TOR LUBLIN 08.05.2010

[Jacko]

Jacko znów się rozmarzyłeś

Trzeba Jacko przyznać ze masz jaja na torze ale czemu nosi je Marta

Chyba macie jakąś presję bo jeździcie po mnie jak po burej kobyle.

Ty sobie Jacuś prognozy pogody postudiuj to będziesz miał odpowiedź

olo, ale na sobotę nadają pogodę oki. Więc dawaj.

[Martika]

Ja tez nie wiem czy będę skoro nie ma z kim sie złapać ale Ty Jacuś jedz i trenuj może kiedyś dasz mi rade

Ryba Ty naprawdę myślałeś ,że jesteś taki dobry jak Jacko tak mi przykro ,że w to uwieżyłeś nie potrzebnie Jacko narobił Ci nadzieii.

[ Dodano: 2010-05-06, 14:13 ]

Wy obaj pokazaliście jakie jesteście cieńkie Bolki. Pociliście się a Martika wymijała Was jak chciała i z nudów oglądała paznokcie bo tak zamulaliście. Ownersice górą

Dzięki może kiedyś tak będzie ,musze tylko poczeka aż Jacko i Ryba przejdą na emeryturę.

[desynchro]

Rano ( ale była to już 10:00) , jak zaleciałem na tor , to był tylko jeden kolega z W-wy. Myśleliśmy już , że z jazdy będą nici. Jednak potem pojawiło się jeszcze trzech sympatycznych bikersów i po zapłaceniu kasy, zostaliśmy wpuszczenie na super pusty tor. Było świetnie, pogoda dopisała. Pozdrawiam uczestników jazd

[Jacko]

My niestety nie dotarliśmy. Przykro ale sprawy niezależne od nas powstrzymały nas od wypadu

[ryba]

Przyznaj sie Jacko ze beze mnie nie chciałes

[Jacko]

ryba, no raczej