Post
autor: Argail » pn 24 maja 2010, 10:46
Dwa lata temu byliśmy przez przypadek podczas zwiedzania bunkrów.
Impreza ciekawa, przyjeżdża dużo motocyklistów, ale raczej zabytkowych i ciężkich
Nie zostawaliśmy na całości także nie podam szczegółów, ale nastrój był fajny, tylko problem, bo jeden bar i duuuużo ludzi...
rejoice o young man in thy youth