie do czegosc dojsc
chyba ze ma sie szczescie lub spi na kasie

[Little Sister]

chyba ze ma sie szczescie lub spi na kasie

Mnie to niestety raczej nie 'grozi'

[SOWA]

chyba ze ma sie szczescie lub spi na kasie

Chyba ci się przestawiły literki, więc pozwolę sobie na niewielkie korekty: chyba ze ma sie szczescie lub spi na Kasi.

[Draghar]

Na Kasi?
hym
nic do Kasiek nie mam ale moja
Madzia by raczej nie zrozumiala tego

[ppamula]

Ja się dopisuję, nie mogłbym takiej imprezy opuścić. Prosżę tylko o w miarę wczesne ustalenie terminu. Jeszcze nie wiem czy będę z plecakiem czy sam.
Ten żaglowiec to nie ściema?

[wasyl]

Zaglowiec nie ściema , ale na wszelki wypadek wziął bym żagle swoje!

[Draghar]

termin okreslony juz dawno
od 18 do 20 maja
Mors mówił że krypę przytarga
tylko pić jako kapitanm nie będzie mógł bo mu prawko zabiorą na motor jak go zlapią
wiec dużo nie popływamy
chyba nie pozwolimy by Mors o suchym pysku siedział za sterem
jeszcze mu kły wypadną i co będzie

[rommi]

No i ja MORZE się przytelepię. MORZE przez duże M.

[wasyl]

chyba nie pozwolimy by Mors o suchym pysku siedział za sterem
jeszcze mu kły wypadną i co będzie

Znajdziemy jakąś fajną laskę i puścimy za stery!