Syntetyczna Ropa

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Syntetyczna Ropa

Post autor: Damo 88 » sob 03 lip 2010, 18:11

Ciekawy artykuł Zapoczątkowane badania Synt. Ropy zaczęli Niemieccy Inż. w czasie 2 Wojny światowej , i do tej pory jest udoskonalana , jak większość tamtych pomysłów . Ciekawostkę dodam że op zakończeniu drugiej Woj. Amerykanie zebrali 100 najlepszych inż. aby pracowali w Stanach i dołączyli .... i tak dwa lata później buły pierwsze eksperymenty z zastosowaniem Broni Atomowej na pustyniach .

http://www.forumakad.pl/archiwum/2006/1 ... epaku.html

Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Post autor: stoodent1 » sob 03 lip 2010, 19:51

Jak technik chemik uczyłem się o tej metodzie.
Niestety z punktu widzenia ekonomicznego ta metoda jest mało opłacalna ale w czasach gdy OPEC zaniża ilość wydobycia ropy naftowej a piraci (ciekawe czy nikt im nie pomaga) atakują nawet tankowce, bp spowodowało katastrofę a w związku z tym ceny paliw są ogromne (no o akcyzie należy pamiętać :) ) kto wie...
W kopalni węgla w bogdance chcą uruchomić taki proces bezpośrednio w szybie kopalnianym.
Projekt już jest realizowany a raczej jest w trakcie prac projektowych, od 2008 roku.
W projekt zaangażowane są też zakłady w których pracuje.
BTW z tą liczbą cetanową jest podobnie jak z oktanami nie każdy silnik może być zasilany paliwem z dużą liczbą oktanów/cetanów...
U mnie w moto 95 to już jest super bo fazer jak i większość moto zadowala się 92 oktanami.
Gdy zalałem 100 to więcej spalił i wcale lepiej nie jechał...
No ale to są pewnie subiektywne obserwacje.
Ja po prostu wyznaje zasadę że jak nie widzisz różnicy to po co przepłacać?

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pn 05 lip 2010, 13:57

stoodent1 pisze:Gdy zalałem 100 to więcej spalił i wcale lepiej nie jechał...
Fizyka się kłania :) Silnik mógł najwyżej pracować nieco ciszej / "jedwabiściej" ;)
Twoje obserwacje są obiektywne - nie dałeś się zbałamucić działom marketingu non-stop wpychających ciemnotę pt. "więcej oktanów = więcej mocy w seryjnym pojeździe".
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Post autor: stoodent1 » pn 05 lip 2010, 22:22

Można powiedzieć wyraziłem prosto to na co fizyk potrzebuje 30wzorów 5 schematów i 3 diagramy hehe
oczywiście nie mam nic do fizyków :)
Ja chemik :) którego fizycy lubią określać fizykiem powłok zewnętrznych vel. walencyjnych.
Coś w tym jest :P

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » czw 08 lip 2010, 23:03

Ja ze swojej strony jeszcze dodam, ze silniki diesela mozna spokojnie zalewac olejem opalowym lekkim, ktory poza zawartoscia siarki niczym nie rozni sie od oleju napedowego (noo jeszcze barwnikiem i cena ;)). Dowiedzialem sie o tym na zajeciach z paliw samochodowych z ust podobno jednego z najlepszych specow od plynow eksploatacyjncyh w europie :) No i jak uslyszalem tak przedyskutowalem z ojcem (Mondeo 2004) i od poltora roku lejemy do niego opal - zadnych negatywnych skutkow, wszystko w normie, v max wieksze bo i wieksza wartosc opalowa opalu niz napedowego. Jedyna na co nalezy zwrocic uwage to zanieczyszczeenia i zawartosc wody bo opal jest czesto przechowywany w ziornikach podziemnych, ale do kazdego transportu mozna poprosic o ksero badania oleju i mozna porownac z napedowym, gwaratuje ze w 80% przypadkow wlasciwosci sa o wiele lepsze, w pozostalych 20% - identyczne :)
A co do oktanow to wlasnie przypomniala mi sie dyskusja z Gacolem i kims jeszcze w Sosinie :) Liczba oktanowa jest miara odpornosci na spalanie stukowe - jesli producent skontruowal silnik pod dajmy na to 95 oktanow to: a) zalanie paliwa o mniejsze LO -> spalanie stukowe, b) zalanie paliwa o wiekszej LO -> nic sie nie dzieje :)
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » czw 08 lip 2010, 23:31

A czy z Wydechu czuć różnice mam na myśli czy nie czuć frytek ;-)

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » czw 15 lip 2010, 13:01

binio pisze:b) zalanie paliwa o wiekszej LO -> nic sie nie dzieje
Spalanie następuje nieco wolniej - można się liczyć z pomijalnie mniejszą mocą.
Damo 88 pisze:A czy z Wydechu czuć różnice mam na myśli czy nie czuć frytek ;)
Przy opale nie ma różnicy - znajomy jeździ Octavią 1.9TDI (110KM) od kilku lat na opale i jest zadowolony, ale ja się jakoś nie mogę przełamać by zalać opał do dCi - kolor mnie straszy ;) Do tego nie jeżdżę aż tak dużo by oszczędności były jakieś wielkie.
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości