Na imię mam Krzysztof, motocyklami interesuję się od dziecka. V-teca pierwszy raz zobaczyłem 4 lata temu na rozpoczęciu sezonu w Poznaniu i już wiedziałem, że kiedyś będę miał takie maleństwo

Posiadaczem VFRki jestem od dwóch miesięcy. Przesiadłem się z ZX6R i muszę przyznać, że na początku nie byłem zachwycony zamianą. Dopiero teraz, po przejechaniu kilkuset kilometrów zaczynam doceniać Hondę. Znajomość z motocyklem zaczęła się od małego zgrzytu, gdyż okazało się, że prawa laga jest uszkodzona i przepuszcza olej,ale jest już nowa i mam nadzieję, że teraz będzie dobrze


Podsumowując witam Wszystkich serdecznie!
Krzysztof