OC T-shirt
- Klarkson
- pisarz
- Posty: 366
- Rejestracja: pn 06 lis 2006, 17:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czestochowa
- Kontakt:
OC T-shirt
Dzion borno.
Posłuchajta Bary Łajta.
Jakiś ktoś, kto ma/mial dostęp do koszulek OC sprzedaje je na allegro:
< http://moto.allegro.pl/item172837658_ko ... ykle_.html >
Najwyrazniej nie kazdy zasluzyl na miano ownersa.
Posłuchajta Bary Łajta.
Jakiś ktoś, kto ma/mial dostęp do koszulek OC sprzedaje je na allegro:
< http://moto.allegro.pl/item172837658_ko ... ykle_.html >
Najwyrazniej nie kazdy zasluzyl na miano ownersa.
Klarkson
-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
-
- Posty: 6
- Rejestracja: czw 16 lis 2006, 22:40
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja zalicytowałem bo już pare razy prosiłem Uxego o wiadomość jak będą koszulki. Sporo czasu nie miałem netu i nie byłem na forum, więc może dlatego uważa że nie zasłużyłemDraghar pisze:nie wiadomo czy inni nie beda kupowac
a poza tym jednak to nie nowka
i tak bede chcial koszulke jak sie pojawi nowa edycja

- Ketchup
- klepacz
- Posty: 571
- Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chocicz
Klarkson pisze:I wlasnie dlatego nie chce koszulki, kubka i kondomow VFR OC bo nie są "elitarne" tylko sprzedawane "kto da wiecej". O czym swiadczy chocby fakt przeniesienia tego watku do off topic.UxY pisze:A co do Yarsona - to jego koszulka wiec moze robic z nia co chce
dokładnie jak mówisz


a tak btw, który pomysł był pierwszy - koszulki VFR OC, czy ministra G... na mundurki

pzdr
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol
No nie są, bo o elitarności tego klubu nie świadczą ani koszulki, ani nasze skromne osoby, a sprzęty, które ujeżdżamy. To jest elita - VFR. Myślę, że siłą naszą nie jest to co tam sobie napiszemy, czy nawet wydziargamy, ale to co piszą nowo wstepujący do naszego grona o powodach dla których wstępują. Nie kupiłem koszulki, bo pachniała mi wstępem do legitymacji, składek, statutu i początku "nosa w górze". To byłby pierwszy krok do równi pochyłej (w dół mam na myśli). Dlatego uważam, że koszulki należy traktować jak zdjęcie Beatlesów, którzy są legendą ale nie dlatego, że mają jakieś foto, tylko dla zupełnie innych powodów. Dziś jesteśmy fajnie zgrywającą się spontaniczną grupą unikającą konfliktów, a szukającą luzu i zabawy. Udaje się to, więc w dupie z koszulkami, to nie relikwia. Niech sobie sprzedaje, a my jedźmy na kaszubską imprezkę do morsa.Klarkson pisze: bo nie są "elitarne"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości