wymiana rozrządu w v-tec
- gruber
- zadomowiony
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz 14 gru 2008, 20:03
- Imię: Jarosław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olkusz
wymiana rozrządu w v-tec
Coraz bardziej słyszalny stał się nieprzyjemny dzwięk z mojego silnika(v-tec), postanowiłem więc pojechać do fachowców z zapytaniem co to takiego. Pierwszy z nich od razu stwierdził,że jest to rozrząd i powiedział cenę 1000zł za robotę +części.Drugi też podejrzewa rozrząd ale co do ceny nie potrafił sie określić-w zależności od tego co będzie robione(200zł za wymianę jednego łańcucha-tyle się dowiedziałem).
Dodam,że ten pierwszy stwierdził,że rozrząd mógł posypać się z powodu wymiany wydechu i nie zgrania wszystkiego z sobą...
1000zł za wymianę rozrządu ? czy to nie za dużo ?
Nie wiem czy mam orginalny przebieg,ale na liczniku mam przejechane 35tyś.km.
Dodam,że ten pierwszy stwierdził,że rozrząd mógł posypać się z powodu wymiany wydechu i nie zgrania wszystkiego z sobą...
1000zł za wymianę rozrządu ? czy to nie za dużo ?
Nie wiem czy mam orginalny przebieg,ale na liczniku mam przejechane 35tyś.km.
- Mundek
- pisarz
- Posty: 351
- Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
- Kontakt:
Osobiscie takiego fachowca bym omijal szerokim lukiem.... Uderz na pw do Padre Morsa, ktory w tym sezonie w swoim Vitku wymienial rozrzad, wiec ci powie ile go to kosztowalo. Co do przebiegu, o ile rzeczywiscie to rozrzad halasuje, to raczej nie bedzie on oryginalny. Zdaje mi sie, ze Mors wymienial rozrzad przy okolo 60 tysiacach km. Nie pamietam jaki ptrzebieg podaje serwisowka, ale na pewno wiecej niz 35k km... Nie ma to jak stara, poczicwa RC46
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))
- Gregory
- ostry klepacz
- Posty: 2088
- Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
- Imię: Grzesiek
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
gruber,
Ja już wymieniałem rozrząd w swoim vitku i mogę ci powiedzieć, części kosztowały jakieś 1200 zł ( 2 łańcuchy i 2 napinacze) + robota jakieś 600 zł.
Więc nie jest to mały wydatek
Ja już wymieniałem rozrząd w swoim vitku i mogę ci powiedzieć, części kosztowały jakieś 1200 zł ( 2 łańcuchy i 2 napinacze) + robota jakieś 600 zł.
Więc nie jest to mały wydatek
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
- brii
- pisarz
- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Właśnie zacząłem drążyć temat rozrządu w VTEC, przejrzałem zwykłą instrukcję i serwisówkę - nie ma tam słowa o przebiegu przy jakim należy wymienić rorząd... W serwisie Hondy pytałem to powiedzieli, że jak zacznie wydawać jakieś odgłosy to wtedy trzeba się martwić - to podjeście serwisu nie do końca mi się spodobało. Jest gdzieś jasna informacja o tym co ile zmieniać rozrząd?Mundek pisze:Nie pamietam jaki ptrzebieg podaje serwisowka, ale na pewno wiecej niz 35k km..
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Nigdy w życiu nie spotkałem się z informacją o przebiegu przy którym należy wymienić rozrząd, w takim samym silniku mogą to być różne wartości, ocenić to można-wstepnie- po głośności pracy łańcucha a dokładnie po zdjęciu pokrywy rozrządu i dokładnemu przyjrzeniu się poszczególnym elementom. Niektóre serwisówki podają maksymalną długość łańcucha do której może się wyciągnąć-później wymiana...
P.S. NIECH ŻYJĄ KOŁA ZĘBATE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S. NIECH ŻYJĄ KOŁA ZĘBATE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section
- Buła
- klepacz
- Posty: 1747
- Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
- Imię: Marcin
- województwo: świętokrzyskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Suchedniów
- Kontakt:
AMENolo pisze:P.S. NIECH ŻYJĄ KOŁA ZĘBATE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tego fachowca co powiedział ze rozrząd słychać od zmiany wydechu tez radze omijać.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej
1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006
1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006
- brii
- pisarz
- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Jak jest na pasku to zawsze jest podana ilość km do wymiany - przy łańcuchach różnie, w przypadku VFR VTEC właśnie info nie ma. Czyli o ile nic się nie dzieje i naciąg jest ok to można jeździć bez obaw?olo pisze:Nigdy w życiu nie spotkałem się z informacją o przebiegu przy którym należy wymienić rozrząd
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Dlaczego? Jeśli chodzi Ci o rozciągnięcie łańcucha i przez to zmianę faz otwarcia zaworów to jest to tak mała różnica że nie zauważysz tego. Przy niskich obrotach, według tego myślenia, to nawet powinien być żwawszy. Jeszcze może wynikać opór z tego że luźny łańcuch wpada w wibracje/telepanie itp i siły które to robią muszą być pokonywane przez silnik. Takie jest moje zdanie.tayayay pisze:teoretycznie powinieneś czuć, że moto jest coraz bardziej przymulone
- brii
- pisarz
- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
W CBRce jak kończył mi się rozrząd to łańcuszek był tak luźny, że zaczął dzwonić o obudowę, a moto cały czas ciągnął jak na nowym rozrządzie - spadek osiągów nie był odczuwalny.
Czyli utwierdzam się w przekonaniu, że z tym silnikiem będzie podobnie jak z jednostką CBRki - jeśli łańcuch i napinacz są ok to można gnać
Czyli utwierdzam się w przekonaniu, że z tym silnikiem będzie podobnie jak z jednostką CBRki - jeśli łańcuch i napinacz są ok to można gnać
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
- elco
- klepacz
- Posty: 911
- Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
Poniekad ma zwiazek. Przelotowe, zle zestrojone wydechy powoduja szybsze wypalanie sie gniazd zaworowych. Z tym, ze jest proces dlugotrwaly i nie ma bezposredniego wplywu na dzialanie napinaczy czy zuzycie lancuchow. Ja takze nie mam pojecia o czym mowil mechanik.grizzly pisze:A jaki ma związek wydech z rozrządem? I zgrać wszystko ze sobą? To znaczy co? Może fachowiec określił by to jaśniej.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Elco dobrze kombinuje. Powiem tak. Wydech i zestrajanie go pod dany silnik to jest wyższa szkoła jazdy. Tutaj fizyka jest na bardzo wysokim poziomie. W rajdowych czy wyścigowych samochodach wydech ma olbrzymie znaczenie. Fala uderzeniowa, że tak to nazwę, która wydostaje się z cylindra wędruje na koniec wydechu, odbija się i potrafi wrócić aż do układu dolotowego i pomóc zassać mieszankę paliwowo-powietrzną. Wydaje się to dziwne no ale tak już jest. Dlatego Elco dobrze mówi jeśli chodzi o wypalanie gniazd zaworowych. Ale myślę że na rozrząd chyba takiego działania to nie ma.elco pisze:Poniekad ma zwiazek. Przelotowe, zle zestrojone wydechy powoduja szybsze wypalanie sie gniazd zaworowych. Z tym, ze jest proces dlugotrwaly i nie ma bezposredniego wplywu na dzialanie napinaczy czy zuzycie lancuchow. Ja takze nie mam pojecia o czym mowil mechanik.grizzly pisze:A jaki ma związek wydech z rozrządem? I zgrać wszystko ze sobą? To znaczy co? Może fachowiec określił by to jaśniej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości